reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

ja bym odstawiła.... ale ja z tych co wcale nie bierze witamin... :)

:)

moj gin jest przeciwnikiem wit w tabletkach..ale ja bralam przez jakies 2 miesiace..dopiero jak spadla mi hemoglobina to kazal mi brac zelazo i pozniej magnez na te skurcze..ale za to nadrabiam owocami.

dzisiaj przy kazdym skurczu mam parcie na kibelek..szok.
Ja tez popieram, witamin nie bralam bo po nich sie dzieci 5 kg rodza. Magnes ginka kazala mi odstawic w 36 tyg , bo mozna ciaze przenosic a podczas porodu tez akcja porodowa sie opoznia. A na poprawienie hemoglobinki tylko zelazo.
 
reklama
Dlatego też powinno sie witaminy zażywać dopiero wtedy kiedy potrzeba, kiedy wyniki są kiepskie. Moja mała nie zaczęła przybierać jakoś bardzo na masie dzięki nim. Waży jedynie 2500 g, w ciągu 3 tygodni "przytyła 0.5 kilograma.
 
Ja znowu cały dzionek zalatany, jutro moze nadrobie co tam dzisiaj naskrobałyscie. Zdazyłam tylko zajrzec na watek gratulacyjny, i znowu tyle dzieciaczkow sie urodziło. Super....

Byłam na ktg i miałam tez robione usg. Naczekałam sie w tym szpitalu, ze hej. Bo ginek miał niespodziewany zabieg i musiałam czekac. Ale na szczescie wsio ok. Skurczy brak. Oj czuje, ze bede na szarym koncu wrzesnia. Wizyta za tydzien...

Zmykam spac

DOBRANOC
 
Ja znowu cały dzionek zalatany, jutro moze nadrobie co tam dzisiaj naskrobałyscie. Zdazyłam tylko zajrzec na watek gratulacyjny, i znowu tyle dzieciaczkow sie urodziło. Super....

Byłam na ktg i miałam tez robione usg. Naczekałam sie w tym szpitalu, ze hej. Bo ginek miał niespodziewany zabieg i musiałam czekac. Ale na szczescie wsio ok. Skurczy brak. Oj czuje, ze bede na szarym koncu wrzesnia. Wizyta za tydzien...

Zmykam spac

DOBRANOC

my chyba razem na koniec co?
 
Ja witaminy biore od 4 miesiaca ciazy jakos jak mi sie hemoblobina obnizyła...i synek nie duzy jest, ledwie 2800g. Duzo tez jadłam witamin w postaci naturalnej i dopiero teraz ostatnią morfologie mam dobrą.
Dagna , Kasik gratki wizyty...
Małgos a moze Ty kolejna? jak masz parcie na kupke to moze cosik sie rusza?
 
WITAM SIĘ I JA NA CHWILKĘ ,WCZORAJ WYSZŁAM ZE SZPITALA ...MAM SKIEROWANIE NA KAROWĄ DZIŚ BYŁAM ALE NIE MIELI MIEJSC NA PATOLOGIE ...JUTRO MAM JECHAĆ ...JADE Z SAMEGO RANA POCIĄGIEM BO DANIEL MUSI DO PRACY JECHAĆ ...JAK NIE BĘDA MIELI MIEJSCA TO MAJĄ MI ZNALEŚĆ W INNYM SZPITALU ,STRASZNIE CIĘŻKO SIĘ DOSTAĆ DO KLINIKI BO TAKI MŁYN JAK NIE WIEM CO ...OGÓLNIE TO TAK SOBIE BO MAM NADCIŚNIENIE ,BIORĘ LEKI .....mAŁY JEST ZA MAŁY DO WIEKU PŁODOWEGO I Z USG RÓŻNIE WYCHODZI BO CO LEKARZ TO INNY POMIAR ...RAZ 2500 RAZ 2650 A NAWET ORDYNATORKA JAK ROBIŁA TO 2020 .SAMA NIE WIEM .ALE PEWNE JEST TO ŻE JEST HIPOTROFIA PŁODU ,I STARE ŁOŻYSKO ...
MAM NADZIEJĘ ŻE MNIE PRZYJMĄ BO JUŻ TRACĘ ZMYSŁY ,MAM DOŚC JEŻDZENIA PO TYCH SZPITALACH .
mAM NADZIEJĘ ŻE JESZCZE TROCHĘ I WSZYSTKO SIĘ POMYŚLNIE SKOŃCZY .
jak to powiedziała lekarka trochę poczekają z cc bo chcą żeby mały porósł ale musze być pod obserwacją ze względu na nadciśnienie i to że łożysko już stare i w każdej chwili mogą pogorszyć się przepływy.

