reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Witajcie. U mnie też gorąco. Rano wyszłam z Małym do sklepu i powiedziałam że dziś daruję sobie spacerki i siedzimy w domu. Co prawda w domu też 27 stopni, ale przynajmniej nie praży słońce...

dokładnie masz rację :-D i jeszcze na żaden egzamin tak malo się nie uczyłam :-p no ale stres był, ja bardzo nie lubię takich wystąpień :zawstydzona/y: no ale już mam to za sobą :-)

Skrzat, ale mi chodziło o rozmiar 1, bo kupiłam już jumbo pakę 2 i teraz nie wiem ile trzeba tych najmniejszych ;-)
A ja do magisterki uczyłam sie cały drugi semestr V roku studiów, u mnie egzamin z całego materiału studiów był morderczy...
Co do pieluch to mój Jaś urodził się z wagą 3550 g, a jeszcze przez 2 miesiące używalismy pampersów w rozmiarze 1. Jak się zakłada za duzą pieluchę to kupka się wylewa ;-(
niestety w pl ja rodzilam w swojej koszuli nie w sterylnej
ja rodziłam w koszuli szpitalnej i później jeszcze 3 razy mi dali do zmiany bo nie chciałam wybrudzic swoich koszulek pięknych i nowych jak ze mnie cieklo przez pierwsze 2 dni. Ja spęziłam w szpitalu tydzień po porodzie i codzień zmieniałam koszulę, mąż prał i przynosił mi codziennie świeżą, więc przynajmniej dwie trzeba mieć, bo brudzą się strasznie..
A co do tego co do szpitala zabrać to u mnie np. dawali pampersy i dziidzię ubierali w swoje ciuchy. Natomiast podpasek nie dawali, zanim mąż mi przywiózł to musialam pielegniarkę prosić żeby mi kilka dała tych takich długich szpitalnych, one są świetne. Teraz muszę poszukac w sklepach jakichś takich mega wielkich ;-)
Witam się w końcu po wizycie... no i wyszło tak że jutro idę do szpitala i nawet nie wiadomo na jak długo :-( lekarzowi nie bardzo podobał się mój cukier i powiedział że to może być nietolerancja glukozy i koniecznie trzeba to sprawdzić... na oddział kładę się więc jutro rano a tam nie będę miała dostępu do neta... do tego lekarz powiedział że szyjka jakaś taka krótka jest ale na razie zamknięta... no nic trzeba się położyć to się położę całe szczęście że nie muszę jeździć do innego miasta...
Miłego dnia życzę wszystkim
Justyna, A jaki miałaś ten cukier?
zgadzam sie ja karmilam piersia wiec bylo karmienie (moj jadl ok45min),kupka chwilka snu i karmienie :)
a mój jadł od początku ok 5 minut i taki niejadek pozostał do tej pory ;-(
 
Dorotka Wiesz naprawde musze przyznac , ze w Niemczech dbaja w szpitalach o matki z dzieckiem jest naprawde wszystko od nich co potrzbujesz, a przy wypisie ze szpitala ja w moim dostalam w prezencie czapeczke z H&M, skarpetki, i takie widerko do pampersow , ktore skreca kazdy woreczek z pampersem. Na sniadanie dostajesz liste co wybierasz biale pieczywo, wiloziarniste, bulki do tego co chcesz dzem, ser, wedline. Na obiad sa do wyboru trzy zestawy obiadowe w tym jeden wegetarianski + deser, kawa i herbata jest caly czas tez dla Twoich odwiedzajacych. Tak , wiec naprawde nie mozna narzekac


no tak, u nas jesscze duzo brakuje, oj duzo
..ja po cc nie dostalam 2 dni jesc, 18 godz pic, fajnie nie??:cool: po 10 godz porodu nie dostajesz jesc ani pic, bo niby flaki moga sie rozerwac:confused:
moje znajome rodzace na zachodzie przez cc dostaly jesc i pic 2 godz po porodzie(boczywisciewybor z karty dan) i jakos nic im nie rozerwano.

