Wrzesień 2010...

[monia.gryc]

Ja bym powiedziała, że nie boję Bo to pierwszy poród i nie wiem czy jest się czego bać



Witaj ;-)



Właśnie też się nad tym zastanawiam. Czy na USG nie widać?

Monia kupiłaś rogala?

HEy
Sprawdziłam swoje usg i na dwóch jest zapis nerki ułożone prawidłowo, a na tym wcześniejszym układ moczowy prawidłowy...
Tak więc nierozumiem jak można tego nie wychwycić...!?
No właśnie nie kupiłam tej podusi bo wiesz w Warszawie nie ma Kauflanda jest pod miastem ale od nas troszkę daleko, a mój P ciągle póżno wraca z pracy ale jutro mamy wizytę i będziemy przejeżdżać koło tego sklepu to zajedziemy, mam nadzieję ,że jeszcze będą....patrzyłam w gazetce promocyjnej Kaufland ale nie było jak byś mogła zrobić fotkę i podesłać na zakupowy...będę wdzięczna.
Zaraz przychodzi mr. Roleciarz z montażem, więc muszę stanik założyć.

 

[kalcha]

Już po wizycie. Ale się doktorek uśmial jak mnie zobaczył Nic mądrego nei powiedział, jedynie że porod może zacząć się w każdym momęcie bo główka nisko rozwarcie na niecałe 2cm szyjka dojrzewa i mała będzie miała jakieś 3600. I kazał się zjawić w listopadzie

Tosia to Cię kochana załatwili na tej uczelni szok jakiś ja mam czas do stycznia... a też sobie tego nie wyobrażam...

Z tymi koszmarami to faktycznie jest coś na rzeczy

lilula mam nadzieję, że u Ciebie to wreszcie już to!!! trzymam kciuki!!

 

[olcia23]

Poszłam do szpitala w sobotę,nic nie mówił lekarz tylko na wizycie wieczornej-jak się pani czuje?Dobrze bo nic nie odczuwałam.I tyle po wizycie.Myślałam że następnego dnia coś mi dadzą ale po 2 rano mnie samo wzięł 4 byłam już na porodówce a mała wyszła 40 min.później.

wow i nie czulas wczesniej?fajnie

 

[marta2411]

HEy
Sprawdziłam swoje usg i na dwóch jest zapis nerki ułożone prawidłowo, a na tym wcześniejszym układ moczowy prawidłowy...
Tak więc nierozumiem jak można tego nie wychwycić...!?
No właśnie nie kupiłam tej podusi bo wiesz w Warszawie nie ma Kauflanda jest pod miastem ale od nas troszkę daleko, a mój P ciągle póżno wraca z pracy ale jutro mamy wizytę i będziemy przejeżdżać koło tego sklepu to zajedziemy, mam nadzieję ,że jeszcze będą....patrzyłam w gazetce promocyjnej Kaufland ale nie było jak byś mogła zrobić fotkę i podesłać na zakupowy...będę wdzięczna.
Zaraz przychodzi mr. Roleciarz z montażem, więc muszę stanik założyć.

Zdjęcie na wątku zakupowo-wyprawkowym. U nas były tylko dwie wersje kolorystyczne, ale za 25 zł. nie wybrzydzałam Zdjęcie już po wymęczeniu rogala w nocy przeze mnie - spało się super! Wymiary: 120x40. A może tylko we Wrocławiu są w takiej cenie? Chociaż jak przejrzałam gazetkę to ani słowa nie ma o tej promocji.

 

[Olgadom]

Cześć Dziewczynki.
Ja już w domku, niestety nadal w dwupaku. Dzidzia nie pcha się na świat. Na porodówce u mnie w szpitalu zrobiło się gęsto, więc to dobrze, że jeszcze nie przyszedł mój czas :-)
Tosieńka przekazywała chyba info o mnie - dzięki ci wielkie kochana za wsparcie.
Zmykam już do łóżeczka, bo niestety muszę się oszczędzać, żeby znów na patologie nie wrócić.
pozdrawiam i gratuluje wszystkim rozpakowanym mamusiom

 

[_koRba_]

Ja tylko na chwile bo mam przerwe w robieniu mufinek

ale teraz sie mega wqrwiłam, i nie wiem czy dotrzymam słowa z tym porodem... bo zadzwoniłam na uczelnię zapytac co będzie ja sie nie obronię we wrześniu.. a się nie obronię, bo nie mam siły , nie miałam siły i nie będę mieć siły... a więc.. skreślą mnie z listy studentów i za rok mogę zapłacić 600 zł i podejść do obrony... kuźwa a tyle płaciłam za te posrane studia.. i jeszcze to... buuuuuu.....

