dagna
Fanka BB :)
Kurcze właśnie teściowa dzwoniła, że już jedzie... więc koniec odpoczynku
Przypomniało mi się, jak wczoraj mówię do B, że muszę sobie wziąć nowy ręcznik, bo te co wyprałam jeszcze nie wyschły i żadnej reakcji (ręczniki mamy wysoko w szafie), więc sobie myślę - łaski bzy, wzięłam krzesło i wskoczyłam na nie, żeby sobie jeden wyciągnąć a ten na mnie z paszczą - "co Ty robisz? Po 1 krzesło rozwalisz <cisza> a po drugie możesz spaść". Nosz myślałam, ze go zatłukę - kiepska kolejność, chociaż krzesło faktycznie rewelacyjne - odkładaliśmy na nie przez dłuższy czas kasę, bo kosztowało coś koło 700, czy 800 zł, a to niby krzesło do komputera i to nie skórzane ;-)
Kerna - współczuję tego bólu! :-(Ale z każdym dniem będzie bolało chyba coraz mniej, nie? Jak tam malutka?
Przypomniało mi się, jak wczoraj mówię do B, że muszę sobie wziąć nowy ręcznik, bo te co wyprałam jeszcze nie wyschły i żadnej reakcji (ręczniki mamy wysoko w szafie), więc sobie myślę - łaski bzy, wzięłam krzesło i wskoczyłam na nie, żeby sobie jeden wyciągnąć a ten na mnie z paszczą - "co Ty robisz? Po 1 krzesło rozwalisz <cisza> a po drugie możesz spaść". Nosz myślałam, ze go zatłukę - kiepska kolejność, chociaż krzesło faktycznie rewelacyjne - odkładaliśmy na nie przez dłuższy czas kasę, bo kosztowało coś koło 700, czy 800 zł, a to niby krzesło do komputera i to nie skórzane ;-)
Kerna - współczuję tego bólu! :-(Ale z każdym dniem będzie bolało chyba coraz mniej, nie? Jak tam malutka?