Mycha1
Fanka BB :)
W takim razie ja też przyłączam się do trzymania kciuków za Olgadom noi oczywiście za naszą Tośkę - mam nadzieję że szybko wróci do siebie!!
A ja jestem mega wściekła po wczorajszej rozmowie telefonicznej z moim ginkiem.
Sam kazał mi dzwonic jak nic mnie nie wezmie do połowy września a tu... tak mnie opierdzielił że szok!!!
Powiedział że my baby myślimy że jak cesarka to juz można ją robic kiedy się chce i biedne dzieciątko na siłę z brzucha wyciągac!!
A to przecież wcale tak nie jest!!!!!!!!!!! Termin mam na niedzielę i myślę że krzywdy by moje dziecko niemiało jakby mi zrobił CC 2,3 dni przed terminem!!
Do cholery jasnej, nie miał chumoru i postanowił się widocznie na mnie wyrzyc - DUPEK!!!
On tak ma.. tu jest świetnym fachowcem a tu... poprostu drżę jak mam do niego zadzwonic bo jeśli ma zły dzień to się wyładowuje na pacjęntkach. A tak się cieszyłam.... :-(
Kazał mi przyjechac w piątek na wizytę, także znów będę srac po gaciach co mi tam nawrzuca i na jaki humorek trafię.
A ja jestem mega wściekła po wczorajszej rozmowie telefonicznej z moim ginkiem.
Sam kazał mi dzwonic jak nic mnie nie wezmie do połowy września a tu... tak mnie opierdzielił że szok!!!
Powiedział że my baby myślimy że jak cesarka to juz można ją robic kiedy się chce i biedne dzieciątko na siłę z brzucha wyciągac!!
A to przecież wcale tak nie jest!!!!!!!!!!! Termin mam na niedzielę i myślę że krzywdy by moje dziecko niemiało jakby mi zrobił CC 2,3 dni przed terminem!!
Do cholery jasnej, nie miał chumoru i postanowił się widocznie na mnie wyrzyc - DUPEK!!!
On tak ma.. tu jest świetnym fachowcem a tu... poprostu drżę jak mam do niego zadzwonic bo jeśli ma zły dzień to się wyładowuje na pacjęntkach. A tak się cieszyłam.... :-(
Kazał mi przyjechac w piątek na wizytę, także znów będę srac po gaciach co mi tam nawrzuca i na jaki humorek trafię.