onionek
happy mama
ile kupek??? taż to fabryka https://www.babyboom.pl/forum/members/msdracula-60953.html
Jak ja to przeczytalam mojemu man'owi to sie za glowe zlapal
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ile kupek??? taż to fabryka https://www.babyboom.pl/forum/members/msdracula-60953.html
A ja do magisterki uczyłam sie cały drugi semestr V roku studiów, u mnie egzamin z całego materiału studiów był morderczy...dokładnie masz rację i jeszcze na żaden egzamin tak malo się nie uczyłam no ale stres był, ja bardzo nie lubię takich wystąpień no ale już mam to za sobą :-)
Skrzat, ale mi chodziło o rozmiar 1, bo kupiłam już jumbo pakę 2 i teraz nie wiem ile trzeba tych najmniejszych ;-)
ja rodziłam w koszuli szpitalnej i później jeszcze 3 razy mi dali do zmiany bo nie chciałam wybrudzic swoich koszulek pięknych i nowych jak ze mnie cieklo przez pierwsze 2 dni. Ja spęziłam w szpitalu tydzień po porodzie i codzień zmieniałam koszulę, mąż prał i przynosił mi codziennie świeżą, więc przynajmniej dwie trzeba mieć, bo brudzą się strasznie..niestety w pl ja rodzilam w swojej koszuli nie w sterylnej
Justyna, A jaki miałaś ten cukier?Witam się w końcu po wizycie... no i wyszło tak że jutro idę do szpitala i nawet nie wiadomo na jak długo :-( lekarzowi nie bardzo podobał się mój cukier i powiedział że to może być nietolerancja glukozy i koniecznie trzeba to sprawdzić... na oddział kładę się więc jutro rano a tam nie będę miała dostępu do neta... do tego lekarz powiedział że szyjka jakaś taka krótka jest ale na razie zamknięta... no nic trzeba się położyć to się położę całe szczęście że nie muszę jeździć do innego miasta...
Miłego dnia życzę wszystkim
a mój jadł od początku ok 5 minut i taki niejadek pozostał do tej pory ;-(zgadzam sie ja karmilam piersia wiec bylo karmienie (moj jadl ok45min),kupka chwilka snu i karmienie
Dorotka Wiesz naprawde musze przyznac , ze w Niemczech dbaja w szpitalach o matki z dzieckiem jest naprawde wszystko od nich co potrzbujesz, a przy wypisie ze szpitala ja w moim dostalam w prezencie czapeczke z H&M, skarpetki, i takie widerko do pampersow , ktore skreca kazdy woreczek z pampersem. Na sniadanie dostajesz liste co wybierasz biale pieczywo, wiloziarniste, bulki do tego co chcesz dzem, ser, wedline. Na obiad sa do wyboru trzy zestawy obiadowe w tym jeden wegetarianski + deser, kawa i herbata jest caly czas tez dla Twoich odwiedzajacych. Tak , wiec naprawde nie mozna narzekac
Czy to nie może byc ładna pogoda do 25 stopni maks sloneczko wiaterek ( marzenie )
policz sobie tak:
11 kupek na dobe....czyli na tydzień potrzebujesz około 75 pieluszek chyba jedna paczka to mało i dzieci jednak aż tak szybko nie rosną...a kupek robia mega dużo
policz sobie tak:
11 kupek na dobe....czyli na tydzień potrzebujesz około 75 pieluszek chyba jedna paczka to mało i dzieci jednak aż tak szybko nie rosną...a kupek robia mega dużo
Wydaje mi się, że około 3 paczki to możnaby się zaopatrzyć...a ja nawet jak jużmały wyrastał mi z pieluch a miałam jeszcze w paczce to po prostu luźniej zapinała i jakoś się dało do ostatniej wytrzymać.
a ja jedynek (czyli newborn) miałam tylko jedną paczkę, a później już kupiłam 2 (one są od 3-6kg o ile dobrze pamiętam) więc tak naprawdę już po urodzeniu można założyć. Także myślę że dwie paczki newborn i dwie paczki dwójek na miesiąc wystarczy, no może na 3 tygodnie.
ja też w pracy więc nie wypada biegać na golasa, ale mam wiatraczek i jakoś daję radę. A dziś byłam podpisywać kredyt i taki miły chłodek bo pomieszczenia klimatyzowane, tam to bym mogła pracować. Ale jak pomyślę że za chwilę czeka mnie droga do domu w czasrnym nagrzanym samochodzie to mi się nie chce wracać, no ale trzeba nianię zmienić więc zmykam dziewczynki.
A ja do magisterki uczyłam sie cały drugi semestr V roku studiów, u mnie egzamin z całego materiału studiów był morderczy...
Co do pieluch to mój Jaś urodził się z wagą 3550 g, a jeszcze przez 2 miesiące używalismy pampersów w rozmiarze 1. Jak się zakłada za duzą pieluchę to kupka się wylewa ;-(
Justyna, A jaki miałaś ten cukier?