reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

reklama
BENIAMINKA dziękuje za pamięc ,jakoś jeszcze żyje ....

A tak szczerze to codziennie was podczytuje ale jakoś nie moge się zebrać do pisania ...pogoda u nas taka że tylko przy wentylatorku da się jakoś wysiedzieć a dzieciaki całe dnie w basenie ,nawet teraz jest okropnie duszno .

U mnie małe problemy ..mnianowicie mam liczne fosforany w moczu i dostałam na posiew .....do tego po nocy strasznie mi puchną palce i powieki i ginka dała mi mnóstwo skierowań na badania ,szyjka dalej taka jak była ,minowicie drobna i mam uważać na siebie !!!
Żyły po tej zakrzepicy też mam jako takie i na pewno żylak po CC mam do operacji ,poza tym niewydolność żylna i żylak ma przepływ krwi pod naciskiem czyli jak długo stoje i się na chodze to łydka mi twardnieje i lekko sinieje ...noi bez zmian lewa noga 2 cm grubsza od prawej ,teraz do zastrzyków doszła maść i pończochy ale noś w taką pogode pończochy

ech tam ....żyć nie umierać .

Poza tym Oliwia ma okropne uczulenie na komary i ciągle bierze leki bo wystarczy że jeden ją utnie w łydke a ma 2 razy taką jak ją w okolicy oka uziął to miała całe sine i spuchnięte powieki ,do tego zjadła raz loda i już całe łokcie i tyłek wysypany i ma zakaz spożywania nabiału ....

Trochę tego u mnie jest niestety ale mam nadzieję że to czasowy kryzys .W lipcu jedziemy na 4 dniowe wakacje ,bardziej to tak dla dzieci niż dla nas ,jedziemy z moimi rodzicami to trochę mi pomogą przy dzieciach.
A i musze się pochwalić że Oliwia śpi z Bartkiem na piętrowym łożku ,na początku obawiałam się czy młoda nie jest za mała ,ale nie było potrzeby ,barierki są wysokie i mała nawet nie miała by jak wylecieć!!
no to tyle postaram się udzielać częściej !!!
 
Ostatnia edycja:
HMMMM
U mnie na osiedlu- wpadaj,
Poważnie popatrz gdzie Ciechan dowozi swoje piwo, może być w dobrych sklepach z alkoholem
U mnie na osidlu też od niedawna sprowadzają ciechana, moja mama jak przyjeżdża do nas to zawsze pije ciechana miodowego ;-) Mnie jakoś specjalnie nie ciągnie do piwa, już ponad 2 lata nie piłam...
no ja po jednej nocy sie przekonałam, ze nie jest źle spać samemu :-) kupiliśmy łóżko 160 na 2 metry, ale i tak jakimś cudem M się znajduje na mojej połówce :-D no a wczoraj całe łóżko stało się moim królestwem :-D
Tosiu, my mamy 200 x 220 i wszystko jest super dopóki nie popadnie się przespać na zwykłej wersalce. Jak pojedziemy do rodziców i nocujemy to ja na łózku a mąż na podlodze, bo nie możemy się pomieścić. Tak to się człowiek do luksusu przyzwyczaja ;-) hi hi. A pomysleć że za czasów studenckich potrafiliśmy spać całą noc na łóżku 1-osobowym :-) ;-) ah ta młodość...
Dracula gratulacyje wielkie!!:-)
Nasz stary też cały czas spędza przy kompie na graniu:wściekła/y::dry:a mnie wówczas szlag trafia!!!! I też albo ma słuchawki na uszach i ja gadam do niego jak do słupa albo słyszę huk wystrzałów i durne komentarze współgraczy!!:wściekła/y::no:i wtedy to juz całkowicie się we mnie gotuję i jeszcze ten jego tik stukania myszką-masakra!!!!!!!!!
Jak czytam o tych grach komputerowych to ciesze się że mój mąż gra w piłkę ;-) a zkomputerem to ma tyle wspólnego że przeczyta sport na onecie i zrobi przelew lub wysle maila firmowego ( z moją pomocą) :-)
 
Ja popakowana juz na jutrzejszy wyjazd wiec pora na sen :) , co do lozka to my tez mamy 200x 220, a zawsze to ja mam jakies pol metra w porywach metr dla siebie, a moje kochanie cala reszte :) Ja sie odmeldowuje na weekend i znajac moje szczescie pojade nad morze i bedzie lalo ;/ Zycze milego weekendu i kolorowych :)
 
ja jakoś nie mogę spać :-( denerwuję się dzisiejszą wizytą w szpitalu a najgorsze jest to że nie wiem kiedy się odezwę... mam nadzieję że jeszcze dziś...

Miłego dnia życzę wszystkim i przepraszam ale przez ten cukier nie bardzo Was czytam ale obiecuję że się poprawię po powrocie
 
Witam porannie.
Coś spać nie moge. Przerzucam sie tylko z boku na bok a ja to przecież śpioch totalny. Zrobiłam sobie kawki i siedze przed kompem.

Korba uważaj na siebie i miłego wyjazdu!
Justyna nie denerwuj sie. Napewno będzie dobrze i szybko cie wypuszczą.
Alcia dostałaś sie do ginekolog? Mój powiedział że dla Was im szybciej zajmie sie lekarz tym lepiej.

 
Witam porannie!
Ja też nie śpię już od ponad godziny. Zastanawiam się, co zjeść na śniadanie bo już mnie ssie w żołądku!

Justynka - trzymaj się tam w szpitalu! Wszystko będzie dobrze! No i szybko do nas wracaj!

Oliwka - dobrze, że się odezwałaś. Dużo zdrówka ci życzę i optymizmu!
 
Olgadom zazdroszczę Ci tego, że Twój mąż trzyma się z dala od komputera. Też bym tak chciała...
Poczytałam co tam u was, widzę, że dyskusja piwowa :) Ja nie pijam piwa, ani nic takiego, bo nie lubię :))
Na dworze upał, ja idę zrobic sobie śniadanko i muszę jechac do szwagierki wydrukowac coś do szkoły, bo oczywiście znowu szkolny weekend, ale już ostatni w tym roku :), znaczy do października, choc ja i tak zapewne dopiero zawitam w szkole w listopadzie, no ale to już szczegół.
Miłego dnia mamusie :))
 
Witam upalnie.
Dopiero godzine jestem w pracy, a juz mam dosc. Upal piekielny, do tego rozwalily mi sie sandalki,czuje ze mam spuchniete palce, a do tego mamy maly problem w pracy. Takze chodze od rana zla. Dobrze, ze to juz piatek i ja dzis krocej pracuje. Musze isc sobie jakies nowe klapatki kupic, to moze mi sie humor troche poprawi.
Milego dnia
 
reklama
Witam w kolejny upalny dzionek
8 rano w cieniu 25 stopni :)
Zajadam kanapeczki z ogórkiem i pomidorkiem z cebulką.
Koło 10 pójdę na leżak trochę się opalić o ile chmurki nie przyjdą, ale w taki skwar i samo powietrze opala.
Miłego dzionka dla was.
 
Do góry