Haszi, albo to poprostu jeszcze nie jego moment na odpieluchowanie. Moja nocnik uwielbia- jako zabawkę. Siadać i wstawać może pół dnia, ale puszczona bez pieluszki oczywiście nasika obok nocnika. Na razie się nie przejmuje, myślę, że mam jeszcze czas. Skomasowaną akcję odpieluszkowania zaplanowałam na kwiecień/maj, bo jednak chyba musi być ciepło jak młoda będzie miała wiecznie mokre odzienie. Póki co ćwiczy rozbieranie. Siuski i kupka zaczynają ją wkurzać , więc zdejmuje ciuchy, a najczęściej rajstopki czym mnie doprowadza do szewskiej pasji, bo ile można się bawić z zakładanie???
A 4 w lotka to już kawałek pieniążka, więc gratulujęPewnie, że to będzie świetny rok, bo nowa dzidzia w rodzince. Ja się sama przekonałam , że jak Bóg daje dziecko to okrężną drogą ale daje też na dziecko. Ale żeby dostać przekaz pieniążkowy od Bozi w postaci kuponu lotto to jeszcze nie słyszałam , muszę spróbować:-):-):-)
A 4 w lotka to już kawałek pieniążka, więc gratulujęPewnie, że to będzie świetny rok, bo nowa dzidzia w rodzince. Ja się sama przekonałam , że jak Bóg daje dziecko to okrężną drogą ale daje też na dziecko. Ale żeby dostać przekaz pieniążkowy od Bozi w postaci kuponu lotto to jeszcze nie słyszałam , muszę spróbować:-):-):-)