Wrzesień 2010...

[gizela79]

Hej kochane...byłam i moja diabetolog uspokoiła mnie....,ze to od niskkiego progu filtracyjnego nerek..mam spać spokojnie....następna wizyta za 2 tyg. Pytała sie o mojego bejbika i dałam jej relacje,że rozi mi wielowodzie,a ona do mnie to lepiej być spakowanym już do szpitala.....
Przy okazji znowu mam podniesione jednostki insuliny i dalej walka z cukrami,aleona to nazwała ,że mój organizm jest uparty i nie chce sie poddać całkowicie insulinie....,ale nie jest też tragicznie....
Co do mierzenie cukrów to jest różnie...w Poznaniu kazali 2h po posiłku,a tu w ZG-1h po posiłku,ale ja zostałam na co 2h po posiłkach bo tak po h mam b.wysokie-to by dopiero było!-panika i strach...
Miałam wykupić antybiotyki i zapomniałam a w ten skwar nie mam siły...jutro wykupię z rana...-och ta skleroza
Mam pytanko do was....leci wam siara?,bo u mnie nic a nic-piersi miękkie i nawet ne zapowiada sie na pokarm....moze panikuję,ale chyba juz chociażby ta siara powinna być....?!

 

[Kasiona]

Hej dziewczynki!
Trixi bardzo mi przykro....

Dzis mialam wizyte kontrolna, wszytsko ok, szyjka zamknieta, ale lekarka jest zmartwiona moim twardniejacym brzuchem w ostatnich dniach, na poczatku myslalam ze to maluchy sie napinaja, ale od wczoraj widze ze to nie tylko oni, ale sam brzuch mi twardnieje, dzis jak mnie badala to mialam wlasnie taki skurcz i ona powiedziala, ze niby to normalne jesli nie sa bolesne, ale kazala mi liczyc i jak beda regularne to mam sie zglosic bo mowi ze lepiej chmuchac na zimne, szcegolnie z blizniakami bo one lubia sobie wczesniej wyjsc tym razem pochwalila mnie za wage ze trzymam mniej wiecej ta sprzed miesiaca przytylam jeden kg w porywach do dwoch jak pojem czyli 11-12kg na plusie i mam nadzieje ze na maksymalnie 15kg zakoncze musze zrobic badania krwi moczu i wizyte mam 28 lipca..kurcze dziewczyny to bedzie wtedy juz prawie 33 tydzien, jak ten czas leci...wtedy wszytsko moze sie zdarzyc, poza tym goraco u mnie jak nie wiem co, nie da sie wytrzymac...

Dziewczynki milego popoludnia, ide przegladnac ubranka moich maluchow i zastanowic sie co jeszcze dokupic,a pozniej na allegro i zamawiam

 

[Kasiona]

Hej kochane...byłam i moja diabetolog uspokoiła mnie....,ze to od niskkiego progu filtracyjnego nerek..mam spać spokojnie....następna wizyta za 2 tyg. Pytała sie o mojego bejbika i dałam jej relacje,że rozi mi wielowodzie,a ona do mnie to lepiej być spakowanym już do szpitala.....
Przy okazji znowu mam podniesione jednostki insuliny i dalej walka z cukrami,aleona to nazwała ,że mój organizm jest uparty i nie chce sie poddać całkowicie insulinie....,ale nie jest też tragicznie....
Co do mierzenie cukrów to jest różnie...w Poznaniu kazali 2h po posiłku,a tu w ZG-1h po posiłku,ale ja zostałam na co 2h po posiłkach bo tak po h mam b.wysokie-to by dopiero było!-panika i strach...
Miałam wykupić antybiotyki i zapomniałam a w ten skwar nie mam siły...jutro wykupię z rana...-och ta skleroza
Mam pytanko do was....leci wam siara?,bo u mnie nic a nic-piersi miękkie i nawet ne zapowiada sie na pokarm....moze panikuję,ale chyba juz chociażby ta siara powinna być....?!

