Witamy meża naszej Tosi
Fajnie ,ze sie odezwales
Dbaj tam o dziewczyny by szybko mogły razem z Toba wrocić do domku i utul je mocno od nas !
KasikN no to jutro nasz dzien na maly stresik wizyty u gin. Ja to jestem juz tak psychicznie nastawiona na olew z jej strony ,ze juz ostrze sobie jezyk. Normalnie stresuje sie jak nie wiem. Aa co do wagi to ja tez sie obawiam ,ze bedzie chyba najwiecej ze wszystkich wizyt w sensie dodatnie kg miedzy wizytami, bo ostatnio jakos oporne sa moje jelitka i tez nie powiem bo byly dni gdzie podjadlam/QUOTE]
to powodzenie na wizycie. Nagadaj jej, zeby w piety jej poszło. Daj znac jak juz bedziesz po
Dziewczyny witam się z BB wczesnym rankiem:-)
Maluszek nakarmiony i spi słodko, wiec moge poklikać. Zupełnie nie wiem co sie tu dzieje, poczytałam listę rozpakowanych wrzesniówek i wszystkim serdecznie gratuluje nowych maluszków. Poczytałam Wasze opowiesci z porodów.
Krótko co u nas; Wiktuś pieknie zjada mleczko, troszke udaje mi sie ściągac i dodawac do butli dla niego. Pokarm pojawił sie w 4. dobie po porodzie i jest go bardzo mało, ale połozna zachęcała mnie, by chociaż to utrzymać do 6. tyg. zycia, by otrzymał moje przeciwciała. Synek jest pogodny i spokojny, regularne sycące jedzonko daje wspaniałe efekty, ma rózowa buzkę i zaczyna miec sliczne "bobaskowe" pucułki
Ja natomiast mam mega powera i teraz wiem, ze wiele moge ! Macierzyństwo mnie uskrzydliło, na powrót zakochałam sie w T. jak wariatka...Dla mojej rodzinki zrobie wszystko, by była szczęśliwa! Wam równiez życzę takich przezyc, wiec posyłam pozytywne fluidki:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Fajnie sie czyta takie wiadomosci, az geba sie smieje.
aga złapałam troszke fluidkow, na pewno sie przydadza.
Byłam zapisana na 21.09 na USG, ale wczoraj zadzwoniłam od tak, czy się nie zwolniło jakieś miejsce i idę dziś:-):-):-) Bardzo się cieszę!
A po południu wizyta u mojego gina.
KASIKN! Trzymam kciuki za wizytę!
a ja trzymam kciuki za Twoja wizyte i usg.
Olcia juz miałam pisac, ze sie nie oddzywasz, i moze juz urodziłas, a tu Olcia jeszcze w dwupaku;-)
Asiek nie martw sie , moze zacznie sie z nienancka jak pisał skrzacik "Bo miłosc, porod i sraczka przychodza z nienacka". I zdazysz na urodziny Juleczki. Trzymam kciuki, zeby tak było.