reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Hejka Kobitki!

lilu02 gratki, że Twoje Baby się obróciło :tak:
skrzat910 świetnie, że wracasz do formy a Mała dobrze je!
gozela79 to, że jeszcze jesteś w piżamce to chyba normalne w pierwszym okresie z nowym lokatorem w domu :-) Powoli wszystko się unormuje.
Haszitrzymam kciukasy!
maja888 ja piję tą herbatkę od mniej więcej tygodnia i dotychczas miałam w sumie trzy skurcze - dzisiaj w nocy jeden znów bolesny. A tak nie miałam w ogóle nic.
emilia trzymam kciukasy!!! (za Małża też :-D)

A ja ciągle czekam :rofl2:, widać Małemu jest u mnie za dobrze - odetnę mu dostęp do słodyczy to może go ruszy :-D:-D:-D
 
nie wiem czy sie dobrze trafilem ale po silnych instrukcjach od zony przekazuje ze ma 3 cm czegos tam i o 10 przeworza ja na porodowke rozkrecac dalej pewnie dzis przyjdzie na swiat krystianek .to ja sylwek bylem:-D i jade do zonki
To trzymamy kciuki!!!!!dajcie znać jak poszło :)

hausfrau no jak ty go tak rozpieszczasz słodyczami to co się będzie pchał na 2gą stronę skoro będzie tutaj smakował tylko twego mleczka :):)
 
Ostatnia edycja:
Hej laseczki!

Trzymam kciuki za Haszi, Mysię i Karolinkare! Powodzenia dziewczyny i szybkiego powrotu do domu z pociechami!

Trzymajcie sie dziewczyny!!! Dużo siły!!!



Wczoraj wieczorem pojechaliśmy do teściów. Dziewczyny jaka radość była jak ją zobaczyli. Były uściski, całuski i łzy szczęścia. Teść to sie bał ją na ręce brać że taka malutka i jej coś zrobi. Szkoda mi tylko psicy bo biedna tak sie cieszyła że jestem a ją zabrali i zamknęli żeby nam niechcący krzywdy nie zrobiła np skacząc na mnie i miała taką smutną mine jak odjeżdżałam że mi sie aż smutno zrobiło. Kupie jej coś pysznego na pocieszenie że niestety musi sie nauczyć mną dzielić.


Emilia trzymaj sie! Tatusiu relacjonuj nam co sie z nimi dzieje!
 
Ostatnia edycja:
Witam z rana :)
Za emilkę kciukasy zaciśnięte, za nasze cesarkowe dziewczyny i mysię również :)
A ja ciągle sie zastanawiam co u Calineczki, bo zawsze dużo pisała a teraz jak kamień w wodę :(

Co do herbatki z tych liści malin to u mnie w żadnej aptece nie ma a mamy ich chyba z 6 albo więcej :/
I tak w ogóle to nie szykuję sie na porodówkę, jest tak spokojnie że aż za spokojnie :) Uparte te dzieci moje :)
 
Ja mam wrażenie, że teraz sens mojego życia to czekanie... nie umiem się na niczym skupić.

Rozmawiałam wczoraj ze szwagierką, która ma dwójkę dzieci i zdziwiły mnie jej opisy porodów.
Za każdym razem przyszła do szpitala bez jakichkolwiek bóli, skurczy czy odejścia wód. Za pierwszym razem po prostu ją położyli w terminie porodu i jak dwa dni się nic nie działo dali jej oxy a po kolejnych dwóch dniach bez reakcji dostała gorączki ponad 40 stopni i ciśnienia i zrobili jej nagle cc.
Za drugim razem też minął termin a ona nic nie czuła to ją wzięli na cc i tyle.
Tak to brzmiało jakby ani jednego skurczu nie miała przy obu porodach...
 
reklama
Witam:)
Trzymam kciuki za Haszi, Mysię i Karolinkare i Emilię! Powodzenia:-)
Beniaminka - powodzenia i udanej przeprowadzki:-)

Dzięki dziewczyny za wczorajsza troskę. Bałam się, czy to nie jst zatrucie ciążowe, ale nie miałam ani obrzęków ani wysokiego ciśnienia.
Poszłam spać ok. 21.00 i spałam do 8.30 z przerwami na siku oczywiście.
Dziś już czuję się dobrze.

Asiek, widzę, że u Ciebie żadnej poprawy. Idź lepiej do lekarza.

Miłego dnia.
 
Do góry