Mam już dośc tego wszytskiego ,chodze i płacze bo ile można ,u mnie to zawsze jakieś problemy .Brzuch mam twardy bo macica dalej się nie rozciąga ,tak stwierdziła położna i może dlatego mały jest malutki .
Do tego tęsknota za dzieciakami .Bartek w niedziele to aż gorączki dostał a jak wczoraj wróciłam to nawet do łazienki nie chciał mnie puścić samej .Oliwia jest większa i u mojej mamy teraz jest to inaczej to przechodzi ,a on to strarsznie .Nie wiem co to będzie ja będe długo leżeć ,do tego Daniel w pracy .Szkoda mi ich okropnie .Z tego wszystkiego nie mogę usnąć.Dziewczyny trzymajcie za nas kciuki ,obym jak najszybciej z Matim wróciła do domu.
 
Ostatnia edycja:
Oliwko oj bidulko, trzymam kciuki za pomyslne zakonczenie...Bedzie dobrze, szkoda tylko ze musisz sie tak jeszcze stresowac jezdzeniem po szpitalch i ta jazda pociagiem...
 
reklama
Co do witamin to ja biorę od 2 miesiąca ciąży, ze wzgledu na malo stabilny tryb życia i malo regularne posiłki. Według USG mała jest w normie bo w 38 tyg około 3000g więc ok, to wszystko zależy od lekarza. Ale może racja że w nich magnez jest i on osłabia skurcze bo ja w sumie w piątek skończyłam opakowanie i sobotę niedziele nie brałam, a w poniedziałek miałam jazdę ze skurczami i rozwolnieniem i wyłam z bólu... Możliwe że to był też zbieg okoliczności i teraz tylko się dopatruję :)

skrzacie gratuluję zwycięstwa nad teściową!!! Super że po rozmowie z mężem on przeprowadził rozmowę z mamą i mam nadzieję, że chociaż na jakiś czas sytuacja się poprawi. Fajnie że się wstawił bardzo ładnie i odpowiedzialnie z jego strony.

tosia przynajmniej wesoło masz ze swoim w domku :) Przeją się i tez chłopina chce a co inni mają a on am nie mieć :)

oliwka faktycznie miałaś przejścia, liczę na to że tym razem Cię przyjmą bo normalnie cholera człowieka bierze jak słyszy że odsyłają jeszcze w takim przypadku jak u Ciebie że trzeba Cię obserwować. Co do wagi to wiesz że każde dzieciątko inne i dziewczyny dziś chyba pisały że niektóre rodzą dzieciaczki po 2800 w 42 tygodniu i wszystko jest ok po prostu taka uroda, a USG to tylko maszyna!! Trzymam kciuki kochana aby wszystko było ok!!

Teraz robimy wyścig ktora ostatnia?? To pewnie ja bo mojej małej się na świat nei spieszy uparta i zlośliwa po mamusi :D:D
Idę chyba się położyć wykozystam fakt że po kompieli krzyz nie boli, nawet mała się obudziła bo cały dzień to leniuszek taki że aż musiałam ja budzić żeby mieć pewnośc że u niej wszystko ok.

Dobrej nocki kochane i porodów ekspresowych!!!
 
Do góry