reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

gizelka michałek trzymam za was kciukaski bardzo mocno!!!!

onionku to faktycznei miałaś wczoraj przygodę i nie zazdroszczę bólu!!! Dobrze że już Ci lepiej!!! Odpoczywaj kochana!!
 
reklama
michałku i gizelko KICUKI ZACISNIETE!!
Witam po nie przespanej nocce!!!obudzil mnie w nocy straszny bol brzucha i tak bolal pare godzin(juz mialam tak pare razy w nocy)pokrecilam sie postekalam i jakims cudem zasnelam!!!Niunius wierci sie wiec wszytko okey!we wtorek ide do lekarza wiec powiem o tych bolach!
Zaraz sobie zrobie slabiutka kawke i smigam z corka do biblioteki na godzinke!
Zycze milej soboty i trzymam kicuki za mamy co sa w szpitalach o szybkie rozwiazanie!!!
BUzka!!!


 
A ja dziewczyny mialam wczoraj niemala przeprawe.. caly dzien lekkie skurcze, pod wieczor na maxa sie nasilily. Najpierw co 20,15,10 minut.. mocne, jak na okres po bokach i na dole brzucha. O polnocy pojechalismy na izbe przyjec, bol byl naprawde meczacy, noi te plamienia...
Najpierw polozna zbadala mnie wielka lapą w rekawicy - myslalam, ze skonammmmmm!!!! Dzizasss, jak bol!!! Krzyczalam normalnie.. Noi okazalo sie, ze rozwarcia brak :no: Nastepnie podlaczyla mnie na prawie godzine do ktg, ktore kuzwa nic nie pokazalo :angry:
Pytam, skad zatem te bole, przeciez ledwo wytrzymywalam? Powiedziala, ze taka moja uroda, ze jestem drobna, ze maly brzuch i ze sa to bole przepowiadajace... Ludzie? To jak mnie zacznie mocniej bolec to na pewno umre :zawstydzona/y: Obie doszlysmy do wniosku, ze skurcze sa zdecydowanie za krotkie... musza trwac dluzej.. Na koniec przyszedl pan doktor, jeszcze raz mnie zbadal - o wiele delikatniej, zrobil usg i stwierdzil ze jest ok, ale jak chce to moge zostac w szpitalu. Powiedzialam: no way! jade do chaty, rozwarcia brak to nie bede tu podupadac psychicznie :-)
Po powrocie do chaty wzielam nospe, ale jeszcze dlugo mialam bole..
Narazie jest ok.. ale wiecie co? tak lezac na tym ktg slyszalam, jak "kwili" jeden niemowlaczek gdzies obok i tak mi sie zrobilo błogo ze nie umiem tego opisac..

a ja juz myslałam ze moze urodziłas.

A co do badania, to juz od kilku kolezanek słyszłam, i od siostry w szczegolnosci, ze delikatniej badaja faceci.
Ja tylko dwa, czy trzy razy byłam u babki ginekolog i tez bolałao.
 
Witam wszystkie mamusie
kciuki oczywiście zaciśnięte za Gizelke i Michałka będzie dobrze
a nasz biedny Onionek się namęczył widać
a u mnie nadal cisza nic się nie dzieje chyba spowrotem się nastawię że pojadę według skierowania od lekarza 12 września na wywołanie eh...
 
wstawać spiochy :))))))
moja kochana córeczka zrobiła mi pobudkę o 6 rano i ona chce iść do przedszkola:szok::baffled:
:

Asiek to gratuluje
u nas wczoraj z ranan mega histeria w domu ze nie chce do przedszkola,uspokoilam ja i pojechalysmy,wchodząc na slae znowu ryk bo wszystkie dzieci plakaly
dzis sie obudzila i mowi ze nie chce do przedszkola,ja mowie ze dzis nie idzie bo zamkniete a ona ze juz wiecej tam nie chce isc i ze chce ze mna w domu
serce mi sie kraja normalnie
ciekawe ile to potrwa

Nie wiem czy to jest niedopatrzenie ze strony lekarzy niemieckich , oni sie wogole nie przejmuja ta zoltaczka. Dzwonilam do mojej poloznej i ona tez sie smiala , ze kazde dziecko ma zoltaczke i mam nie panikowac.

