reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

Kurcze właśnie teściowa dzwoniła, że już jedzie... więc koniec odpoczynku :angry:

Przypomniało mi się, jak wczoraj mówię do B, że muszę sobie wziąć nowy ręcznik, bo te co wyprałam jeszcze nie wyschły i żadnej reakcji (ręczniki mamy wysoko w szafie), więc sobie myślę - łaski bzy, wzięłam krzesło i wskoczyłam na nie, żeby sobie jeden wyciągnąć a ten na mnie z paszczą - "co Ty robisz? Po 1 krzesło rozwalisz <cisza> a po drugie możesz spaść". Nosz myślałam, ze go zatłukę - kiepska kolejność, chociaż krzesło faktycznie rewelacyjne - odkładaliśmy na nie przez dłuższy czas kasę, bo kosztowało coś koło 700, czy 800 zł, a to niby krzesło do komputera i to nie skórzane ;-)

Kerna
- współczuję tego bólu! :-(Ale z każdym dniem będzie bolało chyba coraz mniej, nie? Jak tam malutka?
 
reklama
Dagna- no walnęłabym tłuczkiem... za te kolejność krzesło ważniejsze jak ty i maluszek, chyba B. nie zdążył pomyśleć... właściwsza byłaby reakcja typu "kochanie uważaj bo spadniesz..." ahhh te chłopy wogóle nie myślą...

Dzizas, aż mnie z nerwów na twojego złapał mega skurczybyk...

Zmykam się zdrzemnąć...

Pogoda super słoneczna, ale nie mam sił ani humorku na spacerowanie jakiś dołek mnie złapał i se pochlipuję pod nosem, a moje dziecie jak na złość wbija mi nogi w żebra...

Mała z babcią poszły na długi spacerek więc ja mam luzik troszkę...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dziewczyny nie znalazłam osobnego wątku "butelkowych mam" więc proszę o poradę, właśnie te mamuśki. jak sobie poradzić z pokarmem (jestem w 5 dobie po porodzie) a dokładnie z zatrzymaniem?? próbuję już 3 dzień liście kapusty ale cały czas leci, a ściągam rano i wieczorem niewielkie ilości, ok. 40ml z obu piersi ale cały czas napływa nowy pokarm. Miała któraś taki problem?? Plisss ratunkuuuu...
 
kochana kurcze ja to miałam problem bo nie miałam pokarmu wiec nie wiem jak Ci pomóc ale u mnie w szpitalu mogłam zawsze zadzwonic na oddział położniczy i tam mi położne duuuuzo doradziły- moze i Ty zadzwon do szpitala....
 
dziewczyny nie znalazłam osobnego wątku "butelkowych mam" więc proszę o poradę, właśnie te mamuśki. jak sobie poradzić z pokarmem (jestem w 5 dobie po porodzie) a dokładnie z zatrzymaniem?? próbuję już 3 dzień liście kapusty ale cały czas leci, a ściągam rano i wieczorem niewielkie ilości, ok. 40ml z obu piersi ale cały czas napływa nowy pokarm. Miała któraś taki problem?? Plisss ratunkuuuu...
Kochana nie ściągaj a masuj piersi. Poproś lekarza o bromergon i bierz 2x dziennie po jednej tak długo aż przestanie cieknąć u mnie trwało 3tyg. Dodatkowo pij szałwie 2xdziennie i powienno wszystko ustać.

Kurcze właśnie teściowa dzwoniła, że już jedzie... więc koniec odpoczynku :angry:

Przypomniało mi się, jak wczoraj mówię do B, że muszę sobie wziąć nowy ręcznik, bo te co wyprałam jeszcze nie wyschły i żadnej reakcji (ręczniki mamy wysoko w szafie), więc sobie myślę - łaski bzy, wzięłam krzesło i wskoczyłam na nie, żeby sobie jeden wyciągnąć a ten na mnie z paszczą - "co Ty robisz? Po 1 krzesło rozwalisz <cisza> a po drugie możesz spaść". Nosz myślałam, ze go zatłukę - kiepska kolejność, chociaż krzesło faktycznie rewelacyjne - odkładaliśmy na nie przez dłuższy czas kasę, bo kosztowało coś koło 700, czy 800 zł, a to niby krzesło do komputera i to nie skórzane ;-)

Kerna
- współczuję tego bólu! :-(Ale z każdym dniem będzie bolało chyba coraz mniej, nie? Jak tam malutka?

Mocarz! Kurna krzesło wazniejsze od ciebie i dzidziusia. Ja nie wiem gdzie te chłopy stały jak rozum rozdawali.
 
Hej dziewuszki,
Paulka no u Ciebie to chyba wkońcu nadszedł czas... trzymam kciukasy.
Gaja normalnie jak się czyta co ta aptekarka nagadała to aż chce się taką w sciane wbić... po pierwsze co ją to obchodzi, po drugie jakim prawem się wtrąca, po trzecie co za tupeciara.... brak słów...

