reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Dziewczyny u mnie dzisiaj w nocy było tylko 8 stopni a w domu temperatura już spadła do 18-stu! Jak tak dalej pójdzie to jak Mały sie urodzi będę musiała włączyć ogrzewanie???????
 
reklama
A ja rozmawaialam z kolezanka polozna i mowila, ze wszystko zalezy od lekarza - ostatnio coraz bardziej odchodzi sie od drastycznego odchodzenia od unikania niektorych rzeczy - wlasnie ,aby dziecko sie prawidlowo rozwijalo i nie mialo pozniej na wszystko uczelenia , to karmiaca powinna w normalnych ilosciach jesc wszystko .

Cześć dziewczyny widzę że jutro trochę z nas wybiera się do szpitala -ja mam się jutro czyli 01 września stawić a w czwartek mają mi zrobić cesarkę i będę już miała swojego synuśka:-D:-D:-D. Ja od rana już się kręcę i myślę co by tu jeszcze zrobić , zapakować i ZJEŚĆ :-) Mam takiego mega głoda na wszystko jak sobie pomyślę że za chwilę nic już jeść nie będę mogła. A właśnie może doświadczone dziewczyny by podpowiedziały co można a co nie bo ja to zielona - mówią żeby jeść dużo owoców ale tych nie i tych nie i w końcu mi wychodzi że nic-o co można ?:-(

Pozdrawiam wszystkie i ściskam mocniutko nowe dzieciaczki :-D
 
Witam:) ja dzisiaj pospalam nawet w miare dobrze i gdyby nie pies byloby jeszcze lepiej..
pogoda do kitu..ale jak wstalam zrobilam pranie i posprzatalam..i co? i wszystko mnie boli a najbardziej plecy;/ jednak jak lezalam bylo zupelnie inaczej ale nikt juz mnie na sile do wyra nie wygoni:)

mamusiom ktore maja dzisiaj wiyty zycze powodzenia.
 
Hahaha, a ja wyobrażam sobie tak: jadę, chwila moment, rodzę i koniec!! :-p:laugh2::-D:szok: Nie mam zamiaru się stresować przed czasem. Będę sobie wmawiać, że poród to pikuś - w końcu wcześniej nigdy nie rodziłam, więc nie wiem czego się bać :-D Hihihihi ;-) A tak poważnie to moja mama miała dwa szybkie porody i sama bym też tak chciała :zawstydzona/y::-p Wiem, chcieć sobie mogę!!! :-D Ale co tam - nadzieję warto mieć do końca!!!
Bardzo dobre podejście!!!

wczoraj byłam na zakupach dla Julci pod przedszkole i zadłam sobie sprawe jak bede miec przechlapane- dwie córcie z września czyli w jednym miesiącu dwie imprezy urodzinowe a dodatkowo później wyprawka do szkoły- SUUUUPER... juz 3m wczesniej trzeba bedzie odkładac kase :/
U mnie tak wygląda paździenik - urodziny córki, mamy, siostry i brata:szok::szok::szok:
A we wrześniu wiadomo - nowe spodnie, bluzy, kurtka, buty jesienne, zimowe, kalosze... To chyba najkosztowniejsze miesiące:baffled:

ja mam się jutro czyli 01 września stawić a w czwartek mają mi zrobić cesarkę i będę już miała swojego synuśka:-D:-D:-D. Ja od rana już się kręcę i myślę co by tu jeszcze zrobić , zapakować i ZJEŚĆ :-) Mam takiego mega głoda na wszystko jak sobie pomyślę że za chwilę nic już jeść nie będę mogła. A właśnie może doświadczone dziewczyny by podpowiedziały co można a co nie bo ja to zielona - mówią żeby jeść dużo owoców ale tych nie i tych nie i w końcu mi wychodzi że nic-o co można ?:-(
Fajnie!
Ja nic nie wiem o zakazanych owocach...:baffled::szok::sorry2:
Chyba że ktoś ma jakąś specjalną dietę zaleconą, to wtedy pewnie nie wszystko mu wolno.

musze jeszcze kupic prezent dla Nadii od siostrzyczki:tak:
Ja też o tym pomyślałam i już mam:tak::tak::tak:

musze jeszcze kupic prezent dla Nadii od siostrzyczki:tak: i zmienic jej garderobe na jesien, bo wystrzelila mi w te waksy strasznie(17.5kg, 99cm,26but):szok:SZOKER ,wszystko za male:baffled:
a wydatki zwiekszaja sie proporcjonalnie z wiekiem szkoda,ze nie kasa ,ktora sie zarabia:zawstydzona/y:
No właśnie o te powakacyjne wydatki i uzupełnianie/wymienianie garderoby mi chodziło.

Piszecie o wydatkach... naprawdę jak ktoś ma 2, 3 dzieci to podziwiam, ja już na Lenkę tyle kasy wydałam,że nie dziwię się ,że ludzie nie chcą mieć dzieci bo ich na to nie stać.
Ale wiesz... ja wydałam mnóstwo przy pierwszym dziecku, bo musiałam kupić dosłownie wszystko, a teraz - wózek jest, wanienka, ciuszki, właściwie na azie to tylko trochę kosmetyków, ewentualnie smoczek, butelka... Więc jeśli planujesz baciszka albo siostrzyczkę dla Lenki, to proponuję nie pozbywać się rzeczy.

MONIA! Ja też miałam casting na rolety. Powiem Ci, że wybrałam 3 wykonawców, a rozbieżność była ok. 800 zł:szok: Jestem zadowolona z kolesia, który u nas robił - i cenowo, i jakościowo.

A ja rozmawaialam z kolezanka polozna i mowila, ze wszystko zalezy od lekarza - ostatnio coraz bardziej odchodzi sie od drastycznego odchodzenia od unikania niektorych rzeczy - wlasnie ,aby dziecko sie prawidlowo rozwijalo i nie mialo pozniej na wszystko uczelenia , to karmiaca powinna w normalnych ilosciach jesc wszystko .
To pawda, ale trzeba zwracać uwagę, jak dziecko reaguje.

DAGNA! Gratuluję szafy!!!!!!!!

AKDERK! Czyli remont ma się ku końcowi:tak:

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty, badania, wyniki, porody planowane i te z zaskoczenia!;-):-)
 
Witam ! Ja stresująco się od rano normalnie obudziłam się o 6 i nie mogłam już spać ;/ Wierciłam się z boku na bok. W końcu wziełam psiaka i poszłam z bestią na 2h spacer (przynajmniej miał jakąś korzyść z mojego stresu) Teraz ide się wygrzać w wannie ,a później obudze mojego by postresował się ze mną.(ile można spać po nocce :D )
Kredka – dziękuje , cieszę się ,że już kończysz swoje męki z remontem :)
Kasialle- trzymam kciuki byś nie musiała się na długo rozstawać i byś szybko wróciła do domu z dzidzią :)
mammi, ollga, Kerna , JolaMi – trzymajcie się w tych szpitalach i wracajcie czym prędzej z maluszkami do nas :D
Marta – podziwiam za takie podejście prześlij troszkę tego entuzjazmu :)
Agim – ja mam nadzieje ,że same dobre wieści dziś będą normalnie chyba jeszcze nigdy się tak nie stresowałam wizytą – jak jakiś wyrok normalnie.
Kasik – dziękować
Olcia – trzymam kciuki za wizyte
Mam nadzieję ,że Wasze magiczne kciukaski pomogą. Ja mykam odezwe się po wizycie. Miłego dnia.
 
witam i ja :-)
pogoda do kitu, zimno, ciemno i leje,...
ja od wczoraj jestem bezdomna i to w taką pogodę.. ;-) wymeldowałam sie z domku rodzinnego i za cholerę mi sie nie chce jechac z teściem zameldować w nowym... doszłam do wniosku, ze pasowałoby to zrobić dla Dzidzi.. wcześniej mi nie zależało.. Przyjechał do mnie wózio i jest super... :-)
trzymam kciuki za te wizytujące!!!
własnie się do wiedziałam, ze wczoraj urodziła kuzynka M (ta co miała termin dokładnie na ten dzień co ja) mnie się tam nie spieszy.. Msała dziś leniwa i znowu musiałam Ją budzić... Ona to mi sie odwdzięczy po urodzeniu :-D
miłego dnia
 
Bardzo dobre podejście!!!


