reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

Jeśli mnie pamięć nie myli to nie jest twoja pierwsza ciąża z nakazem polegiwania? Moja też nie:baffled: I wiem jak ciążko dać sobie spokój i nie forsować się. Zawasze jest coś do zrobienia. Wizytę mam 11 i mam nadzieje że szyjka trzyma jak stara:-):-) Najgorsze jest to że zdaje sobie sprawe im dalej w ciąży tym więcej leżenia:-( Ale ja zazdroszcze tym co nie mają z tym problemu.. A ty jak sobie radzisz?
U mnie to już 3 ciąża i wciąż te same problemy. Ja mam stwierdzoną bardzo małą macicę, która w pewnym stadium rozwoju płodu chce już przeprowadzić czynności porodowe czyli normalnie mówiąc chce wypchnąć płód bo już się nie mieści....i stąd mam skurcze. Kiedyś myślałam,że to kolka mnie tak często łapie:-D
Myślałam, ze tym razem będzie mnie to spotykać około 28 tc ale chyba za bardzo się forsuje i już mnie wszystko ciągnie, nawet czasami rano po nocnym wypoczynku....

No teraz mam brać luteinę 2 razy dziennie ale szczerze nie wiem co do da bo poprzednio zawsze dostawałam Fenoterol na hamowanie skurczy i on działa...a po luteinie nie odpuszcza jakbym chciała...moze za krótko jeszcze ją stosuję

Niestety nie mam mozliwości polegiwania w dzień:-( ale staram sie jak mogę i chodzę wcześnie spać, czasami nawet o 19:30:tak:
A Tobie co przepisują?? też masz skurcze i dlatego musisz leżeć?

Fajnie,że mnie rozumiesz, ze nie jest łatwo rzucić wszystko i leżeć;-)
 
reklama
witam:-)
dziewczyny gratuluje udanych wizyt i poznania płci:tak:
za dzisiejsze wizyty trzymam kciuki i czekam na dobre wieści;-)

widze, ze temat teściowych:-D ja nie mogę złego słowa powiedzieć na moją ,jest ona złotą kobietą ,mieszka 4 domy dalej z czego bardzo sie ciesze,w każdej chwili jest gotowa do pomocy ,udziela dobrych rad i ogólnie jest ok,mam z nia super kontakt.nawet bym powiedziała ze lepszy i częstszy niż z własną matką,wiem ze to rzadkosc no ale w moim przypadku tak jest,,:tak:
ja na usg ide w poniedziałek i już sie niemogę doczekać,ale mam nadzieje ze szybciutko zleci:-) Gaju ja poprosze o jakis łatwy przepis na tego murzynka, taką ochote narobiłaś ze musze coś dzisiaj wykombinować:-D
a tak ogólnie czuje sie dobrze,leki zaaplikowane , kawka wypita i i nic poza tym bo pogoda okropna jakoś szaro zimno normalnie jesień;-)
życze wam miłego dnia:)
 
co do kontaktow dzieci z dziadkami to moj ojciec tez nie stanie na wysokosci zadania jako dziadek, dla swoich pierwszych i jedynych wnukow... raz ze jest popijajacy bardzo czesto, drugie ze od ponad miesiaca nie zadzwonil ani nie zapytal jak sie czuje, on oczywiscie jest w Polsce a ja tu we Wloszech..takze nie sadze zeby sie to zmienilo...natomiast babcie obydwie bede na pewno super :) moja mama ma przyjaciela z ktorym sie spotyka ( przyjaciel tak go nazywa hehehe ) i mowi ze to bedzie dziadek na zastepstwo ;) zreszta on sam bardzo sie poczuwa w tej roli hehe...ale jednak smutne to prawdziwi dziadkowie to jednak prawdziwi ..zycie :)
 
U mnie to już 3 ciąża i wciąż te same problemy. Ja mam stwierdzoną bardzo małą macicę, która w pewnym stadium rozwoju płodu chce już przeprowadzić czynności porodowe czyli normalnie mówiąc chce wypchnąć płód bo już się nie mieści....i stąd mam skurcze. Kiedyś myślałam,że to kolka mnie tak często łapie:-D
Myślałam, ze tym razem będzie mnie to spotykać około 28 tc ale chyba za bardzo się forsuje i już mnie wszystko ciągnie, nawet czasami rano po nocnym wypoczynku....

No teraz mam brać luteinę 2 razy dziennie ale szczerze nie wiem co do da bo poprzednio zawsze dostawałam Fenoterol na hamowanie skurczy i on działa...a po luteinie nie odpuszcza jakbym chciała...moze za krótko jeszcze ją stosuję

Niestety nie mam mozliwości polegiwania w dzień:-( ale staram sie jak mogę i chodzę wcześnie spać, czasami nawet o 19:30:tak:
A Tobie co przepisują?? też masz skurcze i dlatego musisz leżeć?

Fajnie,że mnie rozumiesz, ze nie jest łatwo rzucić wszystko i leżeć;-)


dziewczyny musicie znaleść czas na odpoczynek,no niestety coś za coś, nie możecie sobie bagatelizować :no:
 
Haszi ja też to czytałam, ale chyba różnie z tym bywa. Moja siostra też nie miała zgagi, a jej synuś był zarośniety jak zwierzątko:-). Więc jest szansa, że twoja dzidzia nie bedzie lysolkiem.






