Wrzesień 2010...

[Misiaaka]

Dziewczyny co byście zrobiły na moim miejscu (musimy potwierdzić przybycie do końca czerwca) jechać czy nie jechać??

Justyna ja tez mam zaproszenie na wesele na 7 sierpnia i chyba raczej spasuje, bo jesli pogoda sie utrzyma (a raczej bedzie jeszcze cieplej) to ja nie wydole, po drugie nie mam kiecki a nie wiem jakich gabarytow bede za 2 m-ce skoro juz mam 10kg na plusie Na dodatek moj jest swiadkiem na tym slubie wiec niestety chyba bedzi emusial pojsc sam... Co do potwierdzanie, to ja po prostu powiem ze zalezy od tego jak bede sie czula tego dnia. Mam nadzieje ze zrozumieja, w koncu mamy prawo czuc sie niefajnie

Tak z innej beczki to ja jakiegos dola zaliczam dzisiaj caly dzien w domu przesiedzialam choc pogoda super,a ja sily na nic nie mam . Jest mi goraco poce sie i nic mi sie nie chce. Co chwila lzy same naplywaja mi do oczu, nie wiem o co chodzi. Cos czuje ze to lato da nam sie we znaki ...

Zagladam do Was dziewczyny ale jakos nie mam sily na pisanie i czasami ogrom postow to dla mnie za duzo

Bylam wczoraj na wizycie i szyjka ok, usg mi nie robila, dzidzia kopie jka szalona Niestety mam niskie zelazo, no i wczoraj zmierzyla mi cisnienie i mialam 140/90/ Jak na mnie to mega wysokie. I od razu tabletki przepisala. Nie wiem co robic bo mierzylam pozniej w domu i mialam 120/70 a dzisiaj 100/60 wiec chyba normalne, I teraz nie wiem czy brac te leki na nadcisnienie czy nie ...

Aj ale chaotyczny ten moj wpis )
Pozdrawiam wszystkie mamusie!

 

[pysia_23]

Justyna kurcze zależy jak się będziesz czuła a teraz ciężko określić co będzie za 2 miesiące nie?
Ja miałam iśc pod koniec maja na wesele kuzynki T., ale nie znam tam zbytnio nikogo do tego kawał trzebaby było się tłuc pociągiem, rano nie było by połączenia do domu do tego koszty związane z prezentem, ubiorem itd odpuściliśmy sobie.
W październiku 2005r będąc w 8 miesiącu ciąży z młodszym synkiem byłam na weselu kuzyna z mama i starszakiem.
Wiadomo było chłodno więc ok. pojechalismy autem na miejscu czekał pokój w pensjonacie tuż nad sala balową więc miałam gdzie położyc 2 latka no i sama ok 2 w nocy się kimnęłam.
Sama brałam ślub w 2003 w 6-7c m-cu ciąży i naprawdę dało się przeżyć czułam się rewelacyjnie wywijałam na parkiecie.
Jeżeli masz dobry transport, miejsce noclegowe itd i teraz czujesz się ok to pewnie i w sierpniu będziesz się tak czuła.
Ja bym zaryzykowała, najwyżej odmówisz w ostatniej chwili powinni cię zrozumieć, będziesz na ostatnich nogach, różnie może się zdarzyć.


.

 

[Kinia1]

Witam. Właśnie wróciłam od lekarza. Dostałam skierowanie na obciążenie glukozą, ale od razu 75g... Nie wiem czemu od razu aż tak dużo ;/ Poza tym wszystko dobrze. Kolejna wizyta za miesiąc

 

[Kasiona]

ja po spacerze i cwiczeniach dla kobiet w ciazy, czuje sie rewelacyjnie

Justynka ja bym odpuscila sobie to wesele, wyslij piekna kartke z zyczeniami i bedzie ok, kazdy normlany czlowiek rozumie ze kobieta w ciazy to kobieta w ciazy

 

[Marja]

