reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Witajcie z rana:-)
co do miśka to faktycznie węzeł a ja oczywiscie spanikowana jak cholera...:rofl2:
Lilu gratuluję salta!!!!!!!!!!No to teraz sn murowane:tak::tak::tak:
emilia czekamy na wieści!!!!Kurcze pewnie już po wszsytkim:happy:
Ja jestem po nieprzespanej nocy...i chyba juz wszsytkie takie będą...zgaga niemiłosierna, że ryczeć sie chce, do tego zdrętwiałe ręce, nogi, wszystko boli....zanim urodzę to siewykończę:sorry2:
 
helloł!

Widzę, że akcje skurczowe nadal w toku! ;-)

Emilka - trzymam kciuki, Olcia - u Ciebie też chyba się coś ruszyło - kciuki zaciśnięte!

Ja mam dzisiaj w planach posprzątanie mieszkania i zaraz jak tylko przejdzie mi trochę katar zabieram się za coś konstruktywnego. Ale mi się nie chceeee!

Onionek - zgadzam się z Tobą w 100%, fajnie, że pogoda "jesienna", ale w co tu się ubrać? Letnie rzeczy miałam ciążowe, a z takich cieplejszych chyba nic nie mam - ale na pewno nie będę nic kupować.
 
Witajcie z rana-to byl falszywy alarm,ale powiem wam ze wystraszylam sie nie na zarty

przez bite 2 godz mialam co 10 min skurcze w brzuchu i plecach,biegunke i mdlosci i czulam sie dokladnie tak jak z moim synkiem w pon a w srode go urodzilam.wiec nawet moje dziecko spakowalam do szwagierki jakby co mamy go zawiesc.ale poetm minelo i cala noc bolal mnie brzuch jak na okres...poczekamy zobaczymy-plus tego taki ze mala sie calkiem sporo jak na nia ruszala:)


Emilia-jak tam dawaj znac
 
dorotka serio ja już powoli wymiękam:sorry2::sorry2::sorry2: a nockami męczę sienajbardziej.
A u Ciebie jak w końcu z ułożeniem?? Gdzie jest główka??
 
dorotka serio ja już powoli wymiękam:sorry2::sorry2::sorry2: a nockami męczę sienajbardziej.
A u Ciebie jak w końcu z ułożeniem?? Gdzie jest główka??

glowka w dole wiec jak najbardziej do sn

tylko martwi mnie ten kompletny brak skurczy
po tym ktg zapytam gina co bedzie jesli tak dalej nic sie nie bedzie dzialo
w sumie do terminu mam jeszcze rowno 1 tydzien
ale noce to powolna gehenna jak dla mnie,to wstawanie,przekrecanie sie
mialam nie marudzic ,ale jakos tak mi zle dzis
 
glowka w dole wiec jak najbardziej do sn

tylko martwi mnie ten kompletny brak skurczy
po tym ktg zapytam gina co bedzie jesli tak dalej nic sie nie bedzie dzialo
w sumie do terminu mam jeszcze rowno 1 tydzien
ale noce to powolna gehenna jak dla mnie,to wstawanie,przekrecanie sie
mialam nie marudzic ,ale jakos tak mi zle dzis


fajnie ze juz wiesz ,ze glowka na dole ja sie dowiem we wtorek
 
Witam porannie:-)

oj dziewczyny fajnie macie ze Wasi mezowie w domu..moj E jak pojechal w pnd do francji tak wroci w sobote rano i w niedziele w nocy znow wyjezdza..*******ca mozna dostac..niby sie przyzwyczailam i milo jest jak z kazdej trasy przynosi pieniazki ale co z tego..maly bedzie widywal tatusia tylko w weekendy;/ cos kosztem czegos..ale narazie nie mamy wyjscia bo odkladamy na wesele i remont domu.

Ogladom to super ze bedzie coreczka..parka jak nic:))

Gaja bedziesz rekordzistka cos czuje w przenoszeniu ciazy..
a ja w sumie moge donosic do terminu..moze sie uda skoro tyle leze:) a boje sie tego ze akurat jak zacznie sie akcja to moj bedzie w trasie i guzik wyjdzie z naszego porodu rodzinnego;/ siostre wezwe na posterunek i ta mysl ze bede musiala wzywac pogotowie bo przeciez sama sie nie zawioze z bolami;/

Życzę ci weekendowego porodu, w czasie gdy małż będzie w domu:tak:A jak zorganizowałaś sobie pomoc po porodzie? Naprawde podziwiam kobiety które same zostają z maluszkami i dają radę:tak::-)

a ja stringów jakoś nie umiałam nosić;) Drażnił mnie pasek w tyłku hehe :) Zakładałam tylko dla małża co by go pokusić :)
A teraz nie muszę ich zakładać, daje hasło i już w pełni gotowości :) Ale wczoraj go molestowałam to dziś sobie odpuszczam bom zmęczona jakaś no i ten mecz Lecha w tv jest ;)

A mój ślubny wyobraźcie sobie nie lubi stringów, podobają mu się majteczki typu figi, niestety te które teraz nosze to raczej wielkie figasy:baffled:

no dziewczynki u mnie cosik rusza sa skurcze i wymiotuje ide jescze pod prysznic i chyba sie wybieramy do szpitala
trzymac kciukasy

Kciuki zaciśnięte:-)

Lilu gratuluje fikoła, pewnie ćwiczyłać zawzięcie:-DNajważniejsze że jest po Twojej mysli, co do wagi do podam ci rączkę, moja Helenka też kruszynka.

Za oknem deszcz, życze więc słonka.
 
reklama
Dorotka - glowa do gory - pisalysmy ostatnio, ze co ma byc to bedzie :-) Pewnie skurcze nadejda niespodziewanie tak, ze sama bedziesz zaskoczona ze to juz:-)

Dagna - mowisz, ze cos konstruktywnego porobic trzeba... hmm.. to ja chyba poukladam swoje ciuchy w szafce, bo mam taki motloch ze az wstyd. Tym samym wyczaje, co sie jeszcze nadaje do ubrania :-) Tak, to jest mysl przewodnia na dzis dzien :-D
 
Do góry