nic tak niesmokowalo jak paczka sucharkow po 2dniach glodowki po porodowej, dieta sybko rozpoczeta i skad niby mialam miec pokarm jak niejadlam ani nie pilam:no:
no ale i tak nie narzekam, bo duze miasto- dobry personel , waraunkitez wmiare strach pomyslec co na prowincji sie dzieje, w biedniejszych rejonach PL:sorry2:


Czy to nie może byc ładna pogoda do 25 stopni maks sloneczko wiaterek:-D ( marzenie ) :-D:-D



w gdanku tka jest, swietnie cieplo i wiaterek dzis pol dnia na plazy siedzialysmy;-)
co do twoich obaw to NORMA, kazda kobieta nawetz njabardzijeubrgnionym dziekciem ma poczucie bezradnoci, tachutego,ze wszystko sie dzieje bez twojej kontroli, twoje cilao sie zmienia, umysl plata figle.:dry:

taka to chemia ciazy- milosc pryzjdzie o to nei ma watpliwosci, patrzysz ie na rozowego pierozka i zastanwiasz KIM TEN MALY PLACZACY CZLOWIEK JEST:-D
watplowosci beda cie nieraz nachodzic, tsunami roznych, skrajnych emocji ale bedzie ...PIEKNIE:-D:-D:-D:-Dnaprawde:zawstydzona/y:

policz sobie tak:
11 kupek na dobe....czyli na tydzień potrzebujesz około 75 pieluszek:-D:-D:-D:-D chyba jedna paczka to mało i dzieci jednak aż tak szybko nie rosną...a kupek robia mega dużo:-D:-D:-D

no czasami ilosc przeraza , jak z takiego malego brzuszka moze tyle wyjsc:szok::szok::szok:
roznej kolorystyki i konsystencji:eek:
dodac trzeba ulewanie i przebieranie kilka razy dziennie garderoby:sorry:
a pokazuja takie czyste i pachnace na reklamach:-D
 
Właśnie wróciłam od psychologa i czekała na mnie niespodzianka paczka z pościelą do łóżeczka zamówiona na allegro poprostu bajka
Co do pieluszek to ja mam 2 jumbo paczki 2 po 94 sztuki każda a do szpitala na początek kupię 1 opakowanie w rozmiarze 1 bo mój maluch ma mieć ok 4 kilo więc nie mam co kupować tych jedynek za dużo.
Moje dzieciaczki od razu startowały od 2 i żadne nie miało na pampersy uczulenia więc było ok, ale różnie bywa więc nie ma co kupować hurtowo tych pieluch, bo co jak się okaże,że dupka wybredna i woli np Huggisy lub inne?
U nas wreszcie miły chłodny wiaterek wieje, aż miło było spacerować :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
policz sobie tak:
11 kupek na dobe....czyli na tydzień potrzebujesz około 75 pieluszek:-D:-D:-D:-D chyba jedna paczka to mało i dzieci jednak aż tak szybko nie rosną...a kupek robia mega dużo:-D:-D:-D
Wydaje mi się, że około 3 paczki to możnaby się zaopatrzyć...a ja nawet jak jużmały wyrastał mi z pieluch a miałam jeszcze w paczce to po prostu luźniej zapinała i jakoś się dało do ostatniej wytrzymać.

ile :szok: to juz wiem na czym mój dzień już niedługo będzie upływał :-D czyli śmiało mogę dużą pakę newbornów kupić ;-) a wo góle są pampersy 1 w dużych paczkach, tych jumbo? bo jeszcze mi się nie rzuciły w oczy


a ja jedynek (czyli newborn) miałam tylko jedną paczkę, a później już kupiłam 2 (one są od 3-6kg o ile dobrze pamiętam) więc tak naprawdę już po urodzeniu można założyć. Także myślę że dwie paczki newborn i dwie paczki dwójek na miesiąc wystarczy, no może na 3 tygodnie.
ja też w pracy więc nie wypada biegać na golasa, ale mam wiatraczek i jakoś daję radę. A dziś byłam podpisywać kredyt i taki miły chłodek bo pomieszczenia klimatyzowane, tam to bym mogła pracować. Ale jak pomyślę że za chwilę czeka mnie droga do domu w czasrnym nagrzanym samochodzie to mi się nie chce wracać, no ale trzeba nianię zmienić więc zmykam dziewczynki.

dzięki za info ;-) czyli nawet dwie duże paki 1 ?