Gizelka tak, ja to musze az wkladki wkladac w biustonosz czasami, ale tez leci niecodziennie...ale jest przezroczysta..czasami lekko bialawa...kiedys czytalam ze powinna byc zolta...gizelka 3maj sie z tym cukrami

 

[kalcha]

gizela79 u mnie tez sucho nic a nic nie leci i oczywiscie juz mala panika w oczach była więc poczytałam to tu to tam i okazuje się że siara to rzecz indywidualna i niektórym leci już od 4 m-ca a innym dopiero po porodzie i jej brak nie ma nic wspólnego z ewentualnym brakiem pokarmu.Wiec głowa do góry i chyba pozostaje nam sie cieszyć że nie męczymy się z wyciekami jak narazie.

Umordowana już jestem tym dzisiejszym, dniem i daje sobie chwile na leniuchowanie.

 

[malgos83]

Wrocilam od kuzynki z kilkoma reklamowkami ciuszkow mam tego od groma i napewno juz nie musze nic kupowac..moze tylko kilka nowych ciuszkow do lekarza..dala mi rozki,kocyki,wanienke,reklamowke bucikow i skarpetek, pajace na zime.

moje kochanie wrocilo z holandii i jeszcze tylko jutro rozladunek w poznaniu i wolne

a ja jak zwykle sie przejadlam i ledwo dysze..

monia.gryc fajnie ze juz wrocilas bo brakowalo Ciebie:*

Gizelka czyli nie jest tak zle jak myslalas:*

kasiona bedzie dobrze zobaczysz..grunt ze szyjka zamknieta

Dorotka czyli smigasz nad morze super ze Ci pozwolil. ja jeszcze tydzien a juz nie moge sie doczekac

 

[Misiaaka]

Witam sie dzieczynki w ten upal
Trixi trzymaj sie dzielnie, na pewno jest Ci ciezko...Wyrazy wspolczucia
Tosia jesli chodzi o szkole rodzenia to my startujemy 2giego sierpnia. Troche pozno moim zdaniem ale polozna powiedziala ze w sam raz takze mam nadzieje ze zaliczymy caly miesiac (2xw tyg po 2 godz w sumie 8 spotkan, 100zl)
Wszystkie Slodkie Mamuski, wspolczuje Wam ze musicie sobie odmawiac slodyczy ale tak jak pisze Beniaminka na szczescie sa owocki ktore mozna podjesc, ja pozeram slodycze tonami, przed ciaza nie mialam takich napadow ale tak jak Tosia sprobuje sie ograniczyc bo juz 11 kg na plusie
Onionku mam nadzieje ze jutro tych bakterii juz nie bedzie! Glowa do gory
Gizelka czy masz jakies informacje odnosnie tego co jest potrzebne w szpitalu na wyspie do rodzenia? Czy cos daja czy trzeba wszystko swoje miec? Daj prosze znac jak spakujesz torbe Jesli chodzi o siare to ja tez prawie nic jedynie czasami w sutkach zbiera mi sie taka wydzielinka ale nie zeby cos lecialo.

Pozdrawiam wszystkie mamusie i zycze przetrwania upalow (a wlasnie sobie przypomnialam- pamietacie jak w styczniu/lutym klelysmy na snieg i mrozy??? hahaha nam dogodzic nie jest latwo ):-)

 

[magi78]

Gizelka u mnie tez nic a nic nie leci. Ale tak jak pisze Kalcha, jeszcze sie pojawi predzej czy później, wiec nie ma co sie stresowac. A tak wogóle to troche jestem zawiedziona hiiii bo cycusie mi urosły tylko o 1,5 rozmiara i stop, czasami to mam wrazenie ze mi maleja zamiast rosnac. Przed ciaza mialam małe B.

Monia witaj
Dorotka fajnie Ci z tym urlopilkiem nad morzem, wypoczywaj.

 

[onionek]

Odebralam te wyniki i od pani laborantki wycisnelam wszystkie informacje, jakie sie da.. Zatrucie ciazowe to niby byc nie moze, bo to nie te parametry. Bardzo liczne bakterie i bialko wskazuja na zapalenie drog moczowych, ktore moze byc spowodowane niedokladnym wyproznianiem sie - mocz zalega, tworza sie zlogi itd.. Od razu zrobilam posiew - nie trzeba go robic na czczo i po dwoch dobach wyjdzie, co mi tam wyhodowali i czy bakterie nie sa chorobotworcze. Takze trzymajcie magiczne kciuki i dzieki za dotychczasowe wsparcie :-*

 

[magi78]

Odebralam te wyniki i od pani laborantki wycisnelam wszystkie informacje, jakie sie da.. Zatrucie ciazowe to niby byc nie moze, bo to nie te parametry. Bardzo liczne bakterie i bialko wskazuja na zapalenie drog moczowych, ktore moze byc spowodowane niedokladnym wyproznianiem sie - mocz zalega, tworza sie zlogi itd.. Od razu zrobilam posiew - nie trzeba go robic na czczo i po dwoch dobach wyjdzie, co mi tam wyhodowali i czy bakterie nie sa chorobotworcze. Takze trzymajcie magiczne kciuki i dzieki za dotychczasowe wsparcie :-*

Bedzie dobrze, ale trzymam kciuki wrazie W.

 

[gizela79]

Witam sie dzieczynki w ten upal
Trixi trzymaj sie dzielnie, na pewno jest Ci ciezko...Wyrazy wspolczucia
Tosia jesli chodzi o szkole rodzenia to my startujemy 2giego sierpnia. Troche pozno moim zdaniem ale polozna powiedziala ze w sam raz takze mam nadzieje ze zaliczymy caly miesiac (2xw tyg po 2 godz w sumie 8 spotkan, 100zl)
Wszystkie Slodkie Mamuski, wspolczuje Wam ze musicie sobie odmawiac slodyczy ale tak jak pisze Beniaminka na szczescie sa owocki ktore mozna podjesc, ja pozeram slodycze tonami, przed ciaza nie mialam takich napadow ale tak jak Tosia sprobuje sie ograniczyc bo juz 11 kg na plusie
Onionku mam nadzieje ze jutro tych bakterii juz nie bedzie! Glowa do gory
Gizelka czy masz jakies informacje odnosnie tego co jest potrzebne w szpitalu na wyspie do rodzenia? Czy cos daja czy trzeba wszystko swoje miec? Daj prosze znac jak spakujesz torbe Jesli chodzi o siare to ja tez prawie nic jedynie czasami w sutkach zbiera mi sie taka wydzielinka ale nie zeby cos lecialo.

Pozdrawiam wszystkie mamusie i zycze przetrwania upalow (a wlasnie sobie przypomnialam- pamietacie jak w styczniu/lutym klelysmy na snieg i mrozy??? hahaha nam dogodzic nie jest latwo ):-)

Hej Misiaaka...ja sieszykuje na 10% na wyspę i 90% na ZG...a co do spakowania torby to jest tak samo jak w ZG tzn: Dla dzidziusia mają wszystko...wziąść ze sobą chusteczki nawilzające dla dzieci a tak to dają wszysko..smoczka dobrze mieć...no i jak masz tą poduchę rogal to super sprawa-dużo pomaga....a dla mamy to pidżamki dają ale mozna mieć swoje....podkłady też i ponoć ich nie brakuje,wiadomo higiena dla siebie i z 2-3 ręczniki...dla dzidziusia dopiero na wyjście ubranko itd....
Jak leżałam na wyspie to pytałam sie mamusiek to mówiły dobrze też miec z parę szt.swoich pampersików dla maleństwa....więc tez spakuję.....