reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

Ja dzisiaj też pobudzałam małą do ruchu, bo trochę się wystraszyłam, jak rano nie fikała. Coś jej się przestawiło i teraz ruchliwa zrobiła się w godzinach popołudniowych. Stresują nas te maluszki. ;)

moje dziecię też od rana cisza tzn baaaardzo spokojnie a teraz fika, od jakiegoś czasu przestawia mi się na tryb nocny - mam nadzieję że poporodzie tak nie będzie :baffled:
Dziękuję
Moj pobyt w szpitalu trwal prawie dwa tyg ponieważ lekarz mnie tam przyjmujący(mojego nie było) stwierdzil ,że mozna jeszcze poczekać i zrobią dopiero cc w 40tyg :angry::angry:ale w srode 25 08 2010 dostałam skurczy wyciszylo sie do wieczora(bylam po posilku i trzeba bylo czekać:angry:)
w czwartek rano jednak położna przygotowala mnie do cc i na wizycie oznajmila , że lekarz na nocnym ustalil cc
dostalam ogolne znieczulenie i już o 12.32 MIchałek był na swiecie
jak się pozniej okazalo w pore bo wody byly juz zielonkawe
ja na drugi dzień juz chodzilam wiec uważam , ze po cc wcale sie dlugo nie dochodzi do siebie przynajmniej z mojego punktu widzenia

Michalek dostal niestety zakazenia przez te wody i dostawal antybiotyk

jak jest?
przyznam , ze nie jest lekko ........ macierzynstwo przynajmniej na razie trudne ale cala rodzina pomaga wiec jestem dobrej mysli

pierwsza noc hmmlepiej nie pisze
wczorajsza juz lepiej zasnął o 24
potem 2 karmienie do 3 potem
6 karmienie do 7
spanko do 9

na razie nie ogarniam jeszcze forum wiec wybaczcie


Dasz sobie radę, za jakiś czas będziesz w pełni zorganizowana i zgracie się z maluszkiem, ty już będziesz po początkowym chaosie a ja i niektóre z nas dopiero będziemy w to wchodzić :tak:
onionek-do srody urodzisz:tak:czuje to w moczu:-D
ja tez mam te przepowiadajace jak na @ i mnie wkurzaja:baffled:bo nie wiem czy mam sobie lewatywa juz robic czy nie:-D

ale jak wspomnialam do czwartku chce sie poturac.... w piatek moge rodzic:tak:

calineczka- witaj;-)

korba- super,ze wiesz na czym stoisz:tak:

Ha zapomniałam o lewatywie !!! muszę kupić koniecznie

Zjadłam niby kolacje ale coś słodkiego bym wsiorbała a nie mam niczego:szok::szok::szok:
ciężko będzie :baffled: choliba muszę coś wykombinować.
 
reklama
ja na chwilke..mamy nastepnego forumowego szkraba:)) sms na watku szpitalnym.

marta jutro znajde chwile i wstawie fotki wozka..teraz jestem po grillu i robie 3Bita hehe:)
 
dziewczynki jestem juz w domku huraaaa!!!!!!!!!!!!!!11 pobyt w szpitalu koszmar jeden wielki bol po cesarce ogromny pierwszego dnia nie moglam wstac z lozka.... maluszki przyszly na swiat o 10.05 i 10.08 :) wiecej wam napisze jak juz znajde wiecej sil bo ciagle mnie boli po cc
pozdrawiam buziaki
 
onionek-do srody urodzisz:tak:czuje to w moczu:-D
ja tez mam te przepowiadajace jak na @ i mnie wkurzaja:baffled:bo nie wiem czy mam sobie lewatywa juz robic czy nie:-D

hehe... no zobaczymy, jak ta sie Twoja przepowiednia sprawdzi.. a myslisz, ze ta lewatywa az tak potrzebna? ten stres przeczysci pewnie nasze organizmy i bez tego.. chociaz ja nie wiem :-)

Dziewczyny nie mogę z Was ;P Hahaha, teksty typu czuję to w moczu są boskie!!! :-D

Onionek - współczuję przeżyć na IP i trzymam kciuki, że jak już się zacznie to żeby poszło szybko i bezboleśnie :)

dzieki :-)

Cześć dziewczyny!

Jakoś mi dziś ciężko - brzuszek boli, napina się i ogólnie jestem jakaś zmęczona, nie do życia!

Onionku - widzę, że miałaś nie złe przejście! I jeszcze ta położna z takimi tekstami! Trzymaj się mocniutko! Pewnie już niedługo będziesz tulić swoje maleństwo!