A ja do magisterki uczyłam sie cały drugi semestr V roku studiów, u mnie egzamin z całego materiału studiów był morderczy...
Co do pieluch to mój Jaś urodził się z wagą 3550 g, a jeszcze przez 2 miesiące używalismy pampersów w rozmiarze 1. Jak się zakłada za duzą pieluchę to kupka się wylewa ;-(

u nas magisterka była już tylko uzupełnieniem studiów, bo ja najpierw skończyłam licencjat, a potem magisterka. Ten najtrudniejszy egzamin ( praktyczny) miałam właśnie na licencjacie i obronę też :tak:

Dzięki za wyjaśnienie kwestii pieluchowej. Nie wiem co ja bym bez was zrobiła ;-)
 
Kochane witam się i ja :) Nadrobiłam posty od rana ale nie wszystko zapamiętałam ;/ Wy się przejmujecie ,że wasi mężowie trochę pograją na xbox’ie czy komputerze , a mój natomiast gra w to zawodowo i nie mam go wieczorami od ok. 21:00 bo mają treningi. Ale póki mu za to płacą to się nie buntuje zbytnio zwłaszcza ,że sama lubię tą grę :) Więc docencie to ,że wasi tylko czasem grają bo mój czasem mnie irytuje jak mowie do niego po 4x bo ma słuchawki na uszach i mnie nie słyszy :) Jutro właśnie wyjeżdżamy na zawody w jego grę do Redy dlatego przez weekend mnie nie będzie (normalnie nie wiem jak nadrobię zaległości). Calineczka tak jak już kiedyś którejś napisałam to ,że teraz masz takie obawy jest najlepszym znakiem na to ,że pokochasz maleństwo całym sercem i będziesz dobrą mamą co innego gdyby było ci obojętne ale martwisz się i może teraz tego nie widzisz to dobry znak bo martwisz się by wszystko było ok. Głowa do góry! Gratuluje obrony i udanych wizyt :) Kerna aż mnie zatkało, byłam świadoma ,że dużo kupek ale nie ,że minimum 11 :D Ale będzie kupkania hehe :) Ja od razu bym poprosiła o jeszcze więcej „ciekawostek” ,które dla Multi mam są oczywiste ,a my nawet nie mamy pojęcia by o nie pytać :D
 
Dracula gratulacyje wielkie!!:-)
Nasz stary też cały czas spędza przy kompie na graniu:wściekła/y::dry:a mnie wówczas szlag trafia!!!! I też albo ma słuchawki na uszach i ja gadam do niego jak do słupa albo słyszę huk wystrzałów i durne komentarze współgraczy!!:wściekła/y::no:i wtedy to juz całkowicie się we mnie gotuję i jeszcze ten jego tik stukania myszką-masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co do tych kupek to nie martwcie się-:-D dacie radę!! Gorzej jak maluchy będą miały problemy z wypróżnieniem , ja to się tak strachu najadłam bo młoda na początku przez tydzień ponad nie robiła kupki i wogóle miała zatwardzenie a ja nad nią płakałam i błagałam żeby cosik wydusiła!A jak musiałam jej pierwszy raz czopek zaaplikować to myślałam, że umrę ze strachu!!
 
Olgadom-moj super jadl dopoki byl na piersi(14mies) po tym zaczol wydziwiac i do dzis mu zostalo


Dziewczyny czemu nie stawiacie zdjec na nowym watku?No nie dajcie sie prosic:);-)
 
reklama
mb, wstrętnamalpa dzięki :-)

Mój na szczęście nie gra w żadne gierki, ale wkurza mnie w nim to, że jak juz coś robi na kompie to cały świat przestaje istnieć :wściekła/y: normalnie jakby się wyłączył i nic do niego nie dociera :no:ale nie ma ludzi idealnych ;-)
 
Do góry