hej wieczorkowa pora
GRATULUJE UDANYCH WIZYT))
jak to milo, jak przynosicie same dobre wiadomosci))
Kerna - z tym siusianiem jednak trzeba uwazacja sie nikomu dotychczas nie przyznalam, ale ostatnio jak mialam cukier w moczu to probka byla pobierana "na dwa razy" po kropelce, takie meczone...bo rano zapomnialam..takze mamy znowu przyklad, ze instrukcje dziewczyn z forum na temat sikania sa jak najbardziej prawidlowe)))ale dobrze, ze sie uspokoilas
Kasiona - szczesliwa Mamusiuwracaj z chlopakami jak najszybciej do domku
ja wlasnie wrocilam ze szkoly rodzenia i Gaja - mowa byla tez o cisnieniu, wiec w Irlandii norma dla ciezarnej to 140/90, wiec chyba nie musisz sie matwic, co najwyzej kontrolowac.
poza tym informacje nie takie szczegolowe jak u Beniaminki, ale tez przydatne, jak dla mnie zwlaszcza - poznalam niektore terminy po angielsku, bo przeciez nie wezme slownika na porodowke))a tak juz wiem jak jest czop sluzowy Kochanie tez sluchalo z wypiekami na twarzytroche cwiczylismy pozycje stojace do porodu, bo tu twierdza, ze sa najlepsze dla mati i dziecka, no i tutaj tez partner wskazany...na koniec byl krotki filmik z porodu domowego, bardzo ladnie zrobiony, tak delikatnie, jednak pokazywal najwazniejszy moment.i wiecie co Kochanie stwierdzilo po wyjsciu?ze widzial porody koni i krow, i ze to prawie to samo!!!!!!!!!!kiedy sie oburzylam wytlumaczyl, ze chodzi mu o to, ze to takie naturalne, ze sie rozciagamy itp...sama nie wiem?ja tam rodzacych krow nie ogladalam...ale generalnie jestem zadowolona, za tydzien bedzie szczegolowo, jak radzic sobie z bolem!
no coz ,spokojnej nocy Kobietki i powodzenia na porannych wizytach
GRATULUJE UDANYCH WIZYT))
jak to milo, jak przynosicie same dobre wiadomosci))
Kerna - z tym siusianiem jednak trzeba uwazacja sie nikomu dotychczas nie przyznalam, ale ostatnio jak mialam cukier w moczu to probka byla pobierana "na dwa razy" po kropelce, takie meczone...bo rano zapomnialam..takze mamy znowu przyklad, ze instrukcje dziewczyn z forum na temat sikania sa jak najbardziej prawidlowe)))ale dobrze, ze sie uspokoilas
Kasiona - szczesliwa Mamusiuwracaj z chlopakami jak najszybciej do domku
ja wlasnie wrocilam ze szkoly rodzenia i Gaja - mowa byla tez o cisnieniu, wiec w Irlandii norma dla ciezarnej to 140/90, wiec chyba nie musisz sie matwic, co najwyzej kontrolowac.
poza tym informacje nie takie szczegolowe jak u Beniaminki, ale tez przydatne, jak dla mnie zwlaszcza - poznalam niektore terminy po angielsku, bo przeciez nie wezme slownika na porodowke))a tak juz wiem jak jest czop sluzowy Kochanie tez sluchalo z wypiekami na twarzytroche cwiczylismy pozycje stojace do porodu, bo tu twierdza, ze sa najlepsze dla mati i dziecka, no i tutaj tez partner wskazany...na koniec byl krotki filmik z porodu domowego, bardzo ladnie zrobiony, tak delikatnie, jednak pokazywal najwazniejszy moment.i wiecie co Kochanie stwierdzilo po wyjsciu?ze widzial porody koni i krow, i ze to prawie to samo!!!!!!!!!!kiedy sie oburzylam wytlumaczyl, ze chodzi mu o to, ze to takie naturalne, ze sie rozciagamy itp...sama nie wiem?ja tam rodzacych krow nie ogladalam...ale generalnie jestem zadowolona, za tydzien bedzie szczegolowo, jak radzic sobie z bolem!
no coz ,spokojnej nocy Kobietki i powodzenia na porannych wizytach
Ostatnia edycja: