Wrzesień 2010...

[toshi]

Dorotko a powiedz mi czy stomatolog da mi na tyle silne znieczulenie ze nie poczuje nic przy wyrywaniu?? bo z tego co zrozumialam to nie moze mi dac tak silnej dawki??
chyba karze go wyrwac bo mam rozwiercone a i tak mnie pobolewai mam juz dosc a z tego co mowil to i tak raczej nie da sie go uratowac

 

[skrzat910]

Widze że w trakcie jak ja sobie poprawiałam cere u kosmetyczki poruszyłyście temat ubranek. Ja też kupuje większe. Tak mniej więcej 62-68 i większe bo tak sie popytałam koleżanek co u rodziły i tak doradziły że 56 na krótko starcza albo wogóle sie nie przydaje co też nie oznacza że nie mam takiego rozmiaru ale tylko pare sztuk. Ja na początku miałam przeboje z Mężem bo jak chodziliśmy po sklepach to nie chciał uwierzyć że dzieci sie takie małe rodzą. On chciał zaczynać od 74- 80 . Długo go przekonywałam że dzieci naprawde rodzą sie malutkie i rozmiar 62 będzie ok:-).

Dzięki za cynk o promocji w biedronie.:-)

 

[agim79]

Witam popołudniowo:-):-)

Ale tu dzisiaj sporo wątków:-)
Co do ciuszków to za wiele nie kupuję bo ciuszki można kupić od ręki, w odpowiednim rozmiarze po rozwiązaniu, wyprać, wyprasować i już. Poza tym mam trochę po poprzedniej ciąży i choć tym razem ma być dziewczynka to obojętne się wydaje w jakim kolorze będzie spała, poza tym oboje z mężem za różowym nie przepadamy. Więc będzie chłopczyca

Co do proszku to Lovella

Co do higieny intymnej to Lactacyd

Co do szyjki macicy to rozmiaru nie znam ale najważniejsze że twarda i zamknięta

Poozdrawiam i życzę udanych wizyt, dobrych wyników i wytrwałości w tą pogodę;-)

 

[magi78]

Co do szyjki to moja ostatnio byla mierzona i ma 4.66cm, więc wporzo...
do do szczepień to moje dwie kumpele szczepiły swoje malenstwa na te pneumokoki i i rotawirusy i dzidzie nie chorowały, jednej wczesniaczek i tez zdrowiutki po szczepionkach, zadne paskudztwa sie nie przyczepiły a ma juz 2 latka.
Ja cały czas tez byłam nastawiona na te szczepienia nieobowiazkowe ale teraz jak tak piszecie to chyba sie jeszcze zastanowie.
A do szczepionek przeciwko grypie to nie wiem jak u maluszków, ale moja mama szczepiła sie kilka lat pod rzad i okropnie przechodziła grype, gorzej jak jak wtedy gdy sie nie szczepiła...

 

[dorotka.1]

Dorotka, a czemu jestes przeciwna szczepienion przeciwko sezonowej grypie? Masz jakies zle doswiadczenie, albo ktos z bliskich...? Ja czytalam, ze jednak warto szczepic, ale jednoczesnie duzo znajomych odradza.

tym g...m nie zaszczepila bym nawet psa,szczerze,szczepionki zawieraja szczepy zeszloroczne ktore w danym grypowym roku są juz nieaktualne bo wirus grypy szybko mutuje i to dla mnie nabijanie ludzi w bambuko
a co do tych swinskich to takie halo zrobili ze kopaczowa nie chce jej kupic,bo firma nie chce wziasc odpowiedzialnosci za dzialania nieporzadane ,a nie dodali ze jak nie pojdzie w tym roku to bedzie do utylizacji i koncerny farmaceutyczne mnostwo kasy straca i ze w calej uni do 5% ludnosci sie zaszcepilo
ze to jest szczepionka z lat 70 ze stanow kotra mnostwo dzialan niepozadanych ma
na grype nikogo sobie bliskiego nie dam zaszczepic

Dorotko a powiedz mi czy stomatolog da mi na tyle silne znieczulenie ze nie poczuje nic przy wyrywaniu?? bo z tego co zrozumialam to nie moze mi dac tak silnej dawki??
chyba karze go wyrwac bo mam rozwiercone a i tak mnie pobolewai mam juz dosc a z tego co mowil to i tak raczej nie da sie go uratowac

powinien i bedziesz miec z glowy

Alcia te 2cm to dlugosc szyjki wg mnie,ale ekspertem nie jestem

nie wiem czy jeszcze zajrze ale poki malza nie ma to jestem

 

[Pati26]

normalnie z ust mi to wyjęłaś, miałam o to zapytać ale zapomniałam....też się zastanawiam moja bratowa poprała wszystkie nowe ciszki, poprasowała z 2 stron bo tak gdzieś wyczytała ja dla moich dzieci nigdy nowych ciuszków nie prałam, może to błąd bo córka miała alergię skórną i cieżko z tym walczyliśmy...no i jeszcze walczymy:-( więc co dziewczyny pierzecie nówki czy nie???

ja również zawsze piorę nowe rzeczy
nawet nie tylko dzieci ale również moje i męża;-)
co do proszku to ja i przy Samim i Marcelki używałam Lovelli ale przez ok 2-3 mc
póżniej już normalnie z naszymi rzeczami prałam;-)

 

[22marietta]

Dorotka, a czemu jestes przeciwna szczepienion przeciwko sezonowej grypie? Masz jakies zle doswiadczenie, albo ktos z bliskich...? Ja czytalam, ze jednak warto szczepic, ale jednoczesnie duzo znajomych odradza.

Ja też jestem przeciwniczka tej oto szczepionki! Rzadko kiedy chorowałam aż babcia zabrała mnie na szczepienie ze sobą jakieś 4 lata temu i od tamtej pory całą jesień zime chodze zasmarkana, doszłam do wniosku że to był mo życiowy błąd bo na dobre nie wyszlo tylko odporność zmiejszyło i dużo moich znajomych tak twierdzi!

Ale tu cicho...ho ho ho... puk puk

 

[Kasiona]

co do ubranek dla dzieci to tez jej bede prac ale to dopiero w lipcu jaos, wiekszosc mam na rozmair 56 bo moje dzieci urodza sie wczesnej zapewne wiec troche w nich pochodza

Ja tez naleze to ,,zielonych" hehe, ale mysle ze na wsyzstko przyjdzie pora i kazda z nas sobie super poradzi

Wczoraj wieczorem wypilam sobie piwko bezalkoholowe mhmmmmmmmmm jakie pyszne, nie pamietam kiedy tak piwko mi smakowalo

Od piatku bede dawac lekcje polskego, znlazlam jednego wlocha ktory chce sie uczyc naszego jezyka hihi ciesze sie oprocz tego dzialanosc moja i mojego O rozwija sie preznie i nie narzekamy na brak pracy wczoraj otrzymalam dodatkowo papiertzn Foglio Rosa ktory pozwala mi na jazda po miescie samochodem w obecnosci kogos kto juz ma prawo jazdy za miesiac moge zapisac sie na egzamin z teori ale mysle ze z tak wielkim brzuszek to zdam dopieor po porodzie razem z praktyka. Jestem super zadowlona, bo moje zyice wreszcie jest troche bardziej poukladane hehe

Oprocz tego wczoraj jak wracalam z zakupow puscilam pawia w samochodzie..masakra, zdarza sie wam jeszcze ???

Wspolczuje deszczow i powodzi, mam nadzieje ze zadnej z was nie dotkenalo to osobiscie, u nas juz jest cieplo i caly czas swieci slonce. No ale sie rozpisalam zycze wszystkim mamusiom milego popoludnia

 

[Kinia1]

kasiona zazdroszczę Ci tej pogody.

Ja już nie mogę doczekać się piątku i zobaczenia mojego maluszka. Może w końcu dowiem się kim jest ta kruszynka... Nie mam już sił na tą pogodę, nic mi się nie chce, a mam jeszcze trochę nauki, bo w piątek egzamin ;/ miejmy nadzieję, że jakoś mi pójdzie.
Pozdrawiam i życzę miłego późnego popołudnia

 

[przyszla_mama81]

witam dziewczyny!!
Jestem po wizycie,i wszystko okey....mocz ,krew i cisnienie,sluchamm serduszka i zmierzyl mi brzuch!!i powiedzial ze wsyztko okey...a usg mi nie zrobil bo mowil ze robia w naglych wypadkach i dupa jestem niepocieszona po tej wizycie:/ a tak myslalam ze dzidzi zobacze,juz o plec nie chodzi, ale chcialm podejrzec zeby zmierzyl i zobaczyl czy wsyztko okey..... bylam ale juz mi przeszlo...teraz nastepna wizyta dopiero- 4 sierpnia!!!!to bedzie 32 tydzien!!!i znowu tyle czekania i zapewne tez mi usg nie zobia co za lekarz mi sie trafil!!
ALE CIESZE SIE ZE CHOCIARZ SERDUSZKA POSLUCHAL PRZEZ POL MINUTY!
Wlasnie arbuska wcinam niech dzidzi ma troche witaminek!!
Milego dnia!!
m/]

[/url]