P
pysia_23
Gość
U mnie pada pół dnia i ja do niczego pospałam do obiadu potem zrobiłam sobie makaronik z sosem serowym i posprzątałam trochu w domu a potem mnie brzusio bolał z wysiłku więc dalej się położyłam oczytałam gazetkę zasnęłam i dopiero wstałam na 2 obiadek zrobiony przez mamę pieczony pstrą z pieczonymi ziemniaczkami sosem tzatzyki i żółtą fasolką co ma trochu żelaza w sobie...
Zjadłam i się zmęczyłam normalnie, ale już spać nie idę bo w nocy będę komary liczyć chyba.
Na tv nie mam co patrzeć bo mnie to męczy jedynie mogę leżeć z zamkniętymi oczkami i słuchać co w tv gadają i tak sobie odpoczywać.
Wy tu już oprane poprasowane mi zostało wszystko z łóżeczka do przeprania i wyprasowania i kilka nowych ciuszków i kilka z lumpka bo moja mama dziś na niego napadła i wróciła z reklamówką ciuszków a narazie weny i pogody brak na pranko i prasowanko.
Oj zaczyna babcia szaleć... rozkręca mi się a ja komody już zamknąć nie dam rady.
Angeluś- niech cie dołek opuści raz dwa.
Sorka,że reście nie odpisze, ale jak przeczytam 2 strony to zapominam co mam komu odpisać,zero koncentracji normalnie u mnie.
Musze zacząć uzywac funkcji cytuj ale wtedy moje posty będą dłuuuuuuuuuuugie a nikogo nie pominę...
Zjadłam i się zmęczyłam normalnie, ale już spać nie idę bo w nocy będę komary liczyć chyba.
Na tv nie mam co patrzeć bo mnie to męczy jedynie mogę leżeć z zamkniętymi oczkami i słuchać co w tv gadają i tak sobie odpoczywać.
Wy tu już oprane poprasowane mi zostało wszystko z łóżeczka do przeprania i wyprasowania i kilka nowych ciuszków i kilka z lumpka bo moja mama dziś na niego napadła i wróciła z reklamówką ciuszków a narazie weny i pogody brak na pranko i prasowanko.
Oj zaczyna babcia szaleć... rozkręca mi się a ja komody już zamknąć nie dam rady.
Angeluś- niech cie dołek opuści raz dwa.
Sorka,że reście nie odpisze, ale jak przeczytam 2 strony to zapominam co mam komu odpisać,zero koncentracji normalnie u mnie.
Musze zacząć uzywac funkcji cytuj ale wtedy moje posty będą dłuuuuuuuuuuugie a nikogo nie pominę...