reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

Witam!!
A ja wstalam z przeziebieniem...myslalam ze juz mnie puscilo a tu jednak licho nie spi,i dzisaj kichanie i kaszlanie!!
Juz jutro nasz WRZESIEN sie zaczyna!! JAK TO SZYBKO ZLECIAO i pomyslec ze juz niedlugo kazda z nas bedzie chodzila bez brzuszka:))ALE SUPER!!!
U mnie w nocy byly bole brzucha i wstawanie sikuc z 3 razy wiec nocka malo przespana!
Zaraz uciekam do biblioteki z corka,a pozniej jakis obiadek tzreba zrobic!!
Milego dnia i trzymam kciuki za wszytkie dziewczyny!!!!



 
reklama
CZESC WSZYSTKIM,
JESTEM TU NOWA , ALE CZYTAM BB OD PARU MIESIĘCY :) NO ,ALE NIE O TYM
BYŁAM WCZORAJ NA OSTATNIEJ WIZYCIE U GINA ( mam termin na tą niedziele ) robil mi usg i powiedział , ze mała wazy 3300 , ale to samo powiedział mi 3 tyg. temu jak miałam usg. i to mnie troche nie pokoi , ze wciągu 3 tyg. nic nie przybrała na wadze. zaczynam sie tym troche martwic. miałyście coś takiego????

nie martw się.. USG to 300 g w jedna lub drugą stronę... i tak na prawdę zależy jak sie lekarzowi zaznaczy :-) jeśli stwierdził, że wsio oki to tak jest..
 
zostawić Was na godzinke i znów zaległości do odrobienia :)

ale mam dobry humor, przyszły mi zdjęcia (wywołuje przez allegro od sprawdzonego sprzedawcy- rewelacyjna jakośc) a jak byłam w Poznaniu to kupiłam taka fajna rameczke i teraz zmieniam "wystrój" :)

kurcze syf w chacie a weny do sprzatania bark :(


co do mojego zwriowanego wrzesnia to nie dosc ze dwie córcie z teggo miesiąca bedą to jeszcze moja mam też urodzona we wrzesniu :/ i jeszcze wydatki szkolne no masakra jakaś...
 
Bardzo dobre podejście!!!

Marta – podziwiam za takie podejście prześlij troszkę tego entuzjazmu :)


Korba - przesyłam fluidki entuzjazmu ~~~~~~~~~~~~~~~~ :-D:laugh2:

A tak poważnie to mój mąż zaczyna się stresować bardziej niż ja - bo ja to mam podejście - co ma być to będzie, a ten wydzwania z pracy czy przypadkiem się nie zaczęło, czy mi się nic nie stało, itp. ;-) Kochany jest!!! Ale zaczynam się obawiać, że jak przyjdzie co do czego to ja zachowam więcej zimnej krwi niż on :-D:laugh2: A. zapewne zapomni jak się nazywa :sorry2::laugh2::szok::-D
 
a ja dziś "włączyłam sobie film", ze przecież poród nie może być taki straszny i po zmierzeniu odległości miedzy główką a "wyjściem" doszłam do wniosku, ze Niunia ma tylko malutki kawałeczek do przepełzania, więc na pewno nie będzie tak źle :-D
 
a ja dziś "włączyłam sobie film", ze przecież poród nie może być taki straszny i po zmierzeniu odległości miedzy główką a "wyjściem" doszłam do wniosku, ze Niunia ma tylko malutki kawałeczek do przepełzania, więc na pewno nie będzie tak źle :-D
hahha no nigdy na to tak nie patrzałam :) ojj dobrze jest sie pozytywnie nastawic :)

pamiętam z mojego porodu jak położna mi mówiła "Pani Asiu o kolejny skurcz już mniej" dodawało mi to strasznie otuchy....
 
