reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Witam poniedziałkowo:-):-)


Justynka witaj z powrotem!!!!Dobrze,że już nie musisz tam być:tak:

Karolinka u nas panowało zapalenie spojówek, objawy jak opisujesz, szybko do lekarza i jutro powinno być dobrze....powodzenia;-)
Kasias nie wiem czy to normalne ale mi też co kilka dni krew poleci, nie mocno ale całkiem widocznie. W poprzednich ciążach też mi leciała, ja to sobie tłumaczę zmianą ciśnienia albo zwykłym przemęczeniem. Głowa do góry....​

Któraś pisała o opuchliźnie w okolicy krocza....dziewczyny dla mnie to wstydliwy temat:zawstydzona/y: ale ja "tam" siebie nie poznaje...już nie piszę o bólu i ciągnięciu podczas stania i chodzenia ale kurczę wszystko mam opuchnięte....moja ginka nic na to nie mówi a ja się boję co będzie podczas porodu:confused: jakiś dól mnie łapie jak o tym pomyślę....
do tego pogoda jakaś niewyraźna.....​

Lilu, słońce ty moje, ja gdy chodzę bez bielizny to wszystko mi się ociera, spuchłam tam niesamowicie, teraz z muszelki zrobiła mi się dorodna muszla:-D:-DMąż by się ucieszył:-Dale mamy zakaz. Opuchnięcie tych rejonów to normalna rzecz, wsio jest bardziej ukrwione:tak:

Beniaminka i Kinia gratuluje zdanych egzaminów!!!

Ja od rana posprzątałam, pomyłam, poprałam i teraz leba. Powinnam sie oszczędzać i staram się to robić, ale lubie jak w domu jest czysto. Myśle że każda z nas tak ma:-)

Miłego dnia słońca
 
witam wszystkie ciezarowki po prawie tygodniowej przerwie spedzonej nad morzem,kurde czytam i czytam wszystkie posty i cos nadrobic nie moge:-)
odebralam wkoncu wyniki na glukoze jutro ide do gina ale mam nadzieje ze sa oki na czczo mam 87 po 1h 112 ,a i mam pytanko czy ktoras z was miala robione badania na tarczyce?? FT4 to chyba tak sie nazywa ,ja nie wiem dokladnie o co w tym chodzi ale u mnie jest ponizej normy dokladnie 10.4 a min jest12.0 do 22.0.
 
to ja pisalam-wiesz witaj w klubie,mialam tak z besiem tez takie zyly mi powychodzily,narazie mam spuchniete i boli a tak u mnie sie to zaczynalo wiec podejzewam ze bedzie podobnie.Lekarz mi wtedy powiedzial ze to zylaki ze jest duzy nacisk na te partie a jedne kobiety maja slabsze i inne nie.Powiedzial ze niebezpieczne by bylo gdyby byly od wewnatrz tez-tzn niebezpieczne przy naturalnym porodzie.ale ja mialm tylko z zewnatrz.tyle ja wiem zobaczymy tym razem

tak tak to zylaki
i ja mam ,zreszta biore na to lek i srednio pomaga
a spowodowane jest to rowniez wysokim progesteronem w ciazy

spadam na 14 do pracy
milego dnia
 
Oj kobietki kochane jak ja was UWIELBIAM!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja tu zamartwiam się moją przypadłością a wystarczyło napisać i już mi cudownie lekko, że nie jestem dziwadłem:-D:-D:-D
Moja ginka też mówi o ucisku ale dopiero wtedy kiedy zacznę narzekać, że coś chyba się ze mną dzieje, a i owszem żyły mam nabrzmiałe że hoho....no i ja mimo, ze nie mam zakazu to wstydzę się przed B. bo takiej muszelki nigdy nie miałam :szok: ale poprzednio miałam lekko nabrzmiałe i wszystko minęło oby teraz też tak było:tak::tak::tak:

AGIM, OLCIA I ALCIA DZIĘKI WAM KOCHANE ZA ODP. JEDNAK RAZEM RAŹNIEJ!!!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
to ja pisalam-wiesz witaj w klubie,mialam tak z besiem tez takie zyly mi powychodzily,narazie mam spuchniete i boli a tak u mnie sie to zaczynalo wiec podejzewam ze bedzie podobnie.Lekarz mi wtedy powiedzial ze to zylaki ze jest duzy nacisk na te partie a jedne kobiety maja slabsze i inne nie.Powiedzial ze niebezpieczne by bylo gdyby byly od wewnatrz tez-tzn niebezpieczne przy naturalnym porodzie.ale ja mialm tylko z zewnatrz.tyle ja wiem zobaczymy tym razem

co a ulga :-) już myslałam, ze to jakaś infekcja czy coś gorszego. Tez to mam od jakiegoś czasu i takie opuchnięte wszystko :zawstydzona/y:z prawej strony takie zgrubienie iczasami jak długo stoję to boli :dry:ale skoro schodzi samo po porodzie to jakoś to przeżyję ;-)

Pogoda się popsuła :dry: ehsss..chociaż troche odpoczniemy od upałów :happy2:

Ja jutro lecę na usg 4d, dam znać jak wrócę :tak:

Tak się zastanawiam kiedy dzidzia powinna się obrócić? bo teraz dnia na dzień będzie miała coraz mniej miejsca żeby to zrobić. Z wczorajszej obserwacji zabaw mojej małej doszłam do wniosku ,że leży sobie jeszcze boczkiem, to znaczy miednicowo.
Czy którejść z was już się dzidzia obróciła?
 
dziękuje za odpowiedzi:tak:uspokoiłyście mnie:)
teraz ide sie pouczyc i zapewne pojawie sie dopiero w czwartek, bo ostatnie zaliczenie mi zostało na uczelni i bede miala spokoj:) wiec ide sie przylożyć do nauki, bo w srode musze to zaliczyć:)
Co do kopniaków Jaśka to czasem tak kopie ze az mnie budzi i poźniej zasnąć nie mogę:) Aha i jak myślicie ból z lewej strony żeber moze byc spowodowany ruchliwoscią maluszka czy o cos innego chodzi. Jest to nie tyle ból co taka jakby kolka:confused::confused::confused:
 
msdracula moja dzidzia leży sobie nadal poprzecznie.....brzuch faluje mi po obu bokach:-D rzadko gdzieś indziej....a co do obrotów teraz uważam, ze wszystko jest możliwe bo mojej bratowej dziecko z ułożenia pośladkowego dwa dni przed porodem odwróciło się główką a dzidziuś nie mały bo prawie 3700g. Spokojnie czekamy do 9 m-ca :tak:
 
Lilu jakie dziwadło? U mnie się tyle pozmieniało że książke możne napisać. Mam mocną pigmentacje wokół górnej wargi i wygląda jak delikatny brązowy wąsik, przez całe życie nie miałam pryszczy teraz mam, wokół łokci dziwna wysypka na którą nic nie działa, jak założe sandałki to wychodzą mi czerwone plamki na stopach, w środku zawsze ginekolog miał problem ze zbadaniem mnie bo jestem długa jak miesiąc a chuda jak wypłata i teraz jak to wszystko sie ukrwiło i napuchło to boli jak diabli przy badaniu, wy tyjecie w ciąży ja chudne. Więc kto tu jest dziwadłem?;-)

 
reklama
Któraś pisała o opuchliźnie w okolicy krocza....dziewczyny dla mnie to wstydliwy temat:zawstydzona/y: ale ja "tam" siebie nie poznaje...już nie piszę o bólu i ciągnięciu podczas stania i chodzenia ale kurczę wszystko mam opuchnięte....moja ginka nic na to nie mówi a ja się boję co będzie podczas porodu:confused: jakiś dól mnie łapie jak o tym pomyślę....
do tego pogoda jakaś niewyraźna.....


Oj tak i ja widze te zmiany. Hmmm, niekoniecznie estetycznie i funkcjonalnie na plus:confused:
Na pocieszenie i poprawę humoru, zacytuję urywek rozdziału książki Śmieszny Brzuszek Jenny McCarthy , któą niejednokrotnie przytaczałam w innych wątkach.
A rzecz się ma o ...poczytajcie ;-)
(...)"Niebieskie namoczone biszkopty nie odnoszą się do cipki po porodzie, tylko przed. Po porodzie mogłaby się nazywać:"ziejący krater". Ten rozdział mówi o ewolucji, jaką przechodzi Twoja cipka w przygotowaniu do eksplozji.
Jako, że wszystko traktuję równo, muszę przyznać, że bardzo dbałam o siebie tam na dole.Pewnego dnia z powodu rosnącego brzucha nie mogłam już nic tam zobaczyć.Postanowiłam więc zrobić sobie zsłużone wakacje od wosku. Stwierdziłam, że skoro i tak nie kocham się z mężem, dlaczego miałabym się martwić jak wygląda moja śliczna cipka? Dni zamieniły się w tygodnie, tygodnie w miesiące, a moje krocze zmieniło się w południowo-amerykańską dżunglę. I tak mnie to nie obchodziło , nie mogłam nic zobaczyć.
jednak pewnego dnia, podcierając się poczułam opuchliznę i zaniepokoiłam się. Postanowiłam zerknąć. Ponieważ za cholerę nic nie mogłam zobaczyć bez pomocy, wyciągnęłam lusterko spod umywalki w łazience i spojrzałam. JASNY GWINT! Gdybym stala, straciłabym równowagę. Co do diabła się dzieje? Moje wargi sromowe wyglądały jak dwa niebieskie namoczone biszkopty, ledwie widoczne spod dywanu, który przykrywał moje przyrodzenie.
Jak to się stało, że nikt mnie nie ostrzegał? Dowiedziałam się, że nie jestem nienormalna.
Twoja cipka nabiega krwią podczas ciąży, co czasem powoduje obrzmienie i niebieskawy albo fioletowy odcień (...) "

Chyba coś jest na rzeczy, bo i ja nie jestem zadowolona z tego co zobaczyłam:no::szok:
 
Do góry