Saraa co do zoltaczki to u nas to samo
wogole sie tym nie przejmuja ,mala juz jakby mniej zolta,ale nikt nawet tego kontrolowac nie kazal

Hej!

Miałam wczoraj napisać ale wróciłam bardzo późno i w dodatku wyczerpana na maksa.
Są baaaardzo potrzebne kciukasy za Michałka i Gizelke! Są w szpitalu bo malutki dostał biegunki:no:. Trzymamy kciuki z całych sił!!!

kciuki mocno zacisniete

No to kciuki za zdrowko malego Gizelki.

A ja dziewczyny mialam wczoraj niemala przeprawe.. caly dzien lekkie skurcze, pod wieczor na maxa sie nasilily. Najpierw co 20,15,10 minut.. mocne, jak na okres po bokach i na dole brzucha. O polnocy pojechalismy na izbe przyjec, bol byl naprawde meczacy, noi te plamienia...
Najpierw polozna zbadala mnie wielka lapą w rekawicy - myslalam, ze skonammmmmm!!!! Dzizasss, jak bol!!! Krzyczalam normalnie.. Noi okazalo sie, ze rozwarcia brak :no: Nastepnie podlaczyla mnie na prawie godzine do ktg, ktore kuzwa nic nie pokazalo :angry:
Pytam, skad zatem te bole, przeciez ledwo wytrzymywalam? Powiedziala, ze taka moja uroda, ze jestem drobna, ze maly brzuch i ze sa to bole przepowiadajace... Ludzie? To jak mnie zacznie mocniej bolec to na pewno umre :zawstydzona/y: Obie doszlysmy do wniosku, ze skurcze sa zdecydowanie za krotkie... musza trwac dluzej.. Na koniec przyszedl pan doktor, jeszcze raz mnie zbadal - o wiele delikatniej, zrobil usg i stwierdzil ze jest ok, ale jak chce to moge zostac w szpitalu. Powiedzialam: no way! jade do chaty, rozwarcia brak to nie bede tu podupadac psychicznie :-)
Po powrocie do chaty wzielam nospe, ale jeszcze dlugo mialam bole..
Narazie jest ok.. ale wiecie co? tak lezac na tym ktg slyszalam, jak "kwili" jeden niemowlaczek gdzies obok i tak mi sie zrobilo błogo ze nie umiem tego opisac..

Onionku wytrzymasz wytrzymasz a final rewelacja mowie Ci

u na odobnie jak u Sary,mala spokojniutka,spi je,troszke pokwili,podobnie rosnie ladnie ja tego nie widze,wychodząc ze szpitala wazyla 3070,wczoraj jak ja zwazylam to 3320 wiec przybiera
jest taka slodka,taka pachnaca ,nie mam slow zeby powiedziec Wam jakim uczucie ją darze,a te pierwsze niewinne usmieszki,lzy w oczach mi stanely kiedy dalam ją julce na kolana ,julka do niej gada a ona sie usmiecha jakby rozumiala ze u siosty lezy
macierzynstwo to cudowna sprawa
bardzo balam sie jak poradze sobie z uczuciami do obydwu,ale z tym problemu nie mam
mam nadzieje ze starsza tyko do przedszkola sie przekona bo hormony mnie wykonczą jak tak dalej plakac bedzie

milego dnia dziewczyny i czekamy na kolejnego wrzesniowego maluszka
 
A co do badania, to juz od kilku kolezanek słyszłam, i od siostry w szczegolnosci, ze delikatniej badaja faceci.
Ja tylko dwa, czy trzy razy byłam u babki ginekolog i tez bolałao.
ooooooooo tak to jest fakt!!!!!!!
Baby są wstrętne!!! Ja już nawet doszłam do wniosku, że one to specjalnie robią:no::wściekła/y:a na IP za pierwszym razem to doznałam takiego szoku, że hej..teraz się modlę żebym to przeżyła a wiadomo wszędzie w szpitalu położne, lekarz tylko zerknie z raz albo i wcale!!:-(

Kciuki zaciśnięte za Michałka i Gizelkę!! Biedactwa nasze!!:szok:
Saraa będzie dobrze nie martw się!!! Wypatrzyliby gdyby ta zółtaczka była groźna, a zwykle sama przechodzi!!
Onionku to się najadłaś stresu!! Ja też mam cały czas bóle z których nic nie wynika!! Wkurzające to jest!!Młoda zasnęła, jamogłabym tego całego burdla ogarnąć ale nie mogę bo tyłek mnie tak boli:-(tylko pranie wrzuciłam!!
 
