reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

reklama
I ja dołączam do grona tych które nie przespały nocy. Te bóle i dreptanie do kibelka czasami nieźle dają w kość, do tego upały. No ale jak sobie troszkę ponarzekamy to łatwiej będzie znieść a już niedługo nadejdzie upragniona złota, polska jesień i spacerki z kruszynkami.:tak: A do nieprespanych nocy musimy się przezwyczajać bo potem będzie gorzej a tak mamy już jakieś przygotowanie ;-)
 
Witajcie w klubie!Dziś oznajmiłam małżowi że 2 miesiące cierpień się zaczęły;-)W nocy nie spałam kilka godzin,nawet nic mnie nie bolało konkretnego -tylko po prostu zasnąć nie mogłam :baffled:A już myślałam że dopiero za miesiąc zaczną się takie ''atrakcyjne''nocki.Śnięta jestem i nawet przed kompem nie chce się siedzieć.Wczoraj jakoś przeżyłam urodziny,upał dawał w kość ale dziewczyny zadowolone.Obrzarstwo nieprzyzwoite odchodziło i jeszcze dziś dojadaliśmy grillowane przysmaki.Niezadowala mnie wizja jutrzejszego dnia w pracy :angry::angry::angry:ale co zrobić...
 
A moze przednie a nie przodujace ? To roznica... bo jakbys miala przodujace bylabys raczej pod specjalna opieka.. i cesarke i te sprawy.. Ja mam przednie i tez sie przestraszylam,ze to przodujace.. ale to nie to samo. Roznica jest bardzo wielka !! ;-)

Nie wiem jaka jest roznica, ale wiem ze w poprzedniej ciazy mialam lozysko przodujace, na pewno!!!:-(Lezalam tydzien w szpitalu ale nie rodzilam przez cesarke tylko SN na szczescie:-):tak:;-)
 
Witam dziewczyny!
nie bylo mnie od kilku dni a tutaj tyyyyle wiadomości :)
Na początek Elinek odpowiadajac na twoje pytanie, dzisiaj ja rownież dołączam do klubu nieprzespanej nocy. Pierwszy raz zdarzyło się, że bolał mnie brzuszek i nie mogłam się ułozyć. Pierwszy raz bylo mi AŻ TAK niewygodnie. W konsekwencji praktycznie nie spałam a do tego o 4 zadzwonił budzik bo mój ukochany odwoził moja mame na lotnisko. I tak jakos mi sie znowu smutno zrobilo, że zostałam tutaj na tej wyspie tylko z moim M...ech ciężko mi kobietki :( :-:)-:)-(
I teraz krótkie podsumowanie...
Alex91 dzięki za link do radia dla dzieci...rewelka :)
Kasiunia...wrócilas cała i zdrowa i na dodatek w dwupaku :) nawet nie wiesz jak się cieszymy, że wszystko ok...
Agulka25 chciałóam tylko zauwazyć , że Twoje maleństwo ma termin dokładnie w moje urodziny :) jak miło.
Sajonara..miło Cie poznać :) im nas wiecej tym weselej...
Anek 29 ja własnie w weekend robilam całkiem spore zakupy dla Małej i pieluchy tetrowe kupiłam w Mothercare...
To narazie tyle...poczytam Was jeszcze może moja tęsknota za Polska troszke przez to zmaleje...:-(
 
Aaaa...i jeszcze Princi ciesze się, że impreza była udana :)
i właśnie tez do mnie dotarło, że to już sierpień...jak ten czas szybko leci.
Niesamowite...a do tego ostatnio te moje porodowe sny sa coraz bardziej intensywne, co noc rodzę he he he
I jeszcze mój M mnie tak cudnie zaskoczył, bo chce zacząć ze mną czytać książkę o pierwszym roku dziecka i opiece nad noworodkiem...oj kochany :)
 
Hejka, a moja noc to tragedia, ta duchota wogóle nie dała mi spać, a jak już zasypiałam, to musiałam lecieć do kibelka i tak kilkakrotnie:-(. A do tego wszystkiego moje gardło jest tak zajechane, że nawet picie sprawia mi ból, no ale cóż, taki tego urok. Poza tym byłam u lekarza i jak narazie wszystko wporządku, choć rozmawiałam z nim na temat znieczulenia, i mi odradzał