reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
witajcie Mamuśki;-)

wpadam się przywitać i melduje że u mnie wszystko SI
lecę ponadrabiać forumowe zaległości
bo od czwartku nie wiem co się u Was dzieje;)

miłego dnia for all....
 
Witam Brzuchatki!
Nie nadrabiam z czytaniem Waszych postów, więc poprzestaję na krótkim zameldowaniu się. Niestety, upały i duchota dają mi w kość i cieszę się, że to mój ostatni tydzień pracy. Dostałam calutki nalezny mi urlop i mogę leniuchować w domu. To znaczy powoli przygotowywać się na przyjście Małego :-)
W najbliższym czasie Małż pomaluje mu pokoik i potem zaczniemy ustawianie mebli no i całą resztę.

Dzisiaj wieczorem idziemy na kurs rodzenia po raz pierwszy razem. jestem ciekawa jak to będzie.

Do Mamusiek z Niemiec: czy u Was wczoraj po meczu też taka akcja była? U mnie główna ulica to jedna wielka kawalkada aut na światłach awaryjnych, ryki tłumów, nawet fajerwerki. O gooooooooooszzzzzzzz....
 
witam sie poniedziałkowo!!!!
własnie po śniadanku popijam sobie kawkę;-)
zaraz bede musiała sie zacząć szykowac bo jednak musze jechac z małą do lekarza, jej oczka są w stanie fatalnym całe opuchnięte ,zaropiałe i czerwone, myślałam ze na tle alergicznym ale przez 3 dni dostawała zyrtec i nic jej nie pomogło,wiec lepiej sie upewnic czy to przypadkiem nie zapalenie spojówek:-(oj jak nie urok to sra....
pozdrawiam was serdecznie i życze miłego dnia
 
Witam przy kawusi.
Ja dzisiaj oszaleje.:wściekła/y: Leżałam sobie wygodnie w łóżeczku i spokojnie sie wybudzałam ze ślicznego snu, tak mi wygodnie i błogo było a tu jakby sie zmówili, jeden za drugim lecą F16.:wściekła/y: Huk taki że hej. Teraz tylko czekać aż będą wracać to będzie znowu pół godziny trzęsących sie okien.:wściekła/y: Ah i zepsuty już mam dzień.
Karolina i Calineczka jak tam dzisiaj u Was słychać te cholery?


 
Witam deszczowo, powoli zaczelam nadrabiac forumowe zaleglosci . Czuje sie znacznie lepiej co napewno Wam zawdzieczam !!! WASZYM TRZYMANYM KCIUKOM CIEPLYM SLOWOM I DOBRYM RADOM - JESTESCIE KOCHANE I NIE WIEM CO BYM BEZ WAS ZROBILA !!!!
Kinia i Beniaminka - gratuluje zdanych egazminow !!!
Witam nowa mamusie !
Saara - u mnie lekarz nic nie wspominal o krzywej cukrowej ,wiec mysle ze w niemczech to raczej nie jest standardowe badanie u ciezarnych .
Hausfrau - U mnie tez wczoraj bylo wariactwo na ulicy ,mimo ze mieszkam w naprawde malej dziurze.

U nas lalo caala noc i podobno ma padac caly tydzien,moze to smieszne ,ale ciesze sie z takiej pogody bo w upaly to zyc sie nie dalo :)
Wszystkim milego dzionka zycze !!!
 
Bym zapomniała - też dla Mamuś z DE: na szkole rodzenia wszystkie kobietki miały już zaklepaną położną do domu i kiedy powiedziałam, że ja jeszcze nie mam to prowadząca radziła mi się pospieszyć bo trudno w krótkim terminie potem jakąś dostać. Ale przyniosła mi telefon do swojej znajomej i też już mam własną położną. Mamy się spotkać u mnie w domu w połowie lipca na wstępną rozmowę.
Tak tylko daję znać, że warto się już o położną postarać.
 
Już jestem po wizycie w szpitalu i melduję że wszystko jest ok ale musieli mnie potrzymać przez weekend żeby wszystko sprawdzić... z moją glukozą wyszło wszystko dobrze tylko strasznie mnie pokuli mam nadzieję że w tej ciąży nie będę musiała już leżeć w szpitalu... Jedyny plus tego wszystkiego to taki że mogłam kilka razy dziennie posłuchać serduszka mojego syncia :-) mam nadzieję że u Was też jest ok :-)
 
Justyna super,że wszystko ok i już wróciłaś.

Ja od wczoraj nie mam czym oddychać, mała się chyba na przeponie ułożyła.Wczoraj wypychała się na maksa z lewej strony tuż pod pępkiem i dzis to samo, jak zmieniam pozycje to mnie boli a mała ni cholery nie chce się przekręcić.
U nas fajnie pochmurno, chłodno.
Idę dom ogarnę trochę i koperek pokroje do pojemnika na zime bo rosnie w ogrodzie jak szalony.
Potem muszę skoczyć do sklepu po unigrunt 5 l. jak mi się chce to targać.
Niestety moja mama miała mieć od dziś urlop, ale dziwnym trafem koleżanka zachorowała i już dzwonili,że na 14 mama jest potrzebna do pracy i ja zamiast słodkiego lenistwa muszę za mamę parę rzeczy zrobić a miałam dziś zupełnie inne plany łeeeeeeeeee
 
reklama
Dzien dobry:)
ja tez juz po sniadanku i pysznej kawce:)rozpisalyscie sie z rana:)ale to dobrze, nadrabiacie po weekendzie:)

Olcia -ja tez sie boje, ze sobie na motorze krzywde zrobi, ale musze zaufac ,ze on juz jest taki stary i rozwazny:)poza tym to co on kupil to choper (nie wiem nawet czy tak to sie pisze) a nie scigacz, wiec nie jest za szybki:)tylko Kochanie jechal nim wczoraj z trzy godziny i widze, ze jeszcze dzisiaj go tylek boli:)ale cierpi dumnie, w ciszy:)
co do paracetamolu, to wiem o co chodzi!trzy lata mieszkalam w Anglii, a teraz w Irlandii i jest to samo...dobrze, ze mam prywatna polska ginekolog, ktora daje recepty na odpowiedniki polskich lekow, tylko jedna wizyta z usg to 160 euro!!!!!ale co zrobic...oczywiscie jak irlandzki lekarz rodzinny zobaczyl, ze na zastoj w nerce dala mi m.in. buscopan i to na caly miesiac, stwierdzila, ze to przeciwbolowe i lepiej zebym nie brala, tylko zastapila paracetamolem:)nawet nie chcialo mi sie tlumaczyc, ze buscopan dziala rozkurczowo na miesnie gladkie i zasadniczo rozni sie od paracetamolu, kiwnelam glowa i robie swoje...

a zaskoczylyscie mnie z Asparginem!ja kiedys bralam tego duzo, jak mialam problemy z sercem, tylko u mnie chodzilo bardziej o potas...i nawet nie pomyslalam, ze moge w ten sposob magnez w ciazy uzupelniac!ja biore jakis magnez z witamina b6!tylko ja mam problem z polykaniem tych niepowlekanych tabletek...gorzej niz dziecko!

Lilu, az Ci zazdroszcze, ze zobaczysz taka mala perelke:)

Skrzat, moze trzeba zainwestowac w korki do uszu?ale wiesz, jest jakis plus tej sytuacji!nasze dzidziusie juz slysza, wiec jak sie Twoja Ksiezniczka teraz przyzwyczai, nie bedzie sie pozniej bala!

Karolina84, za Twoja wieksza Ksiezniczke, tez trzymamy kciuki!niech jej szybko pomoga, bo pewnie sie meczy bidulka!

i dla calej reszty, milego dnia:)))


Justyna85, super!widzisz, wszystko bedzie dobrze:)))))
 
Ostatnia edycja:
Do góry