Witam dziewczyny :)
Onionku dzielna z Ciebie babeczka,zycze Ci rozkrecenia sie akcji i zebys miala juz bejbika przy sobie :)
Saara w szpitalu w ktorym rodzilam , do zoltaczki podchodzili calkiem serio,Kasia miala codziennie robione pomiary i pobierana krew,a po wyjsciu musielismy jeszcze kontrolnie 2x gzlosic sie do pediatry na pomiary.Cale szczescie wszystko bylo OK.
Co do boli po cesarce to juz tylko wspomnienie :) dzisiaj pierwszy raz sama pojechalam samochodem na zakupy,i od wczoraj moge sie juz przewracac z boku na bok ,a nie tylko lezec na plecach.Jestem zdecydowana zwolenniczka cesarki ,sama nie wierzylam ze tak szybko dojde po niej do siebie :)
Teraz moj M i obie babcie sa z Kasia na spacerze wiec moge chwile popisac :) Ogolnie to nasz maly ssak nocami nie spi za to w dzien nadrabia , w przeciwienstwie do nas :)
M bardzo sie zaangazowal we wszystko co dotyczy Kasi ,zmienia pieluchy ,myje,gania z wozkiem - jestem z tego powodu przeszczesliwa i zycze Wam tez takiej pomocy ze strony partnerow - to doslownie dziala jak miod na serce :)
Dorotka - ja nalezalam do dzieci ktore nigdy nie zaakceptowaly przedszkola (bylam w trzech i z kazdego udalo mi sie uciec ;) ) ,ale zycze Ci zeby mala jak naszybciej polubila i zaakceptowala to miejsce.

Pozdrawiam wszystkie cioteczki i tym ktore maja to jeszcze przed soba , jak najmniej boli i jak najwiecej radosci z tulenia dzieciaczkow !

Aha do tych dziewczyn ktore w czasie ciazy niewiele przytyly - KOSZMAR ja przytylam 2200g a jestem juz lzejsza o 10 kg !!!! Wszystkie moje ulubione spodnie wisza jak na wieszaku buuuu.....
 
ONIONKU biedactwo nasze :( ale założę się że dużo czasu już Ci nie zostało...

beznadziejne sią te skurcze przedpowiadające- tylko wprowadzają człowieka w błąd.... ja w pierwszej ciąży ich nie miałam ciekawe jak teraz będzie....

DOROTKA jak słodko się czyta takie posty :) widać że Twoje macierzyństwo jest bardzo dojrzałe :))) a Julci daj jeszcze troszkę czasu, wszędzie piszą że 2 tyg sa najgorsze ale wiem że łatwo się mówi,,,,

Trixi ale masz fajnie ze malutka juz jest przy Tobie :) BRAWA dla męża, jak miło jak chłop zajmuje sie dzieckiem z przyjemności a nie z przymusu :)))
 
reklama
Dzieki dziewczyny za mile slowa... brzuchol ciagle pobolewa, no nie zostaje nic jak tylko cierpliwie czekac. Chyba okna umyje :-)

Dorotko - pieknie czytac o tym bezwarunkowym, bezinteresowym uczuciu dla dzieci i ciesze sie, ze dziewuszki sie "dogaduja" :-)

Widze Wstretnamalpko, ze tez juz jestes zdesperowana jak ja w tym oczekiwaniu - tym bardziej, ze boli..

Trixi - niezle schudlas.. Kasia wyciaga z Ciebie wszystkie soki.

Asiek - obys miala racje :-*
 
Do góry