Tosia kochana Ty sie nie "wqrwiaj" tylko pisz ładnie pisemko do prodziekana od spraw studentow i opisz ,ze jestes w ciazy i ze wiadomo ,ze to koncowka i nie masz sily i wogole ogolnie sciemnianie i robienie z siebie ofiary edukacji, i ze bardzo by ci zalezalo na obronie ale poprostu nie dasz rady i czy istnialaby mozliwosc przesuniecia terminu obrony na marzec czy kiedy tam jest kolejna obrona u ciebie ale z anulowaniem platnosci badz ich zmniejszeniem bo wiadomo ,ze przy dziecku wydadtkow jest wiele. A wierzysz w to ,ze uczelnia jest przyjazna i pomocna studentowi i ,ze gdyby Ci nie zalezalo na edukacji to bys nie doszla tak wysoko itp. Ci do spraw studenckich zawsze sa pomocni, a jak da ci odmowe to pisz o zapomoge z racji urodzenia dziecka ok 600-1000zl zalezy od uczelni. To bedziesz miala kaske jak ci beda kazali placic. Probuj nic nie szkodzi.
Chcialam jeszcze komus odpisac ale mi z glowy wypadlo. I do tego wlasnie uslyszalam w kuchni ciche "o kurcze to chyba powinno wygladac inaczej" ,a zostawilam meza z ciastem na mufinki wiec lece zobaczyc co sie tam dzieje

 

[toshi]

Witam!Urodziłam córecZkę 5.09. 12 dni po terminie.Czy mogę do Was dołączyć?

witaj moniko miedzy nami :-) jak duza i ciezka urodzila sie twoja córcia?? i jak ma na imię?

 

[tosia1]

dobra jesteś! :-) teksty ekstra.. może cos skorzystam ;-D dzięki!!!
uciekaj do Męża, bo sie rozpędzi i Ci pierogi zrobi
Olgadom witaj nam :-)

 

[alcia81]

hej Kobietki))
melduje, ze jestem, zyje, wciaz w dwupaku i mam internet!!!!!!!!!kompletnie nie wiem co sie dzieje?ile mamy dzieciaczkow?zaraz sie biore za nadrabianie..i mam nadzieje przeczytac tylko pozytywne wiadomoscizaczne od wiadomosci szpitalnych

 

[Akderk]

Monika373 witaj :-)
ja wczoraj pisałam, ze mi M nie kazał jeszcze rodzić, bo szefa nie ma i ma dużo pracy, ale chyba zdecydował Jego drugi argument,ze klapek nie ma... więc sie trzymam...
ale teraz sie mega wqrwiłam, i nie wiem czy dotrzymam słowa z tym porodem... bo zadzwoniłam na uczelnię zapytac co będzie ja sie nie obronię we wrześniu.. a się nie obronię, bo nie mam siły , nie miałam siły i nie będę mieć siły... a więc.. skreślą mnie z listy studentów i za rok mogę zapłacić 600 zł i podejść do obrony... kuźwa a tyle płaciłam za te posrane studia.. i jeszcze to... buuuuuu.....

Tosia tak jak Korba pisze wal pisemko i wodę lej aż miło :-)


Ja właśnie wcinam krokiety - kupne - smaczne bardzo nawet.
Obrobiłam łazienke , kuchnie , salon, w łazience na kolanach szorowałam kafle po fugowaniu, masakra i co tylko plecy mnie bolą, jak będę mega zdesperowana to będę po schodach chodzić- mieszkam na 7 piętrze.

Wysłałam mojego B. po te krokiety i kazałam kupić ciasta maślane , nie kupił ale na pocieszenie przyniósł kilo babanów- a ja chcę ciastkaaaaaa!!!