reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

a ja bym już chciała , a termin na środę ale pewnie go przechodzę , bo objawów ni ma
a mój B. chodzi za mną i ciągle podgaduje do dziecka żeby już wychodziło
 
reklama
Pysia - a może to jednak to?

Aga26ka - co za teściowa... eh, szkoda gadać.

Wpadłam tylko przekazać wiadomość od naszej Beniaminki. Właśnie jedzie do szpitala, była dzisiaj na wizycie u lekarza i ze względu na stare łożysko i niewielki przyrost wagi Julki (pewnie przez choróbsko) lekarz zdecydował się przyjąć ją na oddział, żeby poobserwować i monitorować poprzez ktg. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to może w poniedziałek będzie miała cc, ale sytuacja może się rozwinąć inaczej, czyli być może malutka będzie z nami wcześniej. Znając Beniaminkę - poleży trochę i pozwoli Julce urosnąć i dotrwa do poniedziałku lub wtorku. Mówiła, że może będzie miała tam Internet, to wtedy będzie pisać, bo w końcu jest uzależniona od BB tak jak i większość z nas!
 
Kalcha- odstępuje datę jutrzejsza dla ciebie...

Kciukasy za Beniaminkę mocno zaciskam...

Puki co ja muszę małą uspać a potem niech się dzieje co chce.
Masuje sobie brzucholka to skurcze są częstsze i może cosik z tego się wykluje?
 
uspokoilo sie troche..na tyle ze skurcze nie dosc czesto ale dalej bolesne..

Beniaminka trzymam kciuki za Was:)

Pysia ja tu sie mecze od 14 godzin ze skurczami a Ty ot tak poprostu masz regularne skurcze..heh..niezle..

aga26 brak slow na tesciowa..nie rozumiem takich kobiet.
 
No to kciukasy za beniaminke zaciśniete!!

Ja już na moje skurczyska nie reaguję bo nie ma sensu cały czas są ale za słabe :( dziękuję za datę pysia, miał być 10 ale nie poszło chyba młodej się nie podoba ta liczba...
A tak wszyscy krakali że nie donoszę a ja przenoszę...

małgoś a kompiel stosowałaś??? ja ostatnio jak miałam takie bardzo mocne ale nie regularne to zjadłam nospe i przeszło troszkę, a poźniej żałowałam bo może by się rozkręciło i bym nie przenosiła.

Ja nadal mam pełno energi skończyła szorować płytki a w sumie to fugi w jednej łazience bo jak byłam na kibelku to stwierdziłam że są brudne, pomyłam podłogi i zastanawiam się co teraz... Chyba idę mężulkowi d..e pozawracać :) Może on malutkiej przemówi do rozumku że ma wychodzić już :)
 
kobitki ja znów tylko na chwile
dziekuje bardzo za odp
lekarka powiedziala ze jak wody sączą sie po malutku to nie jest to łatwo stwierdzić, zrobiła mi test papierkiem i okazało sie ze to napewno nie wody :)
zbadała mnie bardzo dokładnie- dość boleśnie :(((
Lena waży 3220, rozwarcia brak, jak do 21 sama nie urodze to mam sie wstawić do szpitala ( dostałam juz sierowanie)
 
kalcha wzielam kapiel akurat jak mialam skurcz i w wodzie przeszlo a teraz mnie zlapal i to samo..ale taka sytuacja mnie wkur... !
jeszcze gdyby byly regularne to jakos bym sie wziela i pojechala na IP a tak to tylko sie denerwuje.
 
reklama
N
małgoś a kompiel stosowałaś??? ja ostatnio jak miałam takie bardzo mocne ale nie regularne to zjadłam nospe i przeszło troszkę, a poźniej żałowałam bo może by się rozkręciło i bym nie przenosiła.


Kalcha - nie sądzę, że bez nospy by się rozkręciło. Położna na sr i lekarka mówiły, że jak są skurcze to można się wykąpać, wziąć nospę, bo jak to są przepowiadające to przejdą, a jak te właściwie to pomimo tych zabiegów będą się nasilać. Na ostatniej wizycie lekarka to potwierdziła po raz kolejny, podczas skurczów mogę wziąć nospę, rozluźni szyjkę, a jeśli są to "te skurcze" to i tak się rozkręcą.

Małgoś - współczuję! Mam nadzieję, że albo przejdą, albo się rozkręcą na dobre, żebyś niepotrzebnie nie cierpiała!

Pysia
- Ty chyba do rana nie doczekasz w dwupaku ;-)

Asiek - gratuluję wizyty! Lenka już spora i pewnie nie doczekasz do 21, rozwarcie się może zrobić w każdej chwili - nie znamy dnia ani godziny ;-)
 
Do góry