Ja mam Pepco od jakiś 2 tygodni na swojej pipidówie, ale dość daleko.
Staram się tam raz w tygodniu zajrzeć, bo naprawde maja fajne i tanie rzeczy.
Mam jeszcze Textilmarket obok i też towar i ceny podobne jak w Pepco.
Też narzekam,że maja tam tylko błękit lub róż a ja lubuję się w zielonym, bo nie do końca jestem przekonana,że będzie córcia.
Fakt dostałam dużo ciuszków typowo dla dziewczynki większość w różu, ale to nabyte za free od szwagierki wiec jak coś oddam jej i w lumpku zanurkuje na chłopięce ciuszki a puki co staram się kupować wszystko takie unisex, pościel zielona w misie różne pierodłki zawieszka do smoczka smoczek, butelka też zielone,przezroczyste lub białe, bo się w różu obkupię a potem mnie licho strzeli jak płeć się zmieni i wyjdzie synek i będzie miał różowe łóżeczko smoka czy kombinezon na zimę oj wpadłabym w rozpacz,bo na punkcie kolorków mam bzika i chłopak w różu czy czerwieni nie bardzo mi się widzi.
Dziewczynka w niebieskim to jeszcze ujdzie.
Wogóle wczoraj kupując materacyk widziałam śliczne różowo-zielone butki takie na 3-6 m-cy no bajka, ale nie kupiłam muszę mieć 100 % pewności,że będzie córcia a taka pewność dostanę dopiero jak ujrzę małą.
Jeszcze babka z tego sklepu mnie dobiła swoją opowieścią jak leżała na ginekologii w ciąży i obok babka też w ciąży jakieś komplikacje co dziennie usg jej robili i codziennie lekarz zapewniał,że będzie synek.
Nadeszła godzina 0 babka pojechała na cc w pełnej narkozie, bo tego akurat wymagał stan jej dziecka.
Wszystko ładnie pięknie dziecko ok, mama budzi się z narkozy pielęgniarka przynosi zawiniątko mówi proszę oto pani córcia a babka jak drzeć się zaczęła,że miał być synek,że miała w szpitalu 3 usg i lekarz mówił o chłopcu a jej podmienili i dziewczynkę dali.Szok miała taki,że dopiero jak zrobili badania genetyczne to miała pewność,że to jej dziecko.
Ja bym pewnie podobnie zareagowała.
Wiadomo jak się rodzi sn lub cc ale w znieczuleniu jest się świadomym porodu widzi się maluszka jeszcze połączonego z nami pępowiną, więc w razie omyłki na usg co do płci jest mniejszy szok człowiek pomyśli ok pomylili się, ale to moje dziecko, a ta babka biedna jedzie na cc w narkozie w świadomości,że niedługo zobaczy synka a tu córcia obok niej leży.Różnie można to odebrać, bo zabierają maluszka i mama widzi go już po obudzeniu się.
Tak więc jak widać różnie w życiu bywa i puki na ręce nie wezmę dziecka będę miała mieszane uczucia co do wiarygodności usg.
2 poprzednie ciąże usg dobrze przewidziało płeć a teraz miałam usg połówkowe na hurra 2 minuty lekarz zbadał całe dziecko, więc może tego pisiolka przeoczył?
Nic w 30 tyg czeka mnie kolejne usg i się okaże czy córcia zostanie córcią.

TextilMarket jest wspanialy sklep - u mnie tez byl ale caly supermarket sie spalil i wiecej nie otworzyli tego sklepu - strasznei zaluje i jak jestem w miescie gdzie jest to tam zaskakuje - szczegolnie bielizne , pizamy maja super.
A w Pepco te promocje to chyba od dzis - te bluzki a'la ciazowe sa od dzis ( genialna jest naprawde) i te komplety tez od dzis.
No i ja tez wlasnie szukam kolorow w zieleniach, zoltych , w ogole kolorowych , a nie tylko niebieskie albo rozowe .

 

[Misiaaka]

AA dziewczyny mam jeszcze pytanko. Jestem nosicielka szkiel kontaktowych i zauwazylam ze w ostatnim czasie strasznie pogorszyl sie moj komfort widzenia, ale tylko w kontaktach i z bliska (np komputer). Takze raczej korzystam z okularow, chyba ze gdzies wychodze. Czy ktoras z Was ma podobne odczucia? Dzieki za odpowiedz

 

[Misiaaka]

Witam. Właśnie wróciłam od lekarza. Dostałam skierowanie na obciążenie glukozą, ale od razu 75g... Nie wiem czemu od razu aż tak dużo ;/ Poza tym wszystko dobrze. Kolejna wizyta za miesiąc

Kinia ja tez mialam od razu 75, podchodzialam 2 razy i za 3 cim razem dopiero sie udalo, wez ze soba cytryne, mi pomogla. Trzymam kciuki

 

[paulka24]

Kurcze tak sobie pomyślałam ile jeszcze czasu będę w dwupaku i wyszło mi że mogę urodzić już na początku września a może nawet i w sieprniu
No i właśnie to by troszeczkę pokrzyżowało moje plany... ostatnio dostaliśmy zaproszenie na ślub i wesele do siostry ciotecznej mojego męża i nie wiem czy mamy jechać bo to jest jakieś 250 km stąd (tam gdzie mieszkają mio teściowie) a termin tego ślubu jest na 14-tego sierpnia...

