Wrzesień 2010...

[alcia81]

czesc Dziewczyny

Tosia - usciskalas zawroty w nocy?mam nadzieje, wiec na dzis postanowienie - czujemy sie dobrze

Beniaminko - tylko u nas pierworodek z tym instynktem to tak roznie bywa...mi sie juz tyle razy wydawalo, ze cos jest zle...a tu odpukac wszystko dobrzeale masz racje, jak juz czlowiek wie , ze jest zle to trzeba szukac pomocy!

Korba - co sie dzieje?smuc nam ile wlezie...a jak nie masz ochoty, to my tu bedziemy i tak myslaly o Tobie...

Marta - dasz radeMy Ci pomozemy

Karolina, WStretna_malpko - powodzenia na wizytach

i innym Mamusiom ktore maja dzisiaj rowniez

a jak cesarkowe Mamy?bo nie wiem czy pisac powodzenia czy juz gratulacje


co do problemow z ubraniami, to u mnie tez masakra...bo robi sie coraz zimniej, a jak donosze do terminu to bedzie koniec wrzesnia, tutaj to juz prawie zimaa jakos nie usmiecha mi sie wielkich ciuchow na te pare tygodni kupowac?i buty....ja teraz moge chodzic tylko w klapkach, niby stopy mi nie puchna, ale jakies obrzekniete i wszytskie buty za male...mam nadzieje, ze nie zmienil mi sie rozmiar stopy (kiedys czytalam , ze to mozliwe), bo jak bede musiala wszytskie buty nowe kupic, to bedzie masakra!!!!!!ja uwielbiam buty i mam tak kolo 30 par w tej chwili, co ja pozniej z nimi zrobie!!!!!!

 

[tosia1]

Trixi, wow!!!!! super, gratulacje! Kredeczko, pozdrów Ją kochanie!!!
Alcia, znowu sie usmiałam, bo ja tez tylko klapki, nogi nie puchną, ale jak wczoraj ubrałam normalne buty to czułam, ze są za małe ej... a Ty nie jesteś moje drugie ja..? :-)

 

[ksiulka]

tosia to daj trochę miejsca
dagna masz racje najważniejsze żeby było zdrowe nie ważne jak się urodzi
olcia no taka niewiedza jest najgorsza ale kochana damy rade:] ;-)

qrde dziś koleżanka ma mnie odwiedzić o 16 a ja mam taki bałagan muszę siostrę zwerbować żeby mi połogi pomyła bo nie chce ryzykować skoro mam leżeć.. :-(

 

[pysia_23]

No to gratki dla Trixi i niech Kaśka się zdrowo chowa.

A mnie od rana boli brzuch i pachwiny i plecy a ja się ciesze jak głupia ha ha bo przynajmniej coś się dzieję .
Przynajmniej mam taką nadzieję,że na darmo nie cierpię.

Co do moich to T. i mama w pracy a siostra poszła po małą i na zakupy.
Jestem sama z psiorkami i tak się szwędam i sprzatam po trochu, ale teraz przerwa na kawę i ciasto...

 

[KasikN82]

tosia
qrde dziś koleżanka ma mnie odwiedzić o 16 a ja mam taki bałagan muszę siostrę zwerbować żeby mi połogi pomyła bo nie chce ryzykować skoro mam leżeć.. :-(

Ksiulka masz racje, Ty odpoczywaj, a siostra niech z mopem lata. Ty jej pomyjesz podłogi jak urodzisz.


Tosia, Alcia mi tez najwygodniej teraz w klapkach, a najlepiej to boso. Moze spuchnietych girow za bardzo nie mam ale człowiek odzwyczaił sie od obcasow.A w niedziele chrzciny mam, nie wiem jakie buty wdzieje, a o ubraniu to nie wspomne.

 

[tosia1]

Ksiulka masz racje, Ty odpoczywaj, a siostra niech z mopem lata. Ty jej pomyjesz podłogi jak urodzisz.


