Ja nie miałam ani razu, a wizytę mam co 2 tygodnie od początku ciąży. Chyba jeszcze za wczesnie dla mnie, dopiero 33 t.c a wskazan na razie brak. Zapytam jutro na wizycie :-)
Tosiu, mój też sobie żarty stroi i mówi, że nie bedziemy długo leniuchować i synusia trzeba zrobić Ja mu dam...synusia
On młodszy może sobie synusia dorobic, ale ja na ostatnich nogach w tej ciązy chodze, mowy nie ma! ;-)
Mój P mówi do mnie tez banalnie Kochanie lub Dorotko i czasem jeszcze zostawia poranne karteczki w kuchni z czułymi słówkami , oj lubię to :-)Teraz jak focha strzela , troche się oziębły zrobił ;-)
Dziewczyny i ja trzymam za wizyty!
Kerna, spokojnie, nasiusiaj jutro jak dziewczyny mówią, a pojemniczek sterylny nie jest, takze warto go wrzatkiem potraktowac, tak w razie. I najpier sie podmyc a dopiero pozniej srodkowe siusianie, bo sluz zawiera leukocyty i bakterie wiec lepiej niech sie w moczu do badania nie znajdzie... I spokój Kochana, antybiotyk jak zapisany trzeba wziąć, no teraz nas zaczynaja dopadac infekcje dróg moczowych, nosa, gardła...słabsze odpornosciowo jestesmy, taki juz nas stan. Głowa do góry Kernuś ! :-)
Wróćiłąm z pierwszych zajec szkoły rodzenia w szpitalu, w ktorym planuje rodzic. Fajnie, ze poszlam, dzisiaj sama, bo P ma pomocnika do malowania, wiec trzeba bylo to wykorzystac.
Dzisiejsze zajecia , pierwsze z 8, dotyczyly ciąży,od 32 tygodnia wzwyź.
Wiele wiedziałam juz zna szego forum, ale wiel tez nowinek.
A chociazby ta, ze niepotrzebnie panikuje gdy obudze sie w nocy spiac na wznak...Myslalam wtedy ze dusze moją kruszynke. Otoż don't panic.
Owszem , najlepsza, optymalna pozycja to na lewym boczku, ewentualnie prawym. Jednak do 36 tygodnia, jesli nie czuje dusznosci moge lezec na plecach jesli mi tak wygodnie np z kregosłupem, nie udusze malutkiej. Jedynie oge ja czuc dusznosc, ale wlasnie apogeum tych mogacych sie zdarzyc dusznosc w lezeniu na wzank sa od 36 tygodnia i wtedy sie nie zaleca, bo mozna nawet zemdlec.Dla dzidzi nie az tak grozne, co ponoc mniej wygodne, bo lezy wtedy na naszym kregosłupie :-)
Nastpena wiadomosc- dzidzia ustawia sie pionowo , najczesciej główką w dół ostatecznie od 29 do 33 t.c , u pierwiastek rzeczywiscie trudniej by dzidzia sie jeszcze przekreciła odpowiednio, ale mamy wieloródki maja lepiej- bo maluszki do ostatniej chwili moga jeszcze smignac koziołka i ustawic sie główkowo przodująco.
Kolejna- jak mozesz to siadaj , nie stoj, ale jak mozesz sie polozyc to nie siedz...dla dobra naszych nog, zylakow, ukrwienia miednicy. I spac minimum 8-9 godzin, jesc jeszcze przed nocnym spoczynkiem, bo dzidzia bywa głodna w nocy, czyli jak dla cukrzykow najlepiej 5-6 posiłków- przekąsek. I nie przytyc wiecej jak 20 kg, fajnie sie czasem mowi...
Zgaga to po 1 ucisk maluszka na zołądek,ale i dzialanie progesteronu ktory rozluznia miesnie gladkie, w tym wlasnie zołądek i tresc zołodka cofa sie do gory i powoduje zgage, najlepiej tuz po posilakch sie nie klasc na plasko, tylko z glowa wysoko, i...zrezygnowac z chili, pieprzu, czosnku, musztardy, octu, kwasnych owoców....buuuu. Tylko z powodu wlasnie mozliwosci zgagi, bo tak to mozna. Aha i spojojnie wolno 4 filizanki kawy slabej z mlekiem :-) Nie jak myslalam góra 2, jak niskie cisnienie to owszem i wolno, natomiast zdanie co do alkoholu. ZUPEŁNE 0...nie ma ilosci minimum, nie pije sie i juz, FAS moze powstac nawet po lampce wina
Aha, nie kapac sie nadmiernie- brac prysznic! Od 36 tygodnia moczenie w wannie nie zalecane, bo juz mozna podkazic sie przez pochwe, bo szyjka mniej szczelna, czop sluzowy moze schodzic od 37 tc jako sluz konsystencji kurzego bialka w kolorze jasnym po brunatno czerwony. Moze schodzic ale nie musi.
I pokazala nam super ciwiczenia na elastycznosc krocza, zeby moze uniknac naciecia! :-)
A wiec: cwiczenia miesni Kegla, i siedzenie po turecku, oraz siedzenie nożycowe. czyli sadzamy pupe wyzej na kocyku zlozonym, stopy łaczymy podeszwani do siebie, plecki proste, a my rekoma rozciagamy kolana do dołu. Kolana zgiete , stopy razem pchamy na zewnatrz ku dołowi, mozna bez koca, ael z brzuchem to trudne :-) jakbysmy chcialy kolana na podłozu polozyc ( troche jak kwiat lotosu ale bez krzyzowania łydek).
Nastepnym razem obejrzymy porodowke , dzisiaj rodzily 2 dziewczyny, byla zajeta.
Aha...i prawda jest, ze mamy baby boom
Bardzo duzo kobiet w ciazy w tym roku :-)
I pic mleko, jesc sery, duzo wapna, bo teraz dzidzia wlasnie magazynuje wapn i gromadzi zelazo w swojej watrobie , wiec...nam je podbiera jak jej braknie w jedzonku.
Jutro napisze kiedy sie udac do szpitala, o skurczach i tygodniach ciazy.
Uff, ale sie rozpisalam. ;-)
To tlye na dzisiaj wiesci z mojej szkoły rodzenia :-)