Witam
No i mamy kolejnego maluszka...
Karolina- kciuki zacisnięte oby to było to i wracaj z maluszkiem do nasz szybciutko...
Mysia, JolaMi, Marietta- za was kciuki tez trzymam i za wszystkie mamy co mają dziś wizyty.
Gaju- mam nadzieje,że z czasem córcia polubi przedszkole...
Beniaminko- ale wywaliłaś z tym wiekiem.
Mojej babci i tak nie pobijesz.Urodziła moją mamę, gdy miała 49 lat
to było jej 4 dziecko więc jak widać Bozia w różnym okresie naszego życia zsyła nam małe aniołki.
A ja dziś w miarę wyspana.Zasnęłam po 22 obudziłam się po 5, aby zmienić boczek( szok zwykle budziłam się co godzinkę aby zmienić boczek) zasnęłam dalej i wstałam przed 8 razem z moją księżniczką.
Cosik głowa mnie boli i mi słabo, ale mykam na zakupy puki nie pada.
T. ma 3 dni pod rząd w pracy i dopiero sobotę ma wolną a jeszcze na 18 na wesele koleżanki śmiga a potem znów ma 2 dni w pracy do 22 więc muszę zapasy jedzenia sobie porobić bo ostatnio wciagam jak odkurzacz i nadrabiam za te tygodnie co nie miałam apetytu...
Skurczybyki mam jakieś tam, ale dalej nic konkretnego,już się do nich przyzwyczaiłam i nie zwracam na nie uwagi.
Miłego dzionka dla wszystkich mamuś...