Ja dalej połamana na wysokosci "grazynki", kurde chodzic nie moge za bardzo i siedziec...no w sobote zobaczymy co tam sie dzieje...pewnie sie "jama grazyny" znaczy miednica, powieksza, rozwiera...hahaha

"Jama grażyny" -> boskie :-) Mnie też boli krocze, jednak brzuchol trochę naciska na grażynowo i grażyna wymięka ;-)

a ja dziś "włączyłam sobie film", ze przecież poród nie może być taki straszny i po zmierzeniu odległości miedzy główką a "wyjściem" doszłam do wniosku, ze Niunia ma tylko malutki kawałeczek do przepełzania, więc na pewno nie będzie tak źle :-D

Tosia - rozwaliłaś mnie! Ale faktycznie - może nie będzie tak źle. Zresztą teraz już się raczej nie wycofamy ;-)

Ewcyna - a lekarza nie zapytałaś? Tak jak pisze Tosia USG nie jest dokładne, ale w ciągu 3 tygodni dziecko na pewno dużo więcej urosło, widocznie za którymś razem lekarz się pomylił. Tak mi się wydaje. A może pod koniec już tak szybko nie rośnie? Nie wiem :baffled:
 
witam kobietki!! przebrnęłam przez te naście stron od wczoraj już chciałam zrezygnować bo pupa od siedzenia zaczeła boleć... my z m sie smiejemy że dziś bedzie cyrk tzn w miasteczku u nas dzis jest cyrk i rozstawil sie kolo szpitala hehe... ja od rana byłam w mieście zrobiłam zakupy bo w lodówce tylko światełko było, pomyłam podłogi bo poźniej to ciezko bedzie a w kurz dziecka nie przyniose>:p u mnie też jakoś dużo wrześniowych jest ... dziadek i tata z września byli... brat we wrześniu urodzinki i teść też także sami chłopy hehe,,, tylko niech synuś odziedziczy charakter po listopadowym tatusiu albo listopadowej mamusi po ci wrześniowi nie ciekawi ;p
wszystkim tym co w szpitalu sie stawiaja zycze powodzonka.. ja jutro też ide ale tylko na ktg ;/ i staje się przeterminowana ...
 
zostawić Was na godzinke i znów zaległości do odrobienia :)

ale mam dobry humor, przyszły mi zdjęcia (wywołuje przez allegro od sprawdzonego sprzedawcy- rewelacyjna jakośc) a jak byłam w Poznaniu to kupiłam taka fajna rameczke i teraz zmieniam "wystrój" :)

kurcze syf w chacie a weny do sprzatania bark :(


co do mojego zwriowanego wrzesnia to nie dosc ze dwie córcie z teggo miesiąca bedą to jeszcze moja mam też urodzona we wrzesniu :/ i jeszcze wydatki szkolne no masakra jakaś...
Podrzuc namiar na tego gościa będzie jak znalazł jak się dzidzia urodzi, u mnie też brak weny do sprzątania a w tv leci perfekcyjna pan domu - być taką jak Amfija- bezcenne.

a ja dziś "włączyłam sobie film", ze przecież poród nie może być taki straszny i po zmierzeniu odległości miedzy główką a "wyjściem" doszłam do wniosku, ze Niunia ma tylko malutki kawałeczek do przepełzania, więc na pewno nie będzie tak źle :-D
Damy radę
 
reklama
Cześć dziewczyny!

Ale dziś fatalnie się czuję! Pół nocy nie mogłam spać przez tę okropny deszcz. A tu dalej leje! Podbrzusze okropnie boli - nie mogę wstać z łóżka.

A tu dziś wizyta u gina i muszę doprowadzić się do porządku. Trzymajcie za mnie kciuki! Może powie mi wreszcie coś pocieszającego?

Trzymam kciuki za dziewczyny, które wybierają się do szpitala i za te, które mają dziś wizyty.

Małgos - zazdroszczę ci tego, że już masz pozwolenie na chodzenie. Mam nadzieję, że mnie dziś też pozwoli.

Dagna - jak fajnie, że ten koszmar borowy już się skończył!

Tosia - ja też wczoraj dostałam Maritę i też jestem mega zadowolona!
 
Do góry