Witam porannie i upalnie :-)
Dzisiaj moje Kochanie dało mi posać i te duże i te maleńkie. Zasłonił mi okno roletą, zamknął drzwi do sypialni, okno otwarte i było błogo, nawet do WC siusiu nie musiłam, także rekord- pospałam do 09.30 a moja sunia ze mną na podusi obok.
Czekało już na mnie śniadanie, bo ostatnio mój P trochę się zapomniał i nie robił nic w kuchni. Także dzień miło rozpoczęty, cukier na czczo 71 j.
Wiec zjadłam jajko z majonezem, ciemny chleb i szynką, oraz furą papryki i ogórków.Najdałam się, zaraz mierze cukier czy nie przedobrzyłam.
Kinia1 , problemy w pracy, brak pracy- dla mężczyzny jest szczególnie dotkliwy, stąd może i ucieczka we własny świat gier, TV ...bywa że mniej zdrowe narowy. Warto rozmawiać, warto mówić o własnych potrzebach. Asertywnie, ale rozmawiać. Przemilczenie i dąsanie się po cichu nic nie zmienia a problem narasta z dnia na dzień. Firanki ostentacyjnie zostawiłabym, a co...Jemu nie przeszkadza, to udaj że Tobie również. Nie rób tego teraz sama, nie dosyc że łapki sa wysoko i niedobrze na brzuszek, to jeszcze możesz spaść wieszając je.
Tulam Cię, i nei dajmy się smuteczkom za długo :-)
Wstretnamalpo, ja chodże w balerinkach na płaskim , ale okazyjnie zakładam snadałki ze skóry na lekkim obcasie, bardzo stabilne i wygodne z daichmana( te od Crowford z czarnymi paskami jak gladiatorki) bardzooo wygodne, polecam. W domu biegam na boso, najwygodniej. Juz wyjmuje z szafy japonki i pewnie beda w ruchu non stop.
Witam dziewczyny - ja już po kąpieli w chłodnej wodzie. Wreszcie odżyłam, bo rano obudziłam się mokra przez ten upał (o 7 rano). Zaczęłam kaszleć, mam nadzieję, ze rozejdzie się po kościach, bo chyba zwariuję jak znów będę chora.
Dzisiaj mam 4 rocznicę ślubu - to 4 najszczęśliwsze lata w moim życiu :-) Na dzisiaj też miałam planowany termin porodu mojego wcześniejszego aniołka (niestety poroniłam). Mam więc mieszane uczucia co do dnia dzisiejszego.
Jutro wyjeżdżam na weekend nad jezioro - cieszę się, bo w bloku nie da się wytrzymać tych upałów, a po drugie dzidzia na chwilę zmieni klimat ;-)
Beniaminka - jedz, jedz! Chyba, ze chcesz urodzić od razu modelkę, ale może to nie jest najlepszy pomysł - ostatnio lansuje się modelki o bardziej obfitych kształtach ;-)Wstrętna.małpo - ja nosze teraz klapki na niewielkiej koturnie, ale jak mi nogi bardziej spuchną, to pewnie się przerzucę na japonki na całkiem płaskiej podeszwie.
Dagna gratuluję 4 Rocznicy ! :-) Cieszę się, że masz tak udane małżeństwo, dobrze słyszeć, że to jednak możliwe i jak się chce, to sie da , prawda?
Upały i na Śląsku nieziemskie , dzisiaj ma być ponad 30 st, już jest 29, wszystko stoi, chyba postraszy burzą.
Jeziorka zazdroszczę...Ech, moze i nam uda sie wyrwac. Pływaj, odpoczywaj, relaksuj się i ciesz naturą, nic tak nie koi jak ona.
Pięknego pobytu!
Trixi, takie skurcze to ćwiczenie macicy przygotowujące ją do porodu, oczywiscie nie za czeste i niezbyt intensywne. Nie powinny nadto boleć.Ale bolec moze rowniez samo rozciaganie sie wiezadel i uciski na narządy wewnętrzne, rozchodzenie się żeber.Bolą także rozdymane i scisniete na maxa jelita, a wzdecia bola okrutnie. Ja mimo diety mam fatalne wzdecia, az chodzic nie raz sie nie da.
Co do szpitala? Sama jeszcze sie dowiaduje. 19 lat temu - nic sie nie bralo, byl zakaz miec nawet stanik czy majteczki. Podpasek nie dawali tylko lignine miedzy nogi( beeee) i przykrotkie koszuliny z plotna gdzie bylo widac i pupe i piersi, do tego gumowe chodaki do chodzenia- nic z domu! :-) Śmiesznie bylo, a kobietki na polozniczym chodzily jak japonki w kimonach malymi kroczkami zeby lignina nie wypadla. Dobrze ze te czasy minęły
Pysia jestes niezastapiona- konkretne rady co zabrac na porodówke, tak lubie i dziekuje
Tosiu, dziękuję
A wiesz, u mnie w WC tez najmilej, zimne kafle i piesek tam tez ucieka lezec. Pisalas u ciuszkach dla nas....Mam juz troche tego, kupilam uzywane markowe na Allegro, sa fajne...ale jakby nie wszystko mi lezy, czuje sie grubasna, nieksztaltna, inne mamy wydaja mi sie takie proporcjonalne, ja chyba przez ten biust jestem taka jedna bryla od gory do dolu wielka górka ;-)Najlepiej lubie ciuszki z HappyMum, one rzeczywiscie jakis ksztalt mi nadaja i ujdzie w tłoku ;-D
Fajnie, ze znalazlas sobie zajecie...zakupki, bazarek . I widzisz, jutro juz wraca Twój Mąż :-)
JoluMi, fajnie że sie odezwałas, i cieszy ze znalazlas fajna położną. Ja w mojej przychodni ez juz po rozmowie z polozna, jest przemila i kompetentna, a biedulka sama od lat nie umie poczac dzieciaczka, i mowi ze beda adoptowac dziecko. Ale ma pasje i kocha to co lubi, a to sie czuje :-)
Dobrze slyszec, ze u Ciebie OK :-) Moze jednak uda nam sie kiedys jakies spotkanie na soczku ?
Karolino,tez milo ze sie odezwałaś :-)Czyli bylas juz na 4D, ale fajnie :-) Ale fakt ceny maja z kosmosu, szybko chca odrobic wydane pieniadze na ten sprzet, a jest drogi niestety. Chyba sie skusze, ale szukam super miejsca. Moj doktor ma USG ale to nie jest 4D.Moze cos mi poleci.
Ja tez na fenoterolu i tak chyba do ponad 30 tyg. Zobaczymy.
Witam! melduję się już jako pani MGR :-) obroniłam się na 5 :-) teraz mam nadzieję będę na bieżąco
Trixi a brzuch ci twardnieje przy tych skurczach?
Karolina84 no to witaj z powrotem, aj też po nieobecności wracam i ilośc postów jest nie do nadrobienia
a fenoterol masz brać już do końca ciąży?
Noooo!!!
Gratulacje dla Pani mgr Msdraculi Wspaniale Kochana, a nie mówiłam ze bedzie 5 ? :-)
Calineczko, nie martw sie i mnie tez dopadaja takie mysli....materialne, psychiczne i wtedy sie zamrtwiam. Ale to chwilowe, naprawde mija! :-)
Życzę Wam pogodnego, pięknego dnia i dużo radosci na dzisiaj!