Wrzesień 2010...

[KasikN82]

Monia ciesze sie, ze wizyta pomyslna.. Ja bede we wtorek panikowac. Po pol mam badanie połówkowe. Nie wiem, czy serducho mi nie wyskoczy z nerwowow..

Czy ktos zauwazył, ze Calineczka zmienila avatarek? Sympatyczna buzka.

Zauważyłam, zauważyłam, ale tak jak i Dorotka, jak nie odznacze to już nie napisze

mam nadzieje ze ciazowe bo ja tez tak mam-niby wiem co i komu chcialam napisac a potem czarna dziura w glowie...

wiesz ja tez jestem w szoku z tym co sie u agamati stalo,i jeszcze dzis sie dowiedzialam ze znajoma tez stracila dzidzie w 13tc....masakra jakas.

ale wiecie wydaje mi sie ze my faktycznie przez ten internet i forum wiemy wiecej niz normalnie bysmy wiedzialy ,i dlatego tz trzeba sie wziasc w garsc i jeszcze bardziej CENIC co sie ma.

Olcia masz racje z tym internetem. Wczoraj jak wspomniałam m. o Agamati, to powiedział, że odłączy mi ten internet, bo tylko siedzę i czytam. A później schizuje
Ale pozytywne strony korzystania z forum też są, i to głównie takie.:-)

 

[mpik82]

moja dzidzia ucichła ale za to teraz strasznie mnie ciągnie po lewej stronie ...no tak ze nie mogłam wstać z łóżka.....

Witajcie
malo pisze ale codziennie was poczytuje
Mnie dzis rano strasznie zabolał dół brzucha az mi sie plakać zachciało.. boje sie bo mąż wjechał do pracy wroci dopiero w przyszla niedziele i jestem sama...
Do tego jeszcze ta pogoda dobijajaca.. szaro, buro i mokro...
Miałam isc do kolezanki ale okazalo sie ze jej chlopina ponoc bardzo chory, nawet w szpitalu z nim byla i zaraża więc zrezygnowalam z wiyzty i dalej nudze sie w domku ah jak mi smutno...
w czwartek mam polowkowe i mam nadzieje, ze dowiem sie kto mieszka u mnie w brzuszku
Jestem z dolnego slaska -swidnica kolo wrocka.. ktos jest z okolic??

 

[Ritka]

Cześć dziewczyny! Ja też jestem na miejscu! Co prawda jutro wybywam na imieniny do teściowej, ale postaram sie odezwać!

Cześć dziewczyny ja też wpadam na chwileczkę bo zaraz wyjeżdżam ale muszę się pochwalić byłam na wizycie u lekarza i z moim dzidziusiem wszystko ok tzn. serduszko itd wszystko pracuje :-)prawidłowo . Maluszek waży 390 gram i jest chłopczykiem na 100 % :-)
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu ;-)

Bardzo gratuluje syneczka! oraz udanej wizyty!

Monia.gryc!!!! Baaaaaaaardzo sie ciesze!!!!!! Twoja radość udzieliła sie również i mnie! Bedzie wszystko dobrze!!!! U ciebie, u mnie i u wszystkich dziewczyn z forum!!!!

Witam nowe mamusie! Szkoda, że nie ma nikogo z moich stron!

Calineczka - piekny avatar, a raczej twoje zdjecie! Ja chyba też musze zmienić, w końcu nie jestem kotem, ale na razie nie mam żadnego fajnego zdjecia.

A ja dostałam od koleżanki 4 fajne tuniczki! Chumorek mi sie poprawił! Niezła strojnisia zrobiła sie ze mnie w ciąży!!!!:-)

 

[calineczka27]

O miło , że zauważyłyście:-)
Stwierdziłam , że czas na bardziej aktualne zdjęcie tzn jeśli chodzi o długośc włosów :-)

Mąż mi przed chwilą wysmarował brzuszek bo od razu lepiej sie czuję bo skóra nie jest taka napięta

 

[onionek]

nom o tym samym pomyslalm i nawet mialam napisac ale zapomnialam
wogole zauwazylam ze po przeczytaniu,jak czegos od razu nie odznacze to nie napisze--tylko nie wiem czy to ciazowe roztargnienie czy poczatki sklerozy

to jeszcze pikuś.. ja wstawilam rano pranie i dopiero przed momentem przypomnialam sobie o nim i zaczelam rozwieszac ;-D

 

[pysia_23]

Monia super,że po wizycie u gina jesteś spokojniejsza.
Ja pospałam 3 godziny i teraz jestem taka zamulona,że hey.
Co do ciążowego roztargnienia też mi się takowe zdarza,ale Onionka to chyba nie uda mi się pobić.
Ja to przeważnie zapomnę pranie z linki ściągnąć, albo ściągnę większą połowę a reszta zostaje na dworze i potem moja mama pyta czemu reszta nie zdjęta jak już dawno sucha.
Raz to z rozpędu wstawiłam pierogi nie patrząc na opakowanie jakie do garnka wrzucam, do tego roztopiłam smalczyk będąc święcie przekonana,że to pierogi z mięsem i potem jak posmakowałam okazało się,że jem pierogi z truskawkami i smalczykiem :-/, ale dzielnie zjadłam je do końca )

 

[magi78]

He, he a myslałam ze mi cos dolega...a Wy tez takie roztargnione, to juz spokojna jestem z tego powodu..hiiii

 

[marbus]

Ale fajnie poczytać Wasze posty )) Ja się lenię prawie cały dzień i nic nie robię, teraz sobie czytam gazetę o dzieciach
Wiecie, mnie też często brzuch pobolewał (teraz już rzadko) i lekarz powiedział, że nie ma się czym martwić, bo to rośnie macica, która do tej pory była wielkości kciuka (a nawet mniej), a teraz musi się nieźle rozciągnąć, żeby dzidziusia zmieścić. Ja się raczej martwię tym, że nie zawsze umiem rozpoznać, czy to dzidziuś we mnie się rusza, czy po prostu moja fizjologia jakoś działa ;D Zaczynam 22 tydzień i wydaje mi się, że maleństwo jest jakoś mało aktywne (może dlatego, że ja i mąż też jesteśmy raczej niezbyt nastawieni sportowo ) i sama nie wiem, czy to powód do zmartwień...? W środę idę na usg 3d, nie mogę się doczekać, bo może już się dowiem, czy chłopczyk, czy dziewczynka, a przede wszystkim baaardzo chciałabym usłyszeć, że wszystko z naszym maleństwem w porządku.

 

[agim79]

mam nadzieje ze ciazowe bo ja tez tak mam-niby wiem co i komu chcialam napisac a potem czarna dziura w glowie...

wiesz ja tez jestem w szoku z tym co sie u agamati stalo,i jeszcze dzis sie dowiedzialam ze znajoma tez stracila dzidzie w 13tc....masakra jakas.

ale wiecie wydaje mi sie ze my faktycznie przez ten internet i forum wiemy wiecej niz normalnie bysmy wiedzialy ,i dlatego tz trzeba sie wziasc w garsc i jeszcze bardziej CENIC co sie ma.

W pierwszej ciąży naczytałam się wielu forumów na temat ciąży, w większości kobity straszyły się nawzajem, narobiłam sobie niepotrzebnie dziur w głowie i powiem szczerze im mniej się wie tym lepiej. Każda z nas ma obawy związane z ciążą i dobrze by było abysmy sobie nawzajem wybijały głupoty z głowy. Strach ma wielkie oczy ale dzięki sobie możemy go umniejszyć

 

[pysia_23]

Ja już mykam z kompa :* miłej nocki i oby jutro pogoda bardziej dopisała niż dzisiaj