Zuźka od urodzenia nie chciała smoczka więc nie mam teraz problemu
butelki zresztą też nie tknęła jak odstawiłam od cyca. Od razu karmiłam łyżeczką, kaszą mleczno ryż. na gęsto.
Mleka za Chiny nie ruszy do dziś. Mam z tym problem, bo musi jeść mleko, więc robię jej na Bebiku tą nieszczęsną kaszę. Ale i tak tylko rano jej wcisnę z 220 ml a wieczorem to różnymi metodami ją podchodzę
Myślałam że nie jest uczulona, nigdy nic nie było widać na skórze, ale od 3-4 m-cy też ma na buźce takie krosteczki, mało widoczne, więc odstawiłam 2 tyg temu jogurty i twarożek. nie widać poprawy, jutro idę do lekarza niech coś doradzi co to jest, alergia czy nie.
Pewnie że pokażę moją lalę
muszę tylko obadać jak to zrobić
nie wiem gdzie wstawić taki suwaczek?
mam już kod ale gdzie go wpisać?
życzę miłej niedzieli