reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

Wiecie co? Czy nie uważacie, że ten cały wątek zamknięty budzi zbyt wiele dyskusji i wątpliwości? Nie lepiej byłoby z niego po prostu zrezygnować? Przecież i tak nie będziemy tu i tam pisać tego samego a jak zaczniemy przechodzić na zakmnięty to ten wątek opustoszeje ....

Wiekszosc grup tworzy watki zamkniete aby dzielic sie "intymnymi" detalami ze swojego zycia. Bo pisanie pewnych rzeczy na publicznym forum nie zawsze konczy sie dobrze. Bo jak pisalam wczesniej takie forum odwiedzaja nie tylko matki ale rozne malolaty, ktore po prostu potrafia sobie robic niesympatyczne jaja z ludzi ktorzy tutaj pisza o swoich problemach. Bo zazwyczaj sie pisze o roznych perypetich zyciowych nie po to aby zaspokoic czyjas ciekawosc tylko aby czasem sie tez poradzic. Chyba dziewczyny to rozumiecie?!Do internetu maja dostep naprawde "rozni" ludzie i nie kazdy ma szacunek dla problemow innych ludzi.
 
reklama
A teraz nie rozumiem nie chce sie wdawać w dyskusje. Stwierdziłąś że nie będziesz pisać bo weny Ci braknie...no rozumiem, żalu nie mam Twoja wola przecież. A grupę pewnie zlikwiduje bo mam już tego serdecznie dośc. Błąd na początku i wielkie halo. Jakby o grupie wiedziały tylko osoby zaproszone byłaby cisza i spokój i nikt nie miałby do mnie pretensji..... Każdy pisze tam gdzie chce i mi nic do tego. Ale jak ktoś pisze jednego posta a potem się upomina, to nie wiem o co kaman skoro i tak pisać nie chce..a dziewczyny wypowiedziały się, że chcą mieć w grupie osoby co tez piszą o sobie a nie tylko wpadają sobie poczytać.
 
Nie wiedziałam że tak ważna jest dla Ciebie ilośc!! Faktycznie te co piszą kilkanaście, kilkadziesiąt postów dziennie to by się mogły dopiero "burzyc"!! Myślę że nie chodzi o to całe usunięcie ale o brak konsekwenci, jeśli już się powiedziało "a" to trzeba i powiedziec "b". Jeśli ktoś nie potrafi podtrzymac swoich podjętych decyzji to może nie powinien ich podejmowac??!!
 
Zabrzmiało to tak jakbym raz wyrażając moje zdanie nie powinna się już odzywać... ten wątek naprawdę wprowadza więcej chaosu niż jest tego warty...

Masz prawo wyrazac swoja opinie, i ja tez bym pewnie poczula sie niesympatycznie jakby mnie wykluczono. Ale zrozum, ze tu nie chodzi o czyjes widzimisie,zlosliwosc,dyskryminacje czy inne rzeczy tylko o "ostroznosc". :tak:
 
A teraz nie rozumiem nie chce sie wdawać w dyskusje. Stwierdziłąś że nie będziesz pisać bo weny Ci braknie...no rozumiem, żalu nie mam Twoja wola przecież. A grupę pewnie zlikwiduje bo mam już tego serdecznie dośc. Błąd na początku i wielkie halo. Jakby o grupie wiedziały tylko osoby zaproszone byłaby cisza i spokój i nikt nie miałby do mnie pretensji..... Każdy pisze tam gdzie chce i mi nic do tego. Ale jak ktoś pisze jednego posta a potem się upomina, to nie wiem o co kaman skoro i tak pisać nie chce..a dziewczyny wypowiedziały się, że chcą mieć w grupie osoby co tez piszą o sobie a nie tylko wpadają sobie poczytać.
No niestety niektóre dziewczyny, np. ja, mają taką pracę jak mają i czasem poprostu kilka dni nie mogę zajrzec do netu :-( A faktycznie napisałam jednego posta bo poprostu musiałam wyjechac i po powrocie się zaskoczyłam :baffled: I nie burzę się tylko chciałam poznac argumenty bo nie docierają do mnie argumenty na odczepnego. A grupę możecie sobie prowadzic, nic mi do tego, ja chętnie pogadam na ogólnym...
 
