reklama
gusia a my praktycznie na ten sam dzien termin mamy co??
praktycznie tak jeden dzień róznic
na ktg mozesz też bokiem się położyc ale to tez nie jest wygodne, bo 30-40 minut leżec w jednej pozycji na dodatek jak cie wszystko boli ...tragedia
onionek
happy mama
A pieron tam z Wami wie, jak tyle nie można, a potem człowiek dostaje zielone światło, to zgłupieć może ;-)
Co do samochodu, to kiszka. Akurat teraz będzie potrzebne, zresztą mój B dojeżdża do pracy autem kilkanaście km poza miasto i musi mieć środek transportu. Ale nie dogadam się z nim w tej kwestii, bo w tygodniu zmęczony po pracy a w weekend się odstresowuje i nie chce myśleć o problemach... to kiedy mamy pogadać? Przez sen? Jakie te chłopy głupie
Super, że takie dobre wieści po usg - dziewczynki są fajne ;-)A co do usg, nie dostajesz wydruku? Tam jest wszystko napisane. BPD to chyba wymiar dwuciemieniowy główki a FL - długość kości udowej. Współczuję paciorkowca, ale niestety często się to paskudztwo przytrafia.
Wy tak piszecie o tym sikaniu, a u mnie na razie luz - kilka/naście razy w ciągu dnia, 1 raz w nocy. Może ja w ciąży nie jestem? ;-)
hehe .. dobra jestes... juz sobie wyobrazilam siebie w roli ogierzycy, ktora po dlugim okresie abstynencji - zapomina o swiecie i bzyka sie na potęge
co do chlopow - racja, maja swoje "swiaty", ja to mowie ze czasem "zamykaja sie w swojej jaskini" i nie mozna do nich dotrzec.. Moj siedzi na przyklad teraz, oglada mecz Lecha a ja czuje jak moje slowa odbijaja sie od niego jak od jakiejs szyby
Olgadom - fajnie, ze dziewuszka - ja juz Ci ja kiedys chyba wykrakalam :-)
Kochane witam was wszystkie cieplutko:-) przed chwila poszłam do ubikaxji bo mokro mi się zrobiło i nie wiem co to wyglądało jak śluz ale śluz nie jest taki,,glutowaty'' przepraszam za wyrażenie ale naprawdę nie wiem może to CZOP ŚLUZOWY???
Zgodnie z tym, co mówili w szkole rodzenia, jest to prawdopodobnie czop - coś o konsystencji kleju do tapet.
Lilu, super, że dzidzia się odwróciła.
dagna
Fanka BB :)
Onionek - ja tez to sobie wyobraziłam! :-)Mój stary chyba nie dostanie, bo mi jest się ciężko przekręcić na bok - wzdycham przy tym jak stara baba a co dopiero większe akrobacje i bardziej skomplikowana gimnastyka? Zresztą teraz nie zasługuje, a ja jak pisałam chcę wygrać w konkursie, więc zaciskam jak mogę ;-)A co do facetów, to mój nawet jak nie jest niczym zajęty, jak zaczynam coś mówić, to się wyłącza i pewnie mnie tylko widzi a fonia off.
Gaja - Ty już chyba kiedyś pisałaś, że dzieciaki rodziłaś po terminie, prawda? Widocznie dzieciakom w brzuszku dobrze! :-)
Gaja - Ty już chyba kiedyś pisałaś, że dzieciaki rodziłaś po terminie, prawda? Widocznie dzieciakom w brzuszku dobrze! :-)
dagna
Fanka BB :)
No właśnie... mój ma to samo! W dodatku ostatnio stwierdziłam, że nie będę traciła czasu nagadanie jak mnie nie słucha i po remoncie wszystko mu pokazuję - co, gdzie schowałam, poprzestawiałam i co... nic, dalej nie wie. Pomimo tego, że nie mieszkamy w willi, tylko w 50metrowym mieszkaniu w bloku ;-)
A jak się kładziemy spać, to mam mu opowiadać co robiłam przez cały dzień, bo tak na niego działam kojąco, jak mówię, że usypia, jakbym mu śpiewała kołysankę - eh :-) Ale ja to oczywiście robię, bo przynajmniej się wygadam, tylko jak za głośno chrapie, to przerywam ;-)
A jak się kładziemy spać, to mam mu opowiadać co robiłam przez cały dzień, bo tak na niego działam kojąco, jak mówię, że usypia, jakbym mu śpiewała kołysankę - eh :-) Ale ja to oczywiście robię, bo przynajmniej się wygadam, tylko jak za głośno chrapie, to przerywam ;-)
reklama
onionek
happy mama
Onionek tak to prawda z tymi chłopami...ja ostatnio gadam gadam do mojego co na obiad zrobie, a ten mi potakuje i potakuje i za chwile pyta "a co dzis na obiad bedzie?"
skad ja to znam....
No właśnie... mój ma to samo! W dodatku ostatnio stwierdziłam, że nie będę traciła czasu nagadanie jak mnie nie słucha i po remoncie wszystko mu pokazuję - co, gdzie schowałam, poprzestawiałam i co... nic, dalej nie wie. Pomimo tego, że nie mieszkamy w willi, tylko w 50metrowym mieszkaniu w bloku ;-)
A jak się kładziemy spać, to mam mu opowiadać co robiłam przez cały dzień, bo tak na niego działam kojąco, jak mówię, że usypia, jakbym mu śpiewała kołysankę - eh :-) Ale ja to oczywiście robię, bo przynajmniej się wygadam, tylko jak za głośno chrapie, to przerywam ;-)
cwaniaczek usypia, jak mu cos opowiadasz.. ale z tym, co gdzie lezy to mam tak samo - to jakas norma chyba jest pokazuje mu, ze w komodzie ( ktora ma 4 szuflady ) w ostatniej jest szlafrok, wiec jak cos to mi doniesie do szpitala... "lepiej wymij na wierzch, bo nie znajde"
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 263
Podziel się: