reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

dzieki Dziewczyny:)troche juz oczywiscie poszperalam w necie i cukier w moczu moze, ale nie musi oznaczac cukrzycy:)wg. jakiegos angielskiego opracowania, co 5 ciezarna ma raz w tzrecim trymestrze cukier w moczu i nie oznacza to nic zlego, dlatego w Irlandii test na obciazenie robi sie dopiero gdy pojawia sie cukier wmoczu dwa razy z rzedu.Wiec nie pozostaje mi nic innego, jak czekac do piatku:)

milego wieczorku Kobietki:)


acha, a czy nam mozna jesc fete?bo ja prawie zupelnie z serow zrezygnowalam w ciazy, najwyzej twardy zolty, albo twarozek...a nie powiem, taka salatke grecka by sie zjadlo:)
 
reklama
Jeny dziewczyny, jaka jestem objedzona :-( Chodzic nie moge.. wrocilam z grila a zjadlam tylko dwie kielbaski, troche warzyw - nie mam juz miejsca w brzuchu.. noi przed chwila dopchalam sie dwiema babeczkami z makiem :-( Nie doturlam sie pod prysznic..

Tosia - ta dzidzia na focie to chyba moj maly w brzuchu z taka reka walaca mamusie po powloce hehe..

Skrzacie - podrow Gizele..

Glebne sie zaraz na wyrko, bo siedziec nie moge..

Pozdrowionka :-)
 
Czesc dziewczyny
u mnie juz tez coraz ciezej masakra przeczytalam ze niektore z was tez maja problemy z plecami a wlasciwie to boli mnie tak jakby krzyż po lewej stronie czasami tak promieniuje ze jak chodze to ciezko mi noge podnosić

wszystkim zycze milego dzionka powodzenia na kolejnych wizytach
ps pozdrowienia dla Gizelki!!!
mam dokładnie to samo uciązliwe ale nie wiele mozna zrobić chyba
 
no to Alcia pewnie się juz tak bardzo nie stresujesz- i bardzo dobrze:happy:

a ta moja cukrzyca jakas dziwna jest:baffled: pojechałam z moim P do kawiarni i zaszalałam i zjadłam duży pucharek ludów z bitą śmietana i polewą czekoladową i orzeszkami, po godzinie mierze cukier modląc się żeby zawału nie dostac a tu 112- szok:szok::-)

teraz leze sobie w łóżeczku w świeżej pachnącej pościeli ( prosto z prania) i czekam na koniec aukcji bo czaje sie na pewnien obraz, może uda mi sie go wylicytowac :-)
 
Ja tez sie klade.. a na dobranoc, podazajac sladem Tosi zalaczam spiącego slodziaczka:

[video=youtube;NU_Fiz9jZ-A]http://www.youtube.com/watch?v=NU_Fiz9jZ-A&feature=related[/video]
cosik mu się śni słodkiego :-) oby nasze sny też takie dziś były :-) buziaki i do jutra.. cmok
 
reklama
onionku cudowny widok takiego bobaska spiącego, pamiętam,że na córeczke spiącą gapiłam sie całymi godzinami...to słodkie :happy:

asiek i kasik umowa w przedszkolu podpisana na razie na sierpien:-) jestem szczęsliwa. a co do stresu przedszkolnego to córci juz raczej nie grozi, bo ona jest juz przedszkolakiem od półtora roku, wiec doskonale sie odnajduje w tej rzeczywistości. a wolałam ja puscic od sierpnia z tego względu, że ja na koncówce ciązy nie dałabym z nia rady - chodzi mi o spacerki, plac zabaw, a to w koncu jeszcze ciepło będzie. Zajęcie sie nia przez caly dzień to ponad moje siły w 8 i 9 m-cu ciazy. A tak odbiore ją i popołudnie spedzimy w domciu. Zreszta przez sierpień mała przyzwyczai sie do przedszkola i na wrzesien jak juz bedzie braciszek tez bedzie mi łatwiej mysle.:tak:

gaja trzymam kciuki w dalszym ciągu :-)
alcia dzielna jesteś z tym cukrem, na pewno to opanujesz.

A wszystkim juz mówie dobranoc, miłych snów:happy2:
 
Do góry