U mnie tak wygląda paździenik - urodziny córki, mamy, siostry i brata:szok::szok::szok:
A we wrześniu wiadomo - nowe spodnie, bluzy, kurtka, buty jesienne, zimowe, kalosze... To chyba najkosztowniejsze miesiące:baffled:


Fajnie!
Ja nic nie wiem o zakazanych owocach...:baffled::szok::sorry2:
Chyba że ktoś ma jakąś specjalną dietę zaleconą, to wtedy pewnie nie wszystko mu wolno.


Ja też o tym pomyślałam i już mam:tak::tak::tak:


No właśnie o te powakacyjne wydatki i uzupełnianie/wymienianie garderoby mi chodziło.


Ale wiesz... ja wydałam mnóstwo przy pierwszym dziecku, bo musiałam kupić dosłownie wszystko, a teraz - wózek jest, wanienka, ciuszki, właściwie na azie to tylko trochę kosmetyków, ewentualnie smoczek, butelka... Więc jeśli planujesz baciszka albo siostrzyczkę dla Lenki, to proponuję nie pozbywać się rzeczy.

MONIA! Ja też miałam casting na rolety. Powiem Ci, że wybrałam 3 wykonawców, a rozbieżność była ok. 800 zł:szok: Jestem zadowolona z kolesia, który u nas robił - i cenowo, i jakościowo.


To pawda, ale trzeba zwracać uwagę, jak dziecko reaguje.

DAGNA! Gratuluję szafy!!!!!!!!

AKDERK! Czyli remont ma się ku końcowi:tak:

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty, badania, wyniki, porody planowane i te z zaskoczenia!;-):-)
A dawno robiłaś te roletki?podrzuć namiar oni w sumie jeżdżą po całej wawce to może i na białołękę zawitają, podesłałam maile na priv.
 
Witam!
Dagna gratuluje zakonczenia szafowego!
Trzymam kciuki za wizyty i za cesarkowe porody!
Jeszcze raz dzieki za zyczonka...
Ja dalej połamana na wysokosci "grazynki", kurde chodzic nie moge za bardzo i siedziec...no w sobote zobaczymy co tam sie dzieje...pewnie sie "jama grazyny" znaczy miednica, powieksza, rozwiera...hahaha
Miłego dnia dziołszki.
 
CZESC WSZYSTKIM,
JESTEM TU NOWA , ALE CZYTAM BB OD PARU MIESIĘCY :) NO ,ALE NIE O TYM
BYŁAM WCZORAJ NA OSTATNIEJ WIZYCIE U GINA ( mam termin na tą niedziele ) robil mi usg i powiedział , ze mała wazy 3300 , ale to samo powiedział mi 3 tyg. temu jak miałam usg. i to mnie troche nie pokoi , ze wciągu 3 tyg. nic nie przybrała na wadze. zaczynam sie tym troche martwic. miałyście coś takiego????
 
reklama
jola to czemu tak szybko idziesz do szpitala ??

dagna no w koncu szafa zrobiona... długo bedziesz ja wspominać....

I tak długo udało mi się zostać w domciu. Ale to dzięki temu, że przedewszystkim cały czas leżałam.
Mam łożysko centralnie przodujące i ono lubi się wcześniej odklejać i wtedy mogę nie zdąrzyc dojechac nawet do szpitala. Pozatym mało wód płodowych.
Więc juz chce mnie miec na oddziale. Porobic badania sprowadzić krew i pewnie szybciej zrobic cc.
 
Do góry