reklama
kati05
wrzesniowa mama
Witaj mirian;-)kluska mi zasneła to próbuje obadać to forum:-)Do tej pory byłam na innym ale z czasem dziewczyny zamilkły,zreszta tam też jakoś nie przyjemnie sie z czasem zrobiło.
Witajcie mirian i kati:-). Mamy nadzieję, że Wam się tu spodoba:-).
My walczymy z zębolami. Jak nie wychodziły tak nie wychodziły, a teraz jak ruszyły to wyszły trzy na raz i czwarty już się pcha. Nie muszę chyba mówić, że nocki to masakra!
Dziś od 22 do 3 nad ranem co5-10 min pobudki i płacz. Nawet nurofen nie pomógł. Jadę więc dziś na kawkach i czekam aż mały zechce zasnąć
. W dzień spał też może 30 min-max. Jutro idziemy na szczepienie-więc uaktualnię wagę i wzrost:-).
My walczymy z zębolami. Jak nie wychodziły tak nie wychodziły, a teraz jak ruszyły to wyszły trzy na raz i czwarty już się pcha. Nie muszę chyba mówić, że nocki to masakra!


kati05
wrzesniowa mama
Ach te zębole...ja własnie walcze z moja aby w koncu lulu poszła,ale ona ma mnie gdzieś:-(
Ze smoczkiem to bylo tak,ze Kinie dopadla grypa zoladkowa... i z rana wymiotowala,i tylko tak na kolankach sie przytulala i nagle patrze a ona zasypia.. bez smoczka.. wiec ja wzielam,zanioslam do pokoju,polozylam do lozka i spiewam kolysanki.. Kinia na mnie ze zdziwieniem...czegos jej brakuje,ale ze byla tak padnieta to poszla spac... Wieczorem to samo.. wiec od razu wiedzialam,ze juz raczej jej smoczka nie podam.. Na drugi dzien Kini juz lepiej a ja probowalam polozyc bez smoczka.. Udalo sie jakos, bez histerii, 2 minuty placzu i zasnela. Starsza corcie tez oduczylam podczes choroby. Przegryzla sobie smoczek wieczorem jak szla spac i nie chciala juz go memlac,a innego nie bylo,wiec sila wyzsza musiala spac bez.. i usypianie co prawda 40 minut,ale udalo sie i na drugi dzien tez juz nie dostala smoka.Princi napisz jak pozbyłaś się smoczka. Alicja używa tylko na noc, ale też powoli myślę jak go wyrzucić z naszego życia...
Ostatnio zmieniłąm małej mleko na Bebilon, bo kurcze Ala ma jakieś krostki na policzkach i na plecach (malutkie bardziej wyczuwalne niz widoczne), ale są od jakiś 2 miesiecy. Wykluczałam różne rzeczy, myśląc że to może od tego, ale nic nie pomagało. Zobaczymy może to od mleka?! Dotad Ala pila Bebiko. Jakie Wy dajecie mleko, może któraś miala tez taki przypadek?
Dodam jeszcze,ze Kinie odzywaczajam tez w dzien od smoczka i zrobilam tak: przecielam smoczek lekko i polozylam na stole i niech Kinia bierze go ile chce..ale ze przeciety to nie chciala.. a na noc miala dobrego smoczka. No i jak ta zoladkowa ja dopadla to skorzustalam z okazji i zabralam i dobrego
WitajWitam!Jeśli pozwolicie dołącze do waszego grona:-)Jestem mamą trójki dzieci i też czasem mam ochote z kimś pogadać.
: Myślałam że nie jest uczulona, nigdy nic nie było widać na skórze, ale od 3-4 m-cy też ma na buźce takie krosteczki, mało widoczne, więc odstawiłam 2 tyg temu jogurty i twarożek. nie widać poprawy, jutro idę do lekarza niech coś doradzi co to jest, alergia czy nie.
Pewnie że pokażę moją lalęmuszę tylko obadać jak to zrobić
nie wiem gdzie wstawić taki suwaczek?
mam już kod ale gdzie go wpisać?
życzę miłej niedzieli![]()
A te krosteczki o ktorych piszecie to moze byc uczulenie,ale jest bardzo lekkie,wiec lekarze nic nie zrobia, lub powiedza ,ze to taka "sucha skora" i zaproponuja olatinum emolium czy jakos tak. Moja starsza tak ma,a mlodsza zreszta tez tyci .
A suwaczek,to musisz wejsc w OPERACJE w rozowym pasku u gory,nast EDytuj swoj profil i po lewej stronie Edytuj sygnature
Ostatnia edycja:
reklama
Scarlet trzymaj się i nie daj się złym nastrojom. Niestety taki okres i ta pogoda - moje dwie "dzieciate" koleżanki mają podobne sytuacje jedna od września siedzi w domu, bo małe na zmianę chorują... My przeszłyśmy małe przeziębienie, ale moja siostra ma ospę więc teraz czekamy w napięciu na rozwój sytuacji. Jeśli chodzi o małą to się nie martwię, bo lepiej jak to przejdzie teraz, ale gorzej bo ja nie miałam ospy...
Póki co z lekarzem jeszcze zaczekam, tyle teraz osób choruje, boje się, że jak pójdę z krostkami to wrócimy z grypą!
Póki co z lekarzem jeszcze zaczekam, tyle teraz osób choruje, boje się, że jak pójdę z krostkami to wrócimy z grypą!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 981
Podziel się: