Hejka :-)
U mnie nadal chmurki i chłodnawo, byłoby Ok, bo przecież nie ma jużmęczącego upału, tylko w taka pogode mam pieruńsko niskie cisnienie i aż mroczki mam przed oczami jak nagle wstaję, no i tak blee jestem. Zaposałam sobie kawę rozpuszczalną z mlekiem, ale chyba niewiele to daje. Trzeba przeżyć jakoś.
Ja jestm alergiczką letnią- każdego lata , gdu cos pyli( nie wiem co) mam katar sienny i łzawienie oczu, katar tez meczy mnie najbardziej nad ranem, puszcza popołudniu, nic nie biorę bo teraz nie wolno. W razie czego mam pic wapno, ale z umiarem.
Tyle, ze przeczytalam , ze ciąża to czas nadprodukcji śluzu i wody w śluzówkach , zwłaszcza nosa- rozszerzone naczynka i zwiększona ilość krwi obwodowej , dlatego obrzeki sluzówki stany zapalne jak najbardziej moga dokuczać.
Pozwolę sobie wpisać cytat z mojej ulubionej książki "Śmieszny brzuszek"
"(...)
Oczywiście, jak w przypadku wszystkich paskudnych i uciążliwych rzeczy, istnieje medyczne uzasadnienie wydzielania się śluzu z pochwy. Powiedziano mi, że zmiękcza on błony śluzowe, żeby pochwa mogła się rozciągnąć, gdy dziecko będzie wydostawało się na świat. Z tego samego powodu możesz mieć przez cały czas, mokry , zatkany nos. Nie chodzi o to, ze nos bierze udział w porodzie.Ale nos ma błony sluzowe, może zatem tworzyć całkiem nieprzydatną wydzielinę- tak, ot dla towarzystwa! (...)"
Łzawią mi oczy, katar wodnisty/przezroczysty i kaszel. I tak już od ponad tygodnia
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A po czym nie mam pojęcia. Nigdy nie miałam alergii. Poczytałam trochę i niestety może się ujawnić w każdym okresie życia, nawet w ciąży ;-(
Może to co wyżej, coś wyjasnia ? I ja chodze zasmarkana :-(
Guusia- pewnie Twoje znamiona sa teraz narażone na otarcia, a to nie jest dobrze, Często usuwa sie znamiona, pieprzyki z takich miejsc gdzie narazone sa na draznienie, oczywiscie nikt teraz tego ruszał nie bedzie, ale nasza waga, upały, pocenie sie sprzyjaja draznieniu skory, a co dopiero wystajacych znamionek. Moze spróbuj to zaklejac miękkim plasterkiem zeby nie były drażnione.Tak poradzono mojej kolezance z pracy , bo miala pod kolanem i lepila plasterek, po dlugim czasie dopiero kosmetycznie to usuneli.
Ale lekarzowi pokaż koniecznie! Kazdy zmieniajacy sie pieprzyk powinien byc konsultowany. Takze idz smialo do lekarza rodzinnego.
Aga26tka to małe zdjecie przy suwaczku, to nie jest mój synek, ale ulubione foro mojego P. Gdy Go poznalam , mial taki awatarek na pewnym forum i tak polubilam to foto, niebieskookiego dzidziusia, a mój P byl podobny jako dziecko do tego chlopczyka :-)
Dajcie mi kopniaka na rozruch bo siedze i siedze , zycia dzisiaj we mnie brak, a wypadaloby cos ogarnąć , ech... Słońce wróć na chwilkę ;-)
Fajnego dnia dla Was ! :-)