Tosia, Alcia mi tez najwygodniej teraz w klapkach, a najlepiej to boso. Moze spuchnietych girow za bardzo nie mam ale człowiek odzwyczaił sie od obcasow.A w niedziele chrzciny mam, nie wiem jakie buty wdzieje, a o ubraniu to nie wspomne.

współczuje teraz z takimi imprezkami... jeśli chodzi o ubiór to ja mam dosłownie jedne spodnie w które wchodze i ze trzy bluzeczki... i nie mam zamiaru już nic kupować, bo to będzie na raz... jakbyście widziały jak kombinuję z ubiorem po domu.. teraz mam sukienkę założoną do podbrzusza i bluzkę, którą ledwo wcisnęłam.. później to sie kończy tym, ze się zastanawiam czemu sie na mnie dziwnie wszyscy patrzą... a ja mam np tą słynną koszulkę wódka gorzka żołądkowa na sobie... :-)

 

[alcia81]

Toska - juz sobie wyobrazam jak wygladasz))
ja po domu polecam leginsy, a bluzka to juz , co popadnie..i tak zaraz wszystko na brzuchu brudne...jak dziecko, pod koniec dnia widac caly moj jadlospis na koszulce

Kasik -a Ty sie chrzcinami nie przejmuj za bardzo...bo i tak wszyscy beda Ci mowic, ze pieknie wygladasz, bo kobiecie w ciazy nie wypada powiedziec inaczej

 

[KasikN82]

współczuje teraz z takimi imprezkami... jeśli chodzi o ubiór to ja mam dosłownie jedne spodnie w które wchodze i ze trzy bluzeczki... i nie mam zamiaru już nic kupować, bo to będzie na raz... jakbyście widziały jak kombinuję z ubiorem po domu.. teraz mam sukienkę założoną do podbrzusza i bluzkę, którą ledwo wcisnęłam.. później to sie kończy tym, ze się zastanawiam czemu sie na mnie dziwnie wszyscy patrzą... a ja mam np tą słynną koszulkę wódka gorzka żołądkowa na sobie... :-)

Tosiu to sa chrzciny Oli mojej siostry. I ona pytała mnie czy ma robic teraz czy jak juz urodze. Wiec powiedziałam ze teraz bo z dzidzia małą to jeszcze gorzej byłoby mi sie wybrac. A potem znowu zima, a siostra chrzcic Oli w zime nie chciała.
Plus jest taki, ze pojem sobie chociaz, a minus ze nie mam co załozyc, szczegolnie jesli chodzi o spodnie, bo bluzke jakas to znajde.

 

[kalcha]

akderk dziękujemy za wiadomości od trixi!!! Wreszcie doszekała się spotkania z Kaśka Super!!!

tosia widzisz kalcha poleciła położenie się z zawrotami i juz je oswoiłaś i jest lepiej mam nadzieję, widocznie trzeba było do nich z czułością A tak poważnie na zgagę polecam wode zuber zmieszaną z normalną mi pomagało pół szklaneczki jak pikło jest wstrętna ale działa, albo kupić czarnuszkę w kapsułkach w zielarskim też działa ale mi się po niej strasznie odbijało.

Co do obuwia i ubiru to hmm japonki para aż jedna pasuje na moje płetwy i jedne baleriny... a ciuszki zestaw wyjściowy jest a nawet ze 2 kiedys mahłam się żeby krawcową odwiedzić bo potrzebowałam naprawde coś eleganckiego a na takie wieloryby nic fajnego nie było, a po domu to podkoszulki brata niedźwiedzia i spodenki na gumce

Ja trzymam się tego co wczoraj mówiłam że trzeba się ruszyc bo mnie święta zastaną i nie urodzę i dziś juz pół ogrodu wykosiłam, a teraz trzeba się zbierać bo o 12 na USG ustawić się w kolejce...

 

[Mysia618]

mysia jak 9-ta doba po terminie?? bo nie zaczaiłam?? przykro mi z powodu Twojej hemoglobiny bo mogło być tak pięknie ale ważne że pod kontrolą lekarza. wierzę że wszystko będzie dobrze[/QUOTE]

Kalcha no bo ja jestem juz po terminie i czeka sie 9 dni , a jesli nic sie dziac nie bedzie to w 9 dobie trzeba przyjechać na oddział