kasialle to może nie powinnam podejmować, trzeba było zgłosić swoja kandydature. Na pewno nie popełniłabyś błędu. no to teraz na naszym pod-forum zrobiło się naprawdę sympatycznie . Atmosfera po prostu zachęca do udziału w dyskusji..ktoś jeszcze??? zniosę wszystko:sorry2:
 
No niestety niektóre dziewczyny, np. ja, mają taką pracę jak mają i czasem poprostu kilka dni nie mogę zajrzec do netu :-( A faktycznie napisałam jednego posta bo poprostu musiałam wyjechac i po powrocie się zaskoczyłam :baffled: I nie burzę się tylko chciałam poznac argumenty bo nie docierają do mnie argumenty na odczepnego. A grupę możecie sobie prowadzic, nic mi do tego, ja chętnie pogadam na ogólnym...

Tutaj nie tylko chodzi o ilosc postow.Watek zamkniety nie jest po to aby ktos sobie od czasu do czasu tam wpadal aby sobie poczytac o tym, kto jakie ma problemy! Proponuje wtedy "Skandale" albo inne tego typu czasopisma!I lista osob udzielajacych sie na tamtym watku nie jest ostateczna.Bo ja osobiscie jakbym chciala aby cala Polska czytala o moich problemach to bym ksiazke napisala i ja wydala!
Dajcie kernie spokoj bo decyzje podjely wszystkie a nie tylko ona!
 
Ostatnia edycja:
Hausfrau
Jest taki na każdym forum rówieśniczym i watki główne i tak żyją.
Ja po prostu wolała bym się dzielić tymi najintymniejszymi sprawami, problemami, sprawami finansowymi itp, na watku do którego nie będzie miała dostępu np.osoba której to dotyczy (choć jest to mało prawdopodobne, że ktos na mnie znajdzie).A rady wolała bym otrzymywać od osób które wiem, ze nie zjadą mnie, oplują, zwyzywają i zaczną grozić, że znają mój adres- tak, tak take rzeczy się zdarzają.
No własnie- na zamkniętym za jakiś czas, jak sobie bardziej zaufamy (nawet dla tych które sa w grupie to dopiero początki) będziemy mogły podawać nr tel. adresy... a tu? No sorry.

kasialle takie granie na uczuciach nie jest fajne, argument "byłam pierwsza" też. Jedynym argumentem który przeknonuje, jest -dałam siię poznać i współpracuje.
Odebrałaś to bardzo osobiście, niepotrzebnie.

Wracam do sprzątania bo zamiast mnie sprząta mój syn a to niedobrze.
 
kasialle to może nie powinnam podejmować, trzeba było zgłosić swoja kandydature. Na pewno nie popełniłabyś błędu. no to teraz na naszym pod-forum zrobiło się naprawdę sympatycznie . Atmosfera po prostu zachęca do udziału w dyskusji..ktoś jeszcze??? zniosę wszystko:sorry2:
kerna nie dołuj się, nie mam do Ciebie żalu, nie zgłosiłam swojej kandydatury bo nie mam aż tyle czasu i za duża odpowiedzialnośc dla mnie. Ja jestem typem wrażliwca poprostu i mnie troszkę ukuł ten fakt...
 
reklama
Tutaj nie tylko chodzi o ilosc postow.Watek zamkniety nie jest po to aby ktos sobie od czasu do czasu tam wpadal aby sobie poczytac o tym, kto jakie ma problemy! Proponuje wtedy "Skandale" albo inne tego typu czasopisma!I lista osob udzielajacych sie na tamtym watku nie jest ostateczna.Bo ja osobiscie jakbym chciala aby cala Polska czytala o moich problemach to bym ksiazke napisala i ja wydala!
Dajcie kernie spokoj bo decyzje podjely wszystkie a nie tylko ona!
Jasne że wspieracie się nawzajem ale ja napisałam że nie mam żalu do kerny bo ona miała tylko narzędzia a podjęłyście decyzję wszystkie, a ilośc postów sama kerna wzięła jako argument, bo napisała "jak dziewczyny które napisały jednego posta mogą się burzyc"
 
Do góry