Dziewczyny co byście zrobiły na moim miejscu (musimy potwierdzić przybycie do końca czerwca) jechać czy nie jechać??

my mamy wesele ok. 60km w połowie lipca i się wybieramy, ale na wesele we wrzesniu na które bardzo bym chciała iść, niestety musimy odmówić. Choć jechać 250km raczej bym się nie zdecydowała

AA dziewczyny mam jeszcze pytanko. Jestem nosicielka szkiel kontaktowych i zauwazylam ze w ostatnim czasie strasznie pogorszyl sie moj komfort widzenia, ale tylko w kontaktach i z bliska (np komputer). Takze raczej korzystam z okularow, chyba ze gdzies wychodze. Czy ktoras z Was ma podobne odczucia? Dzieki za odpowiedz

ja normalnie tez nosiłam szkła, ale odkąd jestem w ciązy to zakładam tylko na wyjątkowe okazje, i nie na długo bo oczy mnie swędzą i potem ze 2 dni mam czerwone, a teraz w te upały doszedł mi jeszcze chyba światłowstręt

 

[Saraa]

Hej Dziewczyny - dawno Was i nie czytalam i nie pisalam nic - tez jakos mam brak weny . Kilka dni mnie nei bylo - bylismy z moim M na naszej malej podrozy poslubej nad morzem - cudnie bylo.
.

Witam,
Mam nadzieje ze ktoś tu jeszcze o mnie pamieta:----(
długo mnie nie było, ale byłam zajęta przygotowaniami do ślubu i zajęciami na uczelni. Teraz będe miała troszke czasu to nadrobie zaleglości. Ślub był piękny, choć tylko cywilny, ale za to w takim ładnym Dworku i pogoda dopisała:-) Dziwnie się czuje jak moj D. mówi do mnie żono, ale pewnie z biegiem czasu się przyzwyczaję;-)
[

Dziewczyny jeszcze raz wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia.

Jeszcze babka z tego sklepu mnie dobiła swoją opowieścią jak leżała na ginekologii w ciąży i obok babka też w ciąży jakieś komplikacje co dziennie usg jej robili i codziennie lekarz zapewniał,że będzie synek.
Nadeszła godzina 0 babka pojechała na cc w pełnej narkozie, bo tego akurat wymagał stan jej dziecka.
Wszystko ładnie pięknie dziecko ok, mama budzi się z narkozy pielęgniarka przynosi zawiniątko mówi proszę oto pani córcia a babka jak drzeć się zaczęła,że miał być synek,że miała w szpitalu 3 usg i lekarz mówił o chłopcu a jej podmienili i dziewczynkę dali.Szok miała taki,że dopiero jak zrobili badania genetyczne to miała pewność,że to jej dziecko.
.

Wiesz u mnie mogli by sie tak pomylic, nie mialabym nic przeciwko :-)

Alcia - Dziewczyny mam pytanie. Jaką pościel kupujecie/kupiłyście dla dziecka? Chodzi mi o wymiar kołdry. Bo ja dostałam kołdrę od teściowej, ale ona jest 135x100 i chociaż jestem laikiem wydaje mi się, że chyba trochę za duża dla takiego malucha... Lepiej kupić mniejszą i tą zostawić na zaś, czy dokupić komplet poszewek na kołdrę takich wymiarów? Skołowana jestem

Ja tez mam 135x 100 ale dla takiego maluszka kupilam spiworki , mozesz tez kupic rozek.

Skrzat -
Justyna - ja mam wesele w Portugalii pierwszego sierpnia i sobie odpuszczam!to duzo dalej niz 250m km, ale w sumie samolotem z Irlandii to tylko 2 h, ale chyba sie boje!lot i do tego zmiana temperatur, w Portugalii goraco!chociaz przykro mi jak nie wiem co, na razie kupilismy bilety tylko dla KOchania!nalegalam, zeby sam lecial, bo musi spotkac sie z synem, a poza tym jego ojciec jest bardzo chory i zalezy mu, zeby spotkac sie z wszystkimi dziecmi naraz!wiec zgrywam bohaterke i mowie, lec ja dam rade!a pewnie bede tu siedziec i plakac, ale coz!czasami tzreba sie poswiecic!

Wiesz zawsze ciekawia mnie takie opowiesci o malzenstwach z roznych krajow, jak masz ochote to napisz jak sie poznaliscie. Moj maz tez jest ode mnie sporo starszy i tez ma z poprzedniego zwiazku doroslego juz syna.

 

[alcia81]

Ja chyba zwariuje w tej Irlandii, Misiaaka pisze, ze dostala leki na nadcisnienie, a moje bylo dzisiaj 140 /100 i nikt nawet okiem nie mrugnal!za to krew mam dziwna i nie wiedza o co chodzi!idzie oszalec!

Sara - witaj w klubie, napisze cos wiecej ale moze jutro i moze na innym watku, np. o Tatusiach, niby tez nie na temat ale nie chce Dziewczyn tutaj historiami zycia zanudzaca prawda jest taka , ze na takie zwiazki ludzie patrza roznie!ale ja sie nie przejmuje, my sie kochamy i jest nam dobrzeale moze bedziemy mogly sie wymienic opiniami na temat dzieci wielojezycznych?w koncu mamy Mamuski z roznych krajow?