Ahhh chcialabym, ale widze ze Ty tez masz bole meczace... oj my wszystkie na jednym wozku jedziemy juz teraz...

ja na chwilke..mamy nastepnego forumowego szkraba:)) sms na watku szpitalnym.

marta jutro znajde chwile i wstawie fotki wozka..teraz jestem po grillu i robie 3Bita hehe:)

Ale Ci zazdroszcze, nie dosc ze grill to jeszcze to ciacho.. :-)
Jak kiedys bedzie jakies spotkanko forumowe to koniecznie musisz upiec jakies ciacha, bo zdaje sie Ty tu na forum rządzisz jesli chodzi o slodkosci hehe..
 
witam napewno nie nadrobię przepraszam...

calineczko super że się odezwałaś gratuluję synka :)
gizelko kochana kciuki za was trzymamy będzie dobrze :)

ja po dzisiejszej ostatniej wizytce u mojego doktorka :) zatem jestem zła jak osa i jednocześnie mam doła :(
zamknięta jestem na 4 spusty żadnych a toi żadnych oznak porodu :( jeśli do 11 czyli do następnej soboty nie urodzę to w poniedziałek 13 do szpitala na ktg i jak nic nie wykaże to wtedy za 3 dni znowu powtórka a jesli nic się nie ruszy do 20 wrześniato już centralnie na wywołanie...wiedziałam że nie będzie kolorowo ale tak się boję tego wywołania że szok...jedynie co mam super wyniki :) żadnych puchnięć.białka w moczu itd wręcz rewelacyjne :) mała waży 3800 i jest wszystko ok jeszce żeby tylko chciała wyjść hehe ;) a i przed chwilką jak poszłam do toalety zobaczyłam na wkładce kropkę krwi bardzo czerwonej,nie wiem co to bardzo się boję...jak narazie nic nie leci i jak sie podtarłam tez nic nie było zobaczymy póżniej jakby coś sie działo to pojadę na ip boję się :(

pozdrawiam :)
 
dziewczynki jestem juz w domku huraaaa!!!!!!!!!!!!!!11 pobyt w szpitalu koszmar jeden wielki bol po cesarce ogromny pierwszego dnia nie moglam wstac z lozka.... maluszki przyszly na swiat o 10.05 i 10.08 :) wiecej wam napisze jak juz znajde wiecej sil bo ciagle mnie boli po cc
pozdrawiam buziaki

super,ze juz w domku,nabieraj sil, spij ile sie da-pewnie przy 2ce niewiele niestey.bol zniknie jak zdejma szwy:))) gratulacje wielgachne:-)

hehe... no zobaczymy, jak ta sie Twoja przepowiednia sprawdzi.. a myslisz, ze ta lewatywa az tak potrzebna? ten stres przeczysci pewnie nasze organizmy i bez tego.. chociaz ja nie wiem :-)
.

oj za to ja wiem,enema stoi i czeka na swoja chwile:-p
masz opcje A
pt jakas wredna Helga w szpitalu ci zrobi po swojemu, po tej mega lewatywie nie zdarzasz do kibla i jest jak w koreanskiej telenoweli- wszystko posrane:-D

opcja B

Nie robia ci wcale a wtedy -a wtedy patrz opcja A:-D

A w domku milo, sympatycznie, nie oberwiesz po uszach,ze zuzylas cala srajtasme -ostatnie chwile luxusu:rofl2:

bo potem.....
Helga bedzie ci sprawdzac rozwarcieco 20min, albo jako bonus zrobi masaz szyjki:-p

bedzie dobrze, grunt to BIG SMILE:tak:
 
witam napewno nie nadrobię przepraszam...

calineczko super że się odezwałaś gratuluję synka :)
gizelko kochana kciuki za was trzymamy będzie dobrze :)

ja po dzisiejszej ostatniej wizytce u mojego doktorka :) zatem jestem zła jak osa i jednocześnie mam doła :(
zamknięta jestem na 4 spusty żadnych a toi żadnych oznak porodu :( jeśli do 11 czyli do następnej soboty nie urodzę to w poniedziałek 13 do szpitala na ktg i jak nic nie wykaże to wtedy za 3 dni znowu powtórka a jesli nic się nie ruszy do 20 wrześniato już centralnie na wywołanie...wiedziałam że nie będzie kolorowo ale tak się boję tego wywołania że szok...jedynie co mam super wyniki :) żadnych puchnięć.białka w moczu itd wręcz rewelacyjne :) mała waży 3800 i jest wszystko ok jeszce żeby tylko chciała wyjść hehe ;) a i przed chwilką jak poszłam do toalety zobaczyłam na wkładce kropkę krwi bardzo czerwonej,nie wiem co to bardzo się boję...jak narazie nic nie leci i jak sie podtarłam tez nic nie było zobaczymy póżniej jakby coś sie działo to pojadę na ip boję się :(

pozdrawiam :)

jak widzialas krew to idz dopakuj torbe i nie stresuj sie juz widmem wywolanego porodu.:tak:najwyzej lec kupic lewatywe:-D

11 to juz bedziesz w cycolic corcie spokojnie;-)
 
reklama
Do góry