reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Hej

witajcie mamuse z rana :)

ja mam dzis smutną niedziele bo moja druga- gorsza połowa do 18 siedzi w pracy wiec cały dzień same spędzimy z niunia :((( a taka ładna pogoda...
jutro mąż ma wolne więc pewne wybierzemy się na basen i po reszte zakupów dla niuni- tak żeby wszystko było skompletowane....

Taka_ja oj można się wkurzyć na takiego lekarza, ja jestem z tych co płacą i wymagają hm..



ale zjdłabym chipsy i ciasteczka mniam mniam... mam straszne zachcianki ale cukrzyca mnie stopuje, ale są i tego plust bo na razie 8 kilo do przodu... w pierwszej ciąży przytyłam 16 i właśnie na sam koniec najwięcej mi przybyło bo nieźle sobie pozwalałam- ale w 3 miesiące waga wróciła do normy :) tylko rozstępy zostały....

Ja tez dzis sama, co najmniej do 15 :-( Moj K. w pracy..
Nie mam pomyslu na obiad.. Moze narobie jakis przekasek, np. omawianych juz jajek w majonezie, jakas salatke i bedzie lekka niedziela hehe..
Noc dzis przespalam cala - na szczescie.. Moze te czekoladki przed snem mi pomogly :-)

Pozdrawiam dziewuszki, zycze udanej niedzieli.
 
Hej dziewczyny!

Ja jakaś nie wyspana jestem wstałam z bólem ręki chyba w nocy sobie za bardzo wygiełam nadgarstek. Sloneczko gdzieś przebłyskuje i coś trzeba zrobić z taką pogodą puki nie jest jeszcze upalnie. Może zoo?... Pomyślę jeszcze.

Asiek onionek nie zazdroszczę samotnej niedzieli ale popołudniu czy wieczorkiem nadrobicie.

Co do prasowania to ja najpierw musze poprać :D:D Myślę że od poniedziałku będzie troszke lepsza pogoda to się jakoś uwiniemyz prankiem i prasowankiem.

Miłej i relaksacyjnej pierwszej sierpniowej niedzieli dziewczyny!!!
 
Witam sniadaniowo!!
Wlasnie sniadanko zjedzone,witaminki polkniete i czas na lekka kawke.W nocy co chwile sie budzilam bo maluszek w brzuszku chyba robil mi tam remamet,bo doslownie tak sie wiercil pol nocy ,ze spac nie szlo!tak sie prostowal i kopal az bolal mnie caly brzuch...teraz tez aktywny kazda konczyne czuje:-)to bedzie zwiercone dziecko:-D
Dzisaj u nas festyn wiec jak pogoda sie nie popsuje to bedzie fajna niedziele.
No juz laseczki mamy 1 sierpnia!!!jeszcce troche i przywitamy nasze malenstwa na swiecie!
Ja juz gotowa do przyjecia...ciuszki pachnace poprasowane w szafie,torba do szpitala wyprana,chodz jeszcze nie spakowana,ale to spakuje sie gdzies poczatkiem wrzesnia!
Dzisaj na obiadek udka pieczna i jaks suroweczke trzeba wymyslec pyszna do obiadku!
Milej niedzieli dziewczyny!!czas na kawke!!

 
Witam!!!!
Dziewczyny no i mamy sierpień;-)
widze ze nie tylko ja nie mam humorku;-(
ja też mam strasznego doła wczoraj znowu pokłóciłam sie z moim męzem,nie dosc ze sie narąbał wczoraj ze ho ho to jeszcze sie strasznie we mnie zaczepiał-brrr.
A dzisiaj wilmozny pan jeszcze leży w łóżku i umiera;-)
a ja póki co nie mam najmniejszej ochoty zeby sie z nim pogodzic albo w jakikolwiek sposób do niego odezwac,tak sie wczoraj napłakałam-mówie wam dziewczyny,a dzisiaj mam doliny ciag dalszy.
A tak ogólnie to mamy już sierpeń-jak ten czasleci.
Pozdrawiam was serdecznie i życze miłego dnia
 
Dzień dobry :-)

Pospałam całkiem smacznie, jeszcze gdyby ten katar dał już spokój.Jednak teraz to przeziębienie, wiec pewnie do 7 dni się skonczy.
Teraz sniadanko, kawka i bedziemy kombinowac jak dojechac do Praktikera po farbe. Mamy chetnego do pomocy- przyjaciel mojej tesciowej( no, no! ) zaoferował pomoc, wiec odetchnelam z ulga bo malowanie najwiekszego pokoju pojdzie znacznie szybciej i moze zaczniemy juz sprzatac po remoncie i nareszcie rozkładac meble i pudła z rzeczami. :-) Także jest nadzieja, ża zdążymy :-)

Życzę Wam radosnej niedzieli!
 
Co tu tak smutno...eeeeee zabraniam!!!no ale pijący mężowie to zmora:confused2: Ja mojego nie znoszę w takim stanie bo głupoty gada i głupoty robi...Karolina dzisiaj foszek całodniowy a mąż winien przeprosiny, że przez niego musiałaś płakac...faceci..

Mój od rana chodzi z wiertarką i tu coś zorbi to tam..teraz naprawia to łóżeczko i moze w końcu dzisiaj je zamontujemy bo już cierpliwości mi brakuje:-D
Pysiu spóźnione, najlepsze życzenia:tak:
tosia....wiesz co dałąbyśtrochętych frytek..za mną od miesięcy chodzą frytki, ale M skutecznie mi to wybija z głowy:-D
Sierpień...ale leci...:szok:
 
Witam wszystkie w sierpniowy poranek :-)
Pysiu spóźnione ale naprawdę szczere życzenia urodzinowe... dużo szczęścia, miłości i zdrowia :-)
rzeczywiście ten czas leci... niedawno robiłam test ciążowy a teraz już jestem na końcówce ciąży... mi brzucho już tak nisko opadło że jak siadam to nie mogę mieć złączonych nóg bo małego uciskam... śmiesznie to wygląda :-)

Miłego dzionka wszystkim :-)
 
reklama
cześć Dziewczynki! ja dziś totalnie nie wyspana, cała noc do tył.. jakoś tak nie mogę spać jak mój jest na baletach ;-) ale sama go puściłam, więc sama sobie winna jestem :-) ale będzie nudny dzień... M opowiada teraz jakieś pierdoły jak to zwykle w takim stanie.. o jej... dobrego dnia!!!
 
Do góry