reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

Ja nawet nie miałam próby cukrowej robionej .... :-(
no właśnie ja w pierwszej ciąży też nie miałam i tak sie zastanawiam czy juz wówczas nie miałam cukrzycy, niunia urodziła sie co prawda o wadze 3450 ale nie była długa i sama lekarka stwierdziła cyt. "ale klucha" i obiektywnie mówiąc to grubasek był z niej....


czyli soki,słodycze, lody pewnie też :(, białe pieczywo wek, owoce do 18, mniej a częściej..

kotlety z piersi kurczaka mam dzis na obiad i tak sie zastanawiam czy moge je zjeść...

Nie martw sie ja tez nie, u nas robia dopiero jak jest cukier w moczu. Ale teraz to i tak juz zapozno.
czemu za późno?? ja miałam pierwszy raz robiony teraz w środe....
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Asiek co do glukometru musiałam sobie sama kupić dostaję receptę tylko na paski-grosze sie płaci-glukometr ok.30-40zł kosztuje....
Co do jedzenia kotlety w szpitalu na dibetologi dali mi do drugiego dania smażonego w panierce kotleta i miałam cukier w normie.....loda też czasami zjem ale np.tylko jedną gałkę.....:tak:
 
Asiek nie martw się będzie ok.Masz wsparcie naszych słodkich mam więc napewno radami ci posłużą 100 razy lepiej jak google :)

Ja mega nie wyspana.Duchota straszna w nocy, do tego mała szalała i jeszcze mnie coś brzuch bolał.
Robiłam w czwartek badanka krwi hbs i inne a w laboratorium był strajk i nie przyjeli mojej krwi do badania i dzis musiałam oddać ponownie krew.
Lekarz mówił,że z maluszkiem wsio ok. szyjka trzyma, główka na dole.
Ku mojemu zaskoczeniu zrobił od razu usg i T. się załapał filmik nakręcił.
Mała nieźle urosła w maju na usg była o 6 dni młodsza niż wskazywało OM a teraz jest większa o 1 dzień niz wychodzi z OM więc termin z 15 na 14 września skacze :)
Dziewczyny jak moja córcia skakała w brzuchu to aż lekarz oczy wytrzeszczał, bo nie mógł jej pomierzyć i dobrze sprawdzić czy jej jajca nie urosły na szczęście na 99,9 % zostaje dziewuszka.
Lekarz taki git,że tłumaczył wszystko co widać na monitorku serduszko, kręgosłup ręce, nogi i aż 5 minut mi poświęcił na usg gdzie połówkowe u innego faceta u mnie trwało 2 minuty a lekarz ani pary z gęby nie puścił tylko mierzył swoje co musiał.
Jestem mega zadowolona,że wsio ok i malutka z ADHD zdrowo fika.
Po badaniu tak mi dała do wiwatu,że heja non stop się wierci.Nie wiem kiedy ona śpi.
U nas popadało a dalej duchota.
Właśnie wciągnełam obiadek i idę spać, bo w nocy mało spałam.
Trzymajcie się dziewuszki i ani myślcie o wcześniejszych porodach.
Co do teściów to z czasem moi tez mieli wnuki gdzieś i ja ich tylko raz w roku odwiedzałam, bo tak wypada.
Teraz moi nowi przyszli teściowie są ok.Dzieli nas odległość może to i dobrze, bo sie nie będą wtrącać.
 
czemu za późno?? ja miałam pierwszy raz robiony teraz w środe....
Nie wiem dokladnie ale ktos tu pisal ze sie robi tylko do 28 tyg, bo pozniej te wyniki sa i tak lekko podwyzszone.
Wiesz ja sie pytalam mojej lekarki i jak lezalam w szpitalu i powiedziano mi , ze do poki nie ma cukru w moczu to nie jest cukrzyca ciazowa, a te wyniki po glukozie nie swiadcza o cukrzycy tylko nietolerancji glukozy, i poprostu trzeba ograniczyc slodycze i inne produkty. Ale wiesz Niemcy maja swoje teorie, a polscy lekarze swoje.
Ja w pierwszej ciazy mialam cukier w moczu ,wic zrobiono mi krzywa cukrowa w 35 tyg. Na czczo mialam 72 po jednej h wynik 188 a po 2 godzinach 123. - I na natym sie skonczylo nie mialam , zadnych zalecen ani ograniczen, nie uznano tego za cukrzyce. Synus urodzil sie zdrowy 3505g i mial 52 cm. W Polsce widze podchodza do tych spraw bardziej rygorystycznie.
 
Ja mam w ogóle wrażenie, że tutaj niektóre sprawy się bagatelizuje...

A to napewno nie wiem czy zauwazylas , ze mlode pokolenie niemieckie ma nogi w ksztalcie x i do tego wszyscy prawie miaja platfusa. Od strony ortopedy zainteresownie jest niewielkie. Ale z drugiej strony to ten caly cukier mozy byc troche na wyrost rozdmuchiwany i robi sie go wcale nie potrzebnie. Moja lekarka jest polka i sie smiala jak ja pytalam dlaczego wszyscy w Polsce musza go robic, powiedziala , ze w Polsce robi sie wogole cala mase nie potrzebnych badan, i biedne ciezarne musza za to placic.
 
Cześć dziewczyny,

wczoraj skręciłam stopę na spacerku i jestem uziemiona w domu. Do tego mąż jest na tygodniowym szkoleniu, więc muszę jakoś radzić sama. Na szczęście lodówkę mam dobrze wyposażoną. ;)
Jeśli chodzi o poziom glukozy, to wyszła mi w granicach normy 139 - norma do 140 i lekarka kazała mi iść do poradni cukrzycowej na konsultację. Niestety z powodu nogi, muszę to odłożyć na przyszły tydzień. Nie mogę pić soków owocowych, jeść słodyczy, a z owoców dozwolone mam tylko jabłka, kiwi i grejfruty. Nie wydaje mi się, żebym miała cukrzycę, poprostu robiłam badanie po weekendzie, podczas którego sobie nieźle pofolgowałam ze słodkim ;)
 
reklama
A to napewno nie wiem czy zauwazylas , ze mlode pokolenie niemieckie ma nogi w ksztalcie x i do tego wszyscy prawie miaja platfusa. Od strony ortopedy zainteresownie jest niewielkie. Ale z drugiej strony to ten caly cukier mozy byc troche na wyrost rozdmuchiwany i robi sie go wcale nie potrzebnie. Moja lekarka jest polka i sie smiala jak ja pytalam dlaczego wszyscy w Polsce musza go robic, powiedziala , ze w Polsce robi sie wogole cala mase nie potrzebnych badan, i biedne ciezarne musza za to placic.

A ja już myślałam, że tylko ja uważam tych niemieckich lekarzy za jełopów :-D
 
Do góry