A ja od dziś dołączam do skurczowych mamusiek.... jezu... ja nie wiedziałam, że tak może być.... w pierwszej ciąży tak nie miałam...

A i mam pytanie ... dziewczyny jakie mleko dajecie swoim skarbom... albo które waszym zdaniem jest najlepsze pod względem smaku, składu i właściowości?
 
Kochana nie ściągaj a masuj piersi. Poproś lekarza o bromergon i bierz 2x dziennie po jednej tak długo aż przestanie cieknąć u mnie trwało 3tyg. Dodatkowo pij szałwie 2xdziennie i powienno wszystko ustać.
Mi w szpitalu mówili,że obsolutnie nie wolno masować piersi podczas laktacji!!!
 
Wchodze i co widze, Marta urodziła. W szoku jestem. Przeciez nic jakos nie wspominała, ze ja cos bierze (chyba ze cos przeoczyłam). A przeciez miałysmy ten sam termin, oj zaczyna do mnie docierac ze ta chwila tuz, tuz.

Małgos ja tez byłam na grzybkach, ale tylko na godzinke i w małym lesie. Byłam z mezem i siostrzencem. i za długo nie połaziłam, bo małemu szybko sie znudziło i wołał do domu. Ale marzy mi sie prawdziwy wypad na grzyby, tym bardziej, ze jest wysyp grzybow. Wszyscy na około jezdza na grzyby, i gadaja o grzybach, i mi tylko ochote robią.
I widzisz Małgos Marta Nas wyprzedziła. Ty pewnie bedziesz nastepna:tak:, a ja na koncu.
 
Cześc Dziewczynki!
Witam się popołudniowo! Moje najmłodsze maleństwo śpi, dwa starsze w kościółku , a najstarszy w pracy;-). Czytam , czytam i nie nadążam często-gęsto nic nikomu odpisać, ale staram się.
Trzymam kciuki za Lilulę, Paulkę i Malgoś, bo chyba to one dzis najbardziej cierpią. Zyczę Wam końca męk , Dziewczyny.

Też się witam,
wczoraj wieczorem mieliśmy kryzys, mały wypił 2 piersi i dalej chciał a tam nic i wył jak opętany, usnąć nie mógł masakra normalnie :/ Aż mąż poleciał po mleko do apteki wieczorem żeby w razie co było a aptekarka mu nie chciała sprzedać twierdząc że kalekę chce wychować, że za wcześnie aby podac mleko i mam się pomęczyć, na co małż jej że był mlekiem karmiony i kaleką nie jest a do tego jak w Czarnobylu był wybuch to żarł szczaw z łąki i niedorozwinięty nie jest - no szok a co matki karmiące butlą są gorsze? - i wrócił z niczym ale jakoś w nocy daliśmy radę.
Gaja, jeśli mogę Ci coś poradzić, bo ja z moją małą mam podobny problem zwłaszcza wieczorem, bo opróżni mi obie piersi i przysypia,a za moment wierci się do odbicia, więc ją podnoszę do pionu (bo jak tego nie zrobię ,to jej się ulewa nawet nosem). Jak jej się miejsce po odbiciu w brzuszku zrobi, to dalej w ryk o cyca i tak męczyłam się trzy noce z rzędu,aż w końcu podałam jej smoczka, którym normalnie w dzień namiętnie pluje, przytuliłam do cyca i dziecko pięknie usnęło na 3 godziny. Może spróbuj, bo mnie też się wydawało cały czas,że ona jeść dalej chce, a ja już w piersiach nic. A tu chyba o to ssanko chodziło i bliskość po prostu. Choć ja się przyznam też szczerze,że z małą śpię, bo za często jej się ulewa i boję się ją w nocy do łóżeczka wyekspediować, w obawie,że nie zauważę i nie obudzę się, bo nie mam, niestety monitora oddechu...:sorry2:
 
reklama
Kochana nie ściągaj a masuj piersi. Poproś lekarza o bromergon i bierz 2x dziennie po jednej tak długo aż przestanie cieknąć u mnie trwało 3tyg. Dodatkowo pij szałwie 2xdziennie i powienno wszystko ustać.

dzięki skrzaciku za odpowiedź a masować to jak często i jak długo?? szałwię piję nawet 4 razy dziennie, a ten bromergon to są hormony?? bo ja poprzednio brałam hormony i zaskutkowało a do lekarza idę jutro więc od jutra zacznę brać cokolwiek mi zapisze. ale u mnie bez ściągnięcia nie da rady bo piersi pełne jak cholerka i samo cieknie ale z dwa razy albo trzy muszę ściągnąć :-(

dorotko miałabym prośbę o założenie wątku dla właśnie "butelkowych mam" co by nam łatwiej było się odnaleźć, może jest nas mniej niż cycujących ale jakieś są ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry