reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

Hejka!

U mnie 15 stopni i leje!

a brzuszek twardnieje- tak bezboleśnie?? bo ja tak miałam w 1 ciąży, żadnych bolących skurczy jak juz sie pojawiły to zaczeła sie akcja porodowa :))
Ja nie czuję nawet żadnego twardnienia brzucha :-( .
Naprawdę, NIC.
Nawet ostatnio pielęgniarka w gabinecie się mnie pytała czy coś juz czuję a jak jej powiedziałam, że nic to się lekko zdziwiła.
Czuję tylko jak moje dziecko dupencję wypina i wtedy mam taki krzywy brzuchol w jedną stronę :-D jak pogłaskam to zaraz ucieka jakby się chciał bawić.

Chyba czas kupić ta herbatę z liści malin. Może coś ruszy ;-)
 
reklama
Saraa nie tylko w Polsce z tego co wiem jest faza na nieszczepienie. A o nieprawdziwych danych z internetu to mogą sobie pisać. Żeby jeszcze udowodnili, że są nieprawdziwe:sorry:
Z tego co pisze w tych artykułach zapadalność na niektóe choroby zmniejszałą sięjuż przed wynalezieniem super szczepionki:confused2:
Do tego świnka czy różyczka to przeciez nie śmiertlene choroby wieku dziecięcego. Szczepionka daje odporność na kilka lat a potem taki nastolatek lub dorosły jak zachoruje to dopiero bezpieczne:sorry:ehhh
Kurcze ten temat to bedziemy jeszcze dlugo przerabiac jak bejbiki beda na swiecie. Ja juz sie martwie na zapas . U mnie jest troche inna sytuacja , mieszkajac w Polsce tez bym pewnie nie szczepila n rozyczke czy swinke a tutaj niestety musze. Bo w przedszkolach wszystkie dzieci sa zaszczepione i moj syn mial by marne szynse , zeby je przejsc w wieku dzieciecym ( tych chorob sie poprostu nie spotyka w przedszkolach) a z drugiej strony jakby sie zarazil w wieku dojrzewania to konsekwencje moga byc straszne. I badz tu czlowieku madry . Musze pamietac o dawce przypominajacej za pare lat i moze go uchronie przed tymi chorobskami. Strasznie ciezki ten temat ,kurcze i zrob tu czlowieku tak zeby nie skrzywdzic dziecka. Co bym nie zrobila moze byc zle.
 
onionek widzę ze ty taka frytkowa jak ja:-Dmogłabym jesc codzienne, chyba to juz na zapas w razie jakbym karmiła piersią, niestety u moich rodziców w zamrażalce frytek brak:angry: a ziemniaków kroic nie będe!:no: hm... nie no ja chce frytki!!!!!!:rofl2:


co do tabletek to ja tez biorę jak mi się przypomni, żelazo odstawiłam, ale bede brała 1 tabletkę na tydzień:-D żeby nie było, jak zajżałam w skład to żelazo + zelazo w witaminach to juz dawka 1000% dziennie, nie dziwne ze to się nie przyswaja i brzuch boli, a tymczasem jem tonami nac pietruchy.
ale witamin też już ze 3 dni nie brałam, lece je łyknąc.


edit.

dziewczyny a co daję ta herbatka z lisci malin????
bo czytam że będziecie to piły?
 
Ostatnia edycja:
Opinie o tej herbacie są dwie:
1. rozluźnia ujście pochwy ułatwiając poród i skurcze
2. wywołuje i pobudza skurcze porodowe
W necie czytałam jednak, że nie ma aż tylu kobiet u których zadziałała. Jednak moja położna mówiła, że mogę sobie kupić i pić od 37 tygodnia bez obaw.
 
Dagna - ale wypasione te sklepy... a tak swoja droga to musisz daleko ode mnie mieszkac, jak widze gdzie te sklepy... Ale, jaki asortyment..

Gusia - popros kogos, zeby Ci fryty podrzucil w paczce i sobie usmazysz :-)

A ja taka prozaiczna - ciagle o zarciu pisze... koniec.
 
onionek nie mam kogo:zawstydzona/y:, nie będe przeciez 15 km do miasta jechac po fryty , ale przed chwila juz szperałam po lodówce i patrze a tam ziemniaczki z obiadu zostały, pokroje w talarki, posmaruję blaszkę masłem i wrzuce w piekarnik:-D prawie jak frytki hahhah ciekawe co z tego wyjdzie:-D
 
reklama
Do góry