reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Co do tej świnki to zgłupiałam:eek::eek::eek: unikać wszsytkiego co miało kontakt z siostrą czyli rodziców czy to bedzie przesada??? Kurcze no....:dry::dry::dry:
Kerna , ja też czytałam,że świnka jest niebezpieczna dla kobiety w pierwszym trymestrze,bo zagraża poronieniem albo wadami płodu. Myślę więc,że bez totalnej przesady, ale raczej unikaj siostry i póki co domu,w którym ona przebywa,po co eksperymentować na sobie,ale rodziców? To znaczy może byłoby lepiej, gdyby to oni w razie czego przyjeżdżali do Ciebie póki siostra nie wyzdrowieje:-)
 
reklama
Korba, niech woda omija Was z daleka. Co za żywioł...
Tosiu, sliczne mebelki. To kolor wenge ? Bardzo podoba mi sie ten kolor drewna, do tego stopnia, że oprócz mebli w salonie- komoda, stół, krzesła i stoliczek kawowy , zamówiłam meble na wymiar do łazienki w tym kolorze, a takze zamówiłam wiklinę-wenga takze do łazienki. Może trochę przesadzam, ale fajne są ;-)
I ja się powoli zbieram na nocny spoczynek, jakaś kąpiel i rano pobudka , jadę na uczelnię. Trzeba by jakies zaliczenia zrobić.
Dobrej nocy Wrześnióweczki :-)
 
witam dziewczynki! Kochane moje, dziękuję :-) tak mi troszkę smutno było..
ja dziś własnie dobudzam M żeby pojechał na chwilkę do pracy... a wieczorem szykuje się grill w domku obok ;-) choć troszkę jestem padnięta.. kupilismy dziś wreszcie komodę i szafkę pod telewizor i jakies półeczki :-) to ten zestaw (bez tej szafki z przeszklonymi szybami, bo mi się nie podobała)
Zobacz załącznik 250655
zaraz Was poczytam troszkę :-) bo mam zaległości...
Tosiu, naprawdę ładne te mebelki. Mnie też bardzo się takie podobają,ale u mnie miejsca brak,bo nie mam takiego pokoju. Na przełomie stycznia/lutego, kiedy dowiedziałam się,że jestem w ciąży, z kuchni(w blokach) zrobiliśmy sypialkę, a większy pokój- przechodni przerobiliśmy na otwartą kuchnię i taki mini salonik,więc mam miejsce tylko na kanapę, szafkę rtv(niewielką) i jakiś regał,bądź witrynkę. Został mi jeszcze pokój chłopaków,ale oni mają już meble i potrzebują więcej szafek:-)
Ja właśnie wróciłam z mega spacerku. Byłam z chłopakami na Promenadzie,bo tam samorząd terytorialny organizował jakiś spęd- były występy zespołów i pełno atrakcji dla dzieciaków. Przy okazji poplotkowałyśmy z psiapsiółką, bo rzadko mamy okazję się spotkać,a dziś nie dałam rady namówić P. na wyjście:-(, bo poszedł późno spać po nocce i jeszcze dzisiaj na następną:sad:, więc poszłyśmy sobie razem:-). Tyle,że ona jeszcze została,bo miał być koncert zesp. ŁZY,a ja z moimi synalkami wróciłam do domku,bo byłam już zmęczona i było bardzo dużo ludzi, a ja sama z dziećmi-bez chłopa i jeszcze z brzuszkiem;-)
 
Beniaminka no ja mam nadzieje ,ze ominie bo ja sama w domu , mąż wyjechał rodzice też i w razie czego bede musiala sama ewakulowac piwnice i suszarnie. Cholerka zaczynam sie obawiac bo pozamykali juz 3 ulice wokol mnie. Ale za oknem wody jeszcze nie widze wiec chyba poloze sie spac i sprobuje zasnac. Jak nie wyjdzie to wezme notatki i bede sie uczyla do rana bo co zrobic. Poki co zegnam sie i zycze kolorowych.
 
Beniaminka no ja mam nadzieje ,ze ominie bo ja sama w domu , mąż wyjechał rodzice też i w razie czego bede musiala sama ewakulowac piwnice i suszarnie. Cholerka zaczynam sie obawiac bo pozamykali juz 3 ulice wokol mnie. Ale za oknem wody jeszcze nie widze wiec chyba poloze sie spac i sprobuje zasnac. Jak nie wyjdzie to wezme notatki i bede sie uczyla do rana bo co zrobic. Poki co zegnam sie i zycze kolorowych.
Korba ,nie denerwuj się. Mam nadzieję,że woda do Was nie dotrze i nie będziesz musiała nic ewakuować:sorry2:
Dobrej i spokojnej nocy!!!
 
Ostatnia edycja:
Karolinkare - trzymam kciuki, żeby wszystko się udało. Nie martw się, ważne, żebyś po zabiegu dużo odpoczywała i myślała pozytywnie.
Mycha i monia.gryc - gratulacje!
kerna - jak byłam małym dzieckiem to łapałam wszystkie choroby, nawet ospę miałam 2 razy (co podobno nie jest możliwe). Omijałabym siostrę (na wszelki wypadek), jeśli masz taką możliwość. Zresztą może ona też na to wpadnie, w końcu ciężarne mają podobno mniejszą odporność.
tosia - super mebelki
korba -trzymam kciuki, żeby Cię wielka woda ominęła! Długo przepływa przez nasz kraj :dry:

Ja sobie wreszcie dzisiaj zafarbowałam włosy - kolor oczywiście beznadziejny, ale na wszelki wypadek farbuję szamponami bez amoniaku i kolor nie jest tak intensywny jakbym chciała. Jutro jadę na chrzciny, więc czeka mnie wyżerka :-) Idę się myć i spać, bo oczy zaczynają mi się powoli zamykać. Dobranoc mamuśki!
 
Beniaminka no ja mam nadzieje ,ze ominie bo ja sama w domu , mąż wyjechał rodzice też i w razie czego bede musiala sama ewakulowac piwnice i suszarnie. Cholerka zaczynam sie obawiac bo pozamykali juz 3 ulice wokol mnie. Ale za oknem wody jeszcze nie widze wiec chyba poloze sie spac i sprobuje zasnac. Jak nie wyjdzie to wezme notatki i bede sie uczyla do rana bo co zrobic. Poki co zegnam sie i zycze kolorowych.

Korba! Mam nadzieje, że noc minie spokojnie. Trzymam kciuki, aby powódź was omineła!

Dobranoc wszystkim! Słodkich snów!
 
Witam,
wczoraj za bardzo czasu nie miałam bo do brata pojechaliśmy na leśniczówkę tak pięknie było i pół dnia na słoneczku az potem czułam sie jak po plaży jak do domu weszłam ;)
Myszko duży twój bąbel, to moja taka kruszynka jak na razie ;)
 
Witam wrześniowe Brzusie :-D

Korba , jak minęła noc ? Alarm powodziowy odwołany, napisz jak u Ciebie.
Gaja23, zazdroszczę rodzinki z leśniczówką. Uwielbia las, tę ciszę i zapach lasu. Tam najefektowniej się relaksuję. Byłam wczoraj na pół godzinnym spacerku w lesie z psiakiem i dziećmi koleżanki. Muszę pooglądac psa czy nie doczepiły sie jakieś kleszcze, choć sunia zabezpieczona, nic nie wiadomo. Tymczasem jade na małe zajęcia na uczelni, zajrzę po powrocie. Bywajcie w zdrowe i szczęśliwe. Miłej niedzieli! :-D
 
reklama
Witam w słoneczną niedzielę.
Beniaminko dzięki za pamięć.
Poczytuję was codziennie jestem na bieżąco z pisaniem gorzej.
U mnie ok. Niestety dzidzia zdrowa ale ja mam nakaz polegiwania przez tego mięśniaka no i w karcie ciążowej już mam wpisane z wykrzyknikiem łożysko przednie nisko. Więc muszę uważać na siebie.
Glukoza przed następną wizytą od razu 75.
Więc zobaczę jak będzie.
Widzę, że większość ma problemy z cukrem. Ja mam nadzieję, że jeszcze to się nie przyplącze chociaż przy nadciśnieniu i wyskakuje cukier.
Ale szwagierka już mi podrzuciła książeczki ona miała cukier i z nim walczyła urodziła teraz w kwietniu.
Ok. Nie zanudzam.
Miłego dnia wszystkim wrześnióweczkom. Powodzenia na wizytach, gratulacje poznania płci i zdrowych dzidziusiów.
 
Do góry