_koRba_
Fanka BB :)
Gratluje udanych wizyt i dobrego samopoczucia dagna , alcia, tosia - dziekuje. Chodzi o to ,ze potwierdzilo sie to ,ze po porodzie bede musiala miec kolejna operacje na kolano i dodatkowo na 85%na kregoslup ale nie to mnie tak martwi. Szlam do ortopedy z nastawieniem ,ze powie Pani Agnieszko nie ma zadnych przeciwskazan do porodu naturalnego powodzenia , albo jak juz mus to ,ze powie no niestety musi byc cesarka. A tu co albo mam totalnego pecha albo trafiam na totalnych idiotow. Facet stwierdzil ,ze mimo problemu z biodrami i kregoslupem (biodro lewe ma ograniczony kat rozwarcia) stwierdzil ,ze patrzac po tym jaki mam maly brzuch a zostaly mi ok dwa tygodnie to male szanse bym urodzila dziecko wazace do 3,5kg a takiego bobasa powinnam dac rade wypchnac, wiec raczej biodro nie peknie a plecy beda bolaly ale wytrzymaja i ,ze przeciez rodzaca kobieta musi cierpiec. A i powiedzial ,ze przeciez jak by mi cos peklo w nodze to lekarze zauwaza i zawioza na cesarke. I ze nic wiecej konketnie co do operacji po ciazy nie moze powiedziec bo nie wie dokladnie w jakim stanie jest moj kregoslup bo teraz zdjecia nie zrobi. Ehh ale sie rozpisalam. Moj maz mowi ,ze juz lepiej by bylo zalatwic gdzies papierek o cesarce i spokojnie moc rodzic ,a nie sie martwic ze jeszcze mnie beda musieli pozniej skladac. Tak chcielismy rodzic rodzinnie bez zbednych stresow ,a teraz to bede myslec o tym czy aby mam jeszcze zakres ruchu biodra albo czy bol plecow jest w normie czy juz mi cos strzelilo. Ehh moze przesadzam ale naprawde zalamalo mnie to kompletnie. I nie wiem juz co robic. A i ten ortopeda powiedzial jeszcze ,ze mam powiedziec lekarce ,to co on powiedzial i ,ze jak zobaczy ze jest prawdopodobienstwo ,ze dziecko bedzie mialo 3,5kg i wiecej to ma mi napisac w karcie ze sa wskazania do cesarki ,a przeciez ona nic takiego nie wpisze bez zadnego papierka i potwierdzenia od ortopedy. Bo kto robi cesarke na "gebe". To w sumie tak mniej wiecej.Przepraszam ,ze tak sie rozpisalam i truje ale pytalyscie a pozatym strasznie sie z wami "zwiazalam" i jest tu tyle madrych fajnych babek ,ze moze mi cos poradzicie. Ja teraz ide poszykowac z mezem kompleciki na wyjscie maluszka i na spacerek dla relaksu bo mimo ,ze u nas wieje to przyjemnie na spacer. Milego popoludnia i trzymam kciuki za rodzace i za wizytowe mamy.
Ostatnia edycja: