Angelus- witaj w domu i na forum , ale fajnie ze juz jestes!!! :-) Jak chwilke odpoczniesz napisz jak Wam w domku z malutka, jak krmienie, cyz juz lepiej itd...czekamy, ale odpocznij najpierw :-)
Trixi- super wiesci, oj to juz pojutrze, chyba masz treme , co? Trzymamy juz mocnoooo kciuki za Was ! :-)
Jestem juz troche w domu, ale czytam Was i czytam i konca nie widac :-)
Jestem padnieta, jeszcze ten upal-nie upał , bo zdradliwy wiatr jest i bardzo parno i jestem mokra, poce sie nawet nic nie robiac. Chyba nadal slaba, wiec juz leze w lozku i czytam jak dobra lekture te nasze BB. Z grubsza sprawy zalatwilam, i mam dosyc kompletnie
Jutro jeszcze raz komistariat i narazie za papierkami luz, mam nadzieje... Jeszcze 2 x zajecia w szkole rodzenia i koniec.a w sobote wynajmujemy bagazowke i heja z pelna przeprowadzka, tylko tam netu nie ma, mama mija , co to bedzie ;-)
Gardlo dalej mnie boli kurcze, pojde do kontroli we czwartek przy okazji badan na krew i mocz, to u mnie w poradni, niech pooglada czy to cos dziala, bo angina to oznacza ze to moze byc paciorkowiec badz gronkowiec. I niech jeszcze cholewcia z posiewu wyjdzie i mam komplecik
Pisala
Agusska smska dzisiaj- nadal pod kroplowkami i leki na zwiekszenie ilosci wod, juz sie nudzi i meczy, ale rady nie ma.Pisalam jej , ze pytamy o nia i pozdrawiamy.
dziewczyny - zastanawiacie sie nad ktg ?wiec pociesze, ze w Irlandii w ogole nie robia, chyba, ze sa jakies komplikacje...kolezance robili w czasie porodu tylko, po 14 godzinach...a nawet prywatnie zrobic nie moge, bo w zadnym gabinecie takiego sprzetu poprostu nie maja...wiem, ze to zadne pocieszenie, ale tak jak kiedys pisalam, wszedzie jest inne podejscie, a kobiety tutaj tez rodza zdrowe dzieci
o badaniu na paciorkowca to w ogole mowy nie ma...i to mnie bardziej martwi niz ktg!mialam robiony wymaz z szyjki w 16 tygodniu w Polsce i bylo czysciutko...wiec pozostaje miec jedynie nadzieje, ze nic sobie nie wyhodowalam?wiem, ze na ten temat pisalyscie duzo, ale jak dochodzi do zarazenia?zaraz sprobuje cos poczytac..moja siostra majac 6 lat byla zarazona paciorkowcem i pamietam, ze bylo to bardzo powazne i jej stan byl nieciekawy, ale w szpitalu to opanowali!ale od tego czasu paciorkowiec kojarzy mi sie z bardzo powazna choroba...
No proszę, i zyją i rodzą... w tej Irlandii :-) Ja takze nie mialam jeszcze KTG i na razie cisza. jesli chodzi o wymaz na paciorka, to ja poprosilam a moj ginek na to " Jesli chcesz, to Ci zrobie" ale jakos przekonany ze to mus wcale nie byl Raczej preferowal badania na HCV, cytomegalie, HBS, AIDS - te tez zrobilam.
Trixi będę trzymać kciuki
Angelus witamy , fajnie że już w domu z malutką
Ja wróciłam z zakupów budowlanych, tak mnie nagle zaczęło kłuć w kroku , że ponad pół godziny siedziałam na ławeczce z twardym brzucholkiem ,a bobo dupę wypinało tak mocno, że myślałam , że mi wyjdzie przez skórę ,czułam się fatalnie
nawet mojemu B. się trochę chyba nerwowo zrobiło, bo chwilowo to my w czarnej remontowej d..pie jesteśmy . Ale na szczęście mi odpuściło. Teraz siedzę pośród gratów , słuchając niezwykle "kojących" odgłosów tłuczenia kafli i posadzki i staram się choć trochę zrelaksować.
Oj, to nie zazdroszcze, u mnie to sie dzialo kilka tygodni wstecz, teraz wprowadzka i wielkie mycie gratow bedzie. Ale juz po remoncie- uffff. Dacie rade, najwyzej Twoj B. sam bedzie konczyl a Ty bedziesz odpoczywala z bejbikiem :-)Duzo wytrwalosci zycze!
lilu dzieki za odpowiedz, po prostu idz do lekarza, bo jednak warto sprawdzic twoj stan.
a teraz to mi juz wsio rybka z ta wizyta, ale zwolnienie musze miec przeciez, faktycznie tylko 2 dni w te lu te strone mozna je wypisac.
wczoraj bylismy nad morzem i nawet moczyłam nozki, bylo bosko
Hmmm, nie powinna tak Ciebie bez ZUS ZLA zostawic, bo to ten lekarz ma obowiazek albo ci wypisac nowe L4 albo dac zdolnosc do pracy, zaden inny, chyba ze ten bylby na urlopie, no i...kobiety w III trym ciazy maja obowiazke byc przyjete- z czym nie badz! Kurcze, co to sie dzieje- jabym tam poszla w dniu oczekiwanej przez Ciebie wizyty ( nie jej ) i jesli Ciebie nie przyjmie - udac sie do kirownika poradni, wspominajac o NFZ, znam to od drugiej strony i wiem do czego masz prawo.
Przyznam ze sama chodze do prywatnego, ale do z innych wzgledow, bo u siebie w poradni nie mialabym pewnie problemow, ale prywatnie mam lepszego lekarza i dostep do USG i kliniki.
witajcie;*
Pamietacie mnie???
Gratuluje nowym Mamaus;*:*
u mnie......same dobre zeczy jestem w ciazy...6tc...sam poczatek boje sie strasznie;
ale dam rade....dla SIEBIE....
pozdrawiam:*
Witaj
Jaguś :-) Jej...no to ciesze sie z Toba, szybciutko to sie stalo, prawda? :-) Duzo zdrowia, wytrwalosci i szczesliwego rozwiazania Kochana :-)
Cześć
Dziś postaram się trochę poczytać co u Was ale nie będzie to proste bo piszecie jak szalone;-)
Wszystkim rozpakowanym mamuśkom gratuluję
Jak ten czas szybko zleciał, niedawno pisałyśmy o pierwszych ruchach itd a teraz już niektóre z nas mają maleństwa przy sobie.
A Tomaszek nadal w szpitalu
Nie wiedzą jaka bakteria wywołała zapalenie płuc i ma znów zmieniony antybiotyk. Zdjęcie rtg wyszło gorzej niz poprzednio. Ale chociaż z jedzeniem jest lepiej i sonda poszła w odstawkę. Potrzebuje tylko przerwy na odpoczynek. Dziś nie mogę do niego jechać bo nie mam komu zostawić dziecka. Mój jest w pracy, rodzice chorzy. Ryczeć mi się chce co chwilę, tak bardzo bym chciała go mieć przy sobie
Ciesze sie, ze Jestes juz z nami, smutno ze Tomaszek nadal w szpitalu, ale jak trzeba to trzeba, maluszki szybciutko zdrowieja z tych zapalen, ale i tak trzeba byc cierpliwym by calkiem sie zaleczyl i infekcja nie wracala. Bedzie dobrze
Gosiu211 :-)
Lilu- moze jeszcze urodzisz SN- wielorodki rodza miednocwe dzieci SN, i to niemal regula, chyba ze dzidzia okolo 4 kg, to niekoniecznie. Ale jak nie to bedziesz miala CC- jak ja, tak z nienacka wyszlo :-) Kolysz maluszka jak hustaweczke w postawie na koci grzbiet, i duze kolka miednoca rób- to ze szkoly SR . Moze sie uda? :-)
Wiecej nie pamietam, przepraszam jak kogos pominelam...
Paulka, czyli wsio Ok ? I super :-)
Anitas, -uff jak dobrze ze to nie ospa, pewnie jakas wyspka trzydniowka :-)
Teraz chyba jednak zasne, obiecana głowa do podusi ;-)
Wiecej , nie pamietam....