Saraa
Fanka BB :)
Jak czytam twoj post to widze siebie, jak moj pierwszy mial ten odruch Mora to ja do lekarza polecialam , bo mi sie wydawalo , ze on ma cos z systemem nerwowym haha.Piszecie o tych drganiach w brzuszku. Ja czegoś takiego nie mam, ale zastanawiam się, czy to nie jest ten odruch Mora, które dziecko ma po porodzie przez pierwsze mies. życia. Przy córeczce okropnie się bałam, kiedy tak się wzdrygała - jakby czegoś bała, ale to normalka i samo zanika! Nie wiem, czy to działa też w brzuchu, ale może to jet to....
Fajowo , ze juz ci lepiej, teraz zbieraj sily.Hej Kochane :-)
Jutro umówiłam się z fryzjerka na balejaz i strzyzenie w domu ( kochana jest) , bo od maja nic nie robilam z wlosami oprocz podciecia grzywki, odrosty mega dlugie. Myslalam ze przez to grypsko pojde rodzic taka zarosnieta, dobrze ze chociaz manicure i pedicure zrobione wczesniej, to troche jestem ogarnieta :-)
Dzisiaj znowu odstalam od znajomych po ich synku mega pake ciuszkow i bedzie wielkie pranie i prasowanie...ja sie zajade, ale nie narzekam ciesze sie z tych podarunków, pozniej...i tak pranie bedzie na porzadku dziennym, takze nie ma co biadolic ;-)
Ide Was poczytac, bo tylko weszlam sie zameldowac :-)
Aha- nareszcie jakas poprawa chrypa ustapila i juz mniej kaszle, uffff. Jutro wizyta u ginka, zdejmujemy pessar i moge ...sie szykowac na cc, albo rodzic od razu
Oliwka napisala po 21 sms- ze jprzyjeli j na Karową w Wa-wie- - ma nowe pomiary- dystrofii płodu brak(!) mały wazy ok 2700 g i bedzie miala jutro rano CC,bo lozysko stare. Takze co wizyta i lekarz to inny pomiar, potrafia straszyc te doktory :-(
Witamy swieza mamusie. Wspolczuje trafilas na prawdziwe@ w szpitalu. U mnie poszlo wszystko jak po masle , ale pomogly mi w tym polozne. Moj maly nie mial odrucju ssania przez pierwsze 24 h . Okazalo sie , ze sie napil wod plodowych i dopiero jak je zwymiotowal zaczal ssac. Z urodzeniowej wagi 3340 spadl na 3035g. Wiec to juz byla krytyczna granica. Przystawialam go do piersi co 2 godz ale okazuje sie , ze prawdziwy pokarm pojawia sie dopiero w 4 dobie zycia noworodka a tak to sa tylko krople , ktore maja pobudzic dziecko do ssania. Na szczescie polozne po kazdym 15 min przystawieniu malego do cyca podawaly mu butelke , zeby nie byl glodny. Teraz karmie juz tylko piersia choc pokarmu mam malo i musze codziennie wypic takie piwo dla matek karmiacych na pobudzenie laktacji.Hej witam was kochane BB Ciocie!
Znalazłam chwilke dopiero o tak poznej porze, Mały spi w koncu po wielkich rykach wieczornych,wiec chciałam sie tylko przywitac.
Wiktor urodził sie w poniedziłek 6. wrzesnia.
...Po prostu mimo wielkich staran z mojej strony, pokarmu mało, brodawek odpowiednich do karmienia brak, a dzieciak ma wilczy apetyt. w szpitalu był krytyczny moment, bo w 2. dobie z 3400 g zleciał wagowo na 3100 g i sinial az od płaczu, a te małpypołozne twierdziły ze to norma ciagle gadały o karmieniu piersia, ze to jest w głowie,ze jaka ze mnie matka, ze sie nie staram.......w koncu znalazla sie pediatra, ktora je ustawiła do pionu i nie powiem niezle je opier.....@#$%&*.......liła, że nie mozna takiego cisnienia matce po porodzie robic, ze trzeba patrzec na dobro dziecka, a nie ideologie uprawiac...... no swoje napłakałam
[/COLOR][/B]
Oj cos mi sie zdaje , ze jutro juz bedziesz tulic malenstwowitam kobitki ja znowu mam powtórkę z rozrywki latam tak samo jak wczoraj do toalety i nadal mam tą wydzielinę z krwią już mi się powoli to zaczyna nudzić jak chce to niech to rusza a nie mnie tylko straszy tylko zastanawia mnie dlaczego krwawy czop odszedł mi już w zeszły piątek a teraz dalej wychodzi to nie jest dziwne?
a na dodatek się przeziębiłam gardło mnie boli i katar mam kurcze i w tym stanie mam jechać rodzić ja mam pecha no