reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

witam przy kawusi :)
qrcze jak tak czytam to forum to mało która chyba wytrzyma do września :) wszystkie w sierpniu się rozpakowują :-)dołączam się do toaściku coś szybko to idzie :rofl2:
Akderk rozbawiłaś mnie tą shrekową stopa :-D

byłam dziś na powtórce badania z paciorka zobaczymy co wyhodują tym razem chyba bardziej się schizuje teraz niż wcześniej.. wynik dopiero jak dobrze pójdzie we wtorek:wściekła/y:a jak nie to w środę i będę musiała iść 2 razy do gin. jak na wizytę wtorkową a 2gi raz w środę z wynikiem:-(

życzę udanych wizyt i samych dobrych wiadomości
 
reklama
Cześć dziewczyny,

byłam wczoraj na USG w przychodni. Okazało się, że mała waży już 2550 g. Lekarka stwierdziła, że duże dziecko jak na mnie (przed ciążą ważyłam 43 kg). ;) Wszystko, co zjadam, zabiera mała, tak że niewiele będę miała do zrzucenia po porodzie. ;) Zobaczymy, co dalej będzie i ile jeszcze przybierze na wadze nasza kluska. ;)
Okazało się też, że jednak się odwróciła (a straszyli, że przy moich gabarytach jest to mało prawdopodobne). Teraz leży z główka na dole, na skos i wierci się straszliwie. Mam nadzieję, że nie zrobi kolejnego fikołka. :)
 
Poprałam ciuszki a tu co?......burza ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
kolejny nudny dzień, ale wszyscy mówią,żeby napawać się tą nudą bo jeszcze za nia zatęsknimy...
Kuchnię i łazienkę sprzątam od poniedziałku bez efektu.
Lodówa pusta, iść na zakupy się nie chce , poza tym pada.
W domu suszarnia.
 
Dziewczyny - ja tak szybko. Właśnie wróciłam i od razu włączyłam komputer, żeby napisać nowiny! Rozmawiałam przez telefon z Beniaminka, dostała wiadomości od Angelus i Agusski i nie ma ich jak przekazać, bo nie ma jej w domu - właśnie się robi na bóstwo (wszystkie wiemy, że jej urody poprawiać nie trzeba ;) ).

Angelus urodziła córeczkę - waży chyba 3850g, wszystko jest OK, rodziła razem z P, siłami natury!

Agusska od wtorku jest w szpitalu, coś nie tak z przepływami i wagą dzieciątka, zatrzymała się w miejscu. Poleży więc tam chyba dłużej, a z tego co mówiła Beniaminka chyba do końca.

Jak coś pomieszałam, to Beniaminka poprawi!
 
Beniaminko, z tą rehabilitantką w szpitalach to różnie bywa. Moja znajoma rodziła w lipcu w Gliwicach, miała cc i wyszła na 3 dobę. Żadnej rehabilitantki, żadnej porady. Dopiero ode Mnie się dowiedziała, i potem jak była u lekarza to dopiero sobie porozmawiała i nosi pas.
U Mnie w szpitalu bez zmian. Nadal wypuszczaja po cc ok. 6 doby, jest rehabilitantka.
Co do pasa to pilnowałam bardzo, żeby go nosić.
Moja znajoma z którą razem rodziłam-też miała cc, to miała spore problemy z przepukliną. Miała już jakiś rok temu operację i nadal wyglada jak w ciąży-brzuch jeszcze wiekszy, dałam się nabrać i powiedziałam jej, czemu nie dała znać że też jest w ciąży, a ona na to, że nie jest, aż mi się głupio zrobiło.
 
Witam
Jako leżąca od bardzo długiego czasu czytam was regularnie i śledzę co u każdej się dzieje z pisaniem jakoś dalej nie wychodzi.
Gratuluję udanych wizyt i trzymam za następne.
Większość weszła już w ten prawie bezpieczny okres a niestety tak jak ja jeszcze troszkę musimy wytrzymać polegując.
Ja z dwóch powodów mało wód płodowych no i łożysko brzeżnie centralnie przodujące.
lilula jesli chodzi o to zaświadczenie to np. u nas MOPS dalej je wymagają więc też zamierzam na nastepna wizytę już je do lekarza mieć.
Do wszystkiego później oczywiście jest potrzebny akt urodzenia z USC.
Jeśli chodzi o pielegniarkę środowiskową to u mnie np jest tak , że w szpitalu przy wyjściu zgłasza się gdzie dzieko będzie należało i papiery tam wędrują szpital przesyła ale wiadomo odkłada się to w czasie. Więc dlatego powiedziała mi żeby jak maluszek się urodził tatuś od razu przyszedł do niej i ona od razu w ten sam dzień wyjścia ze szpitala podejdzie.
Jeszcze jest kwestia ubezpieczeń.
No i to co się jeszcze należy dla tatusia to 2 dni urlopu okolicznościowego na urodzenie dziecka i 2 dni opieki art.188 bo wiadomo, że my do końca roku nie zdąrzymy tego wykorzystać.

Pozdrawiam wszystkie mamuśki.
 
reklama
Hej!
Jadę niebawem po córkę, więc póki jestem, to zaglądam, żeby sprawdzić wieści.
No i cieszę się, że są takie dobre - ANGELUS! Super, ze już po!:tak::-)

BENIAMINKA, DAGNA! Dzięki za wiadomości! Jesteście niezawodne.

AGUSSKA! Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok! Trzymaj się dzielnie, kochana, i dawaj znać, co i jak!

LILULA! Z tego, co pamiętam, to w przychodni musiałam wypełnić formularz zgłoszeniowy.

Poprałam ciuszki a tu co?......burza ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
W domu suszarnia.
No właśnie!:sorry:

Moja znajoma z którą razem rodziłam-też miała cc, to miała spore problemy z przepukliną. Miała już jakiś rok temu operację i nadal wyglada jak w ciąży-brzuch jeszcze wiekszy, dałam się nabrać i powiedziałam jej, czemu nie dała znać że też jest w ciąży, a ona na to, że nie jest, aż mi się głupio zrobiło.
Uppsss, ale wpadka...
Ten pas nosi się po cc, czy po sn też?
 
Ostatnia edycja:
Do góry