reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Korba to nieciekawie masz. Teść z kwiatami dzisiaj próbował sie dostać na giełde i mówił że studzienki tam wybijają. Wiesz jak na dębinie jest leśniczówka przy jeziorach? To tam jest ten plac zabaw a ja właśnie w tv widziałam zdjęcia i tam nie ma już placu bo cały pod wodą.

Calineczko a jak u ciebie sytuacja sie ma?

 
reklama
Trzymam kciuki za wszystkie potrzebujące Wrzesnióweczki, modlę się i tulam.I ja tez ich potrzebuję:-(........
Duzo piszecie dziewczyny, ja podczytuje Was, może nie zawsze ogarniam wszystkie posty. Mój humorek troszkę słabo, jakies humorki mnie dopadają i domownikom trudno ze mna wytrzymać:zawstydzona/y:


Jutro badanie - GLUKOZA:szok: boję się, bo w 1. ciązy wyszło ponad normę, ale dietka zdziałała cuda i z córeczką wszystko w porządku.
więc teraz starm sie byc dobrej mysli, ale wasze magiczne kciukaski i zaklęcia na pewno pomogą, plissssssssssssss;-) buzka pozdrawiam.
 
no wiem wiem , cala debina tak wyglada . Moja mama jest strazakiem i tam lodkami plywali. A to co sie dzieje na starolece to tragedia. Ja za oknem slysze tylko syreny strazy i karetek. Po tej ulewie mam spory potok na ulicy ale w piwnicy jeszcze sucho za to bloki ktore sa naprzeciwko troche nizej juz maja odpompowywana wode przez straz bo ich zalalo i biedaki chodza z wiadrami i wylewaja. Ide sie zapytac czy moge jakos pomoc albo cos bo nie mam sumienia tak siedziec i patrzec przez okno.
 
Liluś, oby wszystko było ok . Trzymam kciuki kochana.


Dziewczyny, nie mam siły szukać co pisałyscie na ten temat ale potrzebuje porady bo już wszystkie domowe sposoby wyczerpałam - co można wiąć z lekarstw na przeziebienie, mam taki katar że nie mogę już normalnie oddychać, brzuch i głowa boli od smarkania. poradźcie cos proszę!!!


Mi ginekolog mowil ze mozna kazde krople do nosa (choc ja ich nie lykalam tylko wypluwalam),emskie tabletki rozpuszczalne na gardlo,wapno,i mowil ze mozna kupic falvit (do rozpuszczania) dla dzieci i wziasc jeden wieczorem
 
Skrzat- do nas woda nie podejdzie jestesmy zaraz za torami kolejowymi przy powst wlkp ale monitorujemy sytuacje ..... my bylismy dziś w reaulu w king cross i fajne body byly za 9,99 :-)
 
no wiem wiem , cala debina tak wyglada . Moja mama jest strazakiem i tam lodkami plywali. A to co sie dzieje na starolece to tragedia. Ja za oknem slysze tylko syreny strazy i karetek. Po tej ulewie mam spory potok na ulicy ale w piwnicy jeszcze sucho za to bloki ktore sa naprzeciwko troche nizej juz maja odpompowywana wode przez straz bo ich zalalo i biedaki chodza z wiadrami i wylewaja. Ide sie zapytac czy moge jakos pomoc albo cos bo nie mam sumienia tak siedziec i patrzec przez okno.

Korbuniu kochana, Ty lepiej jednak siedź w domu przy tym oknie!!! Ja naprawdę bardzo wspólczuję wszystkim,którzy cierpią przez tą powódź,ale pomyśl tylko, przecież nie potrzebują kogoś do siedzenia przy telefonie, ale do noszenia wiader z wodą itp...czyli ciężkiej pracy,której Tobie nie wolno. Jak założysz kurtkę, to nawet nikt nie zauważy,że w ciąży jesteś i nie będą się z Tobą obchodzić delikatnie. A jak w niczym nie będziesz mogła pomóc, w końcu wyjdziesz tylko na gapia,który przyszedł popatrzeć na cudze nieszczęście, choć intencje masz bardzo dobre:no:
 
A to dobrze że jest w miare u was bezpiecznie. Ale teraz sobie przypomniałam że Karolina jest ze starołęki. Odezwij sie jak u ciebie Karolinko. Czy czegoś może potrzebujesz?
Korba nic nie pomożesz bo w ciąży jesteś i musisz sie kochana oszczędzać.


 
my wczoraj z moim M na weselu bylismy, ogólnie było średnio, na początku nawet troszke pobrykałam, oszczędzałam się (a przynajmniej tak mi sie zdaje) ale że potem zobaczyłam 2 plamki świeżej krwi na majtkach wiec nic mi sie pozostało jak siedzenie przy stole, sama sie dziwie że do 2 wysiedziałam. już wiecej nie plamiłam wiec do lekarza się nie wybieram z tym specjalnie ale na następnej umówionej wizycie an pewno wspomne

mi ostatnio to tak pępek "ciągnie", chyba mi wypycha na wierzch
 
reklama
Jestem dziekuje kochane za troske . Nic nie nosilam zgarnelam do siebie tylko 3 dzieciaczkow bo bidule staly i mokly. Pobawilam sie z nimi wysuszylam i przyszli przed chwila po nich rodzice. Teraz juz nie pada sytuacja unormowana i wracam do nauki. Prosze o magiczne kciukaski jutro o 14 na egzamin. Odezwe sie jeszcze pewnie przed snem.
 
Do góry