Marja Twoj bejbik podobnie jak i mój to chyba wstydzioszek. Ale najważniejsze, że wszystko z nimi ok.


Kasik albo poprostu to cwaniaki i chca nam pokazac kto tu rzadzi;-) mamy byc cierpliwe jeszcze i tyle:-)))) Dokladnie ,ze zdrowe to najwazniejsze!!!!
 
Widzę, że o teściowych wrześniówek można by osobny wątek założyć. Moja też to fajnych nie należy...:baffled:

U nas też chmurno-buro i szaro:-(nie wyszliśmy dziś z Jackiem, bo pada i wieje..:baffled:oj będzie trudny dzień:-(mykam się położyć, żeby nabrać sił i pomysłów na popołudnie...
 
Witam
Kurcze zimno dziś jak piorun.
Facet spóźnił się całe pół godziny i potem robił usg na akord.
Moje trwało całe 2 minuty.
Dzidzia zdrowa.
Machała rączką.
Z wieku młodsza o 6 dni niż z suwaczka waży 388g.
Wpadłam na pomysł nagrania badanka usg na komórkę.
T. robił za kamerzystę.
Musze głos podmienić do filmiku i wrzucę na youtube to wam zapodam linka.
[video=youtube;zOhte954zGQ]http://www.youtube.com/watch?v=zOhte954zGQ[/video]
Jestem cała happy,aż się śmiałam,że dobrze,że nie ma 3 pisioolka widać.
Gratuluje i wam co poznały wczoraj płeć coś dziewuszki górą.
Ja też będę miała DZIEWCZYNKĘ WIKTORIĘ... no pełnia szczęścia.
Ja dziś sobie toast wzniosę piwem bezalkoholowym ha ha
Kupiliśmy dla Wiktorii tycie różowe skarpetusie :)
Mamusie z nakazem leżenia oszczędzajcie się a napewno wszystko będzie ok.
Ja też powinnam dużo leżeć, ale coś mi to marnie wychodzi...

Jaguś-TAK MI PRZYKRO
[*]
[*] dla twoich aniołków.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam
Kurcze zimno dziś jak piorun.
Facet spóźnił się całe pół godziny i potem robił usg na akord.
Moje trwało całe 2 minuty.
Dzidzia zdrowa.
Machała rączką.
Z wieku młodsza o 6 dni niż z suwaczka waży 388g.
Wpadłam na pomysł nagrania badanka usg na komórkę.
T. robił za kamerzystę.
Musze głos podmienić do filmiku i wrzucę na youtube to wam zapodam linka.
Jestem cała happy,aż się śmiałam,że dobrze,że nie ma 3 pisioolka widać.
Gratuluje i wam co poznały wczoraj płeć coś dziewuszki górą.
Ja też będę miała DZIEWCZYNKĘ WIKTORIĘ... no pełnia szczęścia.
Jaguś-TAK MI PRZYKRO
[*]
[*] dla twoich aniołków.
Ja dziś sobie toast wzniosę piwem bezalkoholowym ha ha
Kupiliśmy dla Wiktorii tycie różowe skarpetusie :)
Mamusie z nakazem leżenia oszczędzajcie się a napewno wszystko będzie ok.
Ja też powinnam dużo leżeć, ale coś mi to marnie wychodzi...

no kochana gratuluje córuni :) to chłopaki mają się kim opiekować :) mój też nagrywa wizyty na komóre bo potem całej rodzinie trzeba pokazać hahah
 
reklama
dziewczyny musicie znaleść czas na odpoczynek,no niestety coś za coś, nie możecie sobie bagatelizować :no:

witam:-)
dziewczyny gratuluje udanych wizyt i poznania płci:tak:
za dzisiejsze wizyty trzymam kciuki i czekam na dobre wieści;-)

widze, ze temat teściowych:-D ja nie mogę złego słowa powiedzieć na moją ,jest ona złotą kobietą ,mieszka 4 domy dalej z czego bardzo sie ciesze,w każdej chwili jest gotowa do pomocy ,udziela dobrych rad i ogólnie jest ok,mam z nia super kontakt.nawet bym powiedziała ze lepszy i częstszy niż z własną matką,wiem ze to rzadkosc no ale w moim przypadku tak jest,,:tak:
ja na usg ide w poniedziałek i już sie niemogę doczekać,ale mam nadzieje ze szybciutko zleci:-) Gaju ja poprosze o jakis łatwy przepis na tego murzynka, taką ochote narobiłaś ze musze coś dzisiaj wykombinować:-D
a tak ogólnie czuje sie dobrze,leki zaaplikowane , kawka wypita i i nic poza tym bo pogoda okropna jakoś szaro zimno normalnie jesień;-)
życze wam miłego dnia:)

Masz rację z odpoczywaniem. Dlatego uważam,ze u mnie to i tak już postęp bo dzisiaj jeszcze nigdzie nie musiałam się spieszyć i siedzę w domu:tak: a to już ogromna zmiana jak na mnie:-D
A takiej teściowej to sobie najnormalniej w świecie nawet wyobrazić nie potrafię:baffled: no ale masz fajnie:tak:
 
Do góry