Mycha1
Fanka BB :)
hehe jak tak czytam życzonka od Was to stwierdzam, że duuuuuuuuuuuuużo nas dzięki raz jeszcze!!
Mycha- ja zaczęłam 9ty w ten piątek a mam termin na 17tego...czyli skoro Ty dwa dni później to jesteś w 9tym od niedzieli Ale to wsio zależy w jaki sposób liczysz miesiące, bo jest ich kilka
Iwona wielkościabobasa sięnie przejmuj!!! Moja znajoma 2tyg przed terminem urodziła zaledwie 2kg...i dziecię zdrowe
jak przeczytałam skłąd tego 3bita to juzmi sięsłodko zrobiło, zemdliło i odechciało
Dorotka a moze na ostro???może jakiś masaż stóp????podobno też coś może dać..
Boże bo ja już zdurnialam, wszystcy mnie pytają czy zaczęłam już 9-ty mies. a już sama niewiem. Też myślałam że od niedzieli, potem poszperałam po necie i wyszło mi niby że od 19, jeszcze innym sposobem wyszło mi że dopiero w przyszłą niedzielę zacznę ten 9 miesiąc.
Każdy liczy inaczej, ja tak strasznie czekałam na ten 9 miesiąc że niewiem czy mogę się już cieszyć że w niego wkroczyłam....
Z tym podnoszeniem głowy to swieta racja. Moja siostra odruchowo głowe podniosła 2 razy, i tak ja łepetyna bolała, ze szok (chyba ze dwa tyg.). W szpitalu miała kroplowy, a w domu apapem sie ratowała, ale mało pomagał. Mowi, ze nikomu takiego bolu nie zyczy, mniej ja bolało jak znieczulenie puszczało.
Wiec dziewczynki głowy nie podnoscie po takim znieczuleniu.
Tez sie zastanawiam od którego tyg. zaczyna sie 9 miesiac. Czy dobrze mysle, ze od 36? A moze nie, juz sama nie wiem
Ja leżałam 24 godziny i nie podnosiłam głowy wogóle, dziecko mi nie przynosili do karmienia, dopiero po tym czasie (24h) pierwszy raz mogłam się do niego przytulić.
To było dla mnie straszne.... tym bardziej że leżałam z dziewczynami które miały już dzieci koło siebie.