dzieki Guusia tzn ja sie nie martwie tylko ciekawa jestem ,bo szczerze to taka jestem zpanikowana porodem ze jak mi wyjdzi cc to sie nie zalamie
aha a myślałam ze martwisz się tym ze będziesz miała cc
tak to te bułeczki ze śliwkami , ja robię dwukolorowe z kakao i już pół blachy zeżarłam , ale nie mam wyrzutów:-)
Współczuje mdłości , może przejdą , ja swoje zajadałam suchymi bułami i pomagało.
wstawiaj przepis na te bułeczki może jutro zrobie, napisze wczesniej mamie na gg co ma kupic i jutro bym wymodziła bo dzis to napewno nie mam jednego składnika- śliwek kurcze kiedyś rosły u nas, ale ojciec poscinał drzewka żeby słońce padało na ogródek.
a ja posprzątałam, juz mała Amelka oglada bajkę i bawi się w drugim pokoju, rosół się gotuje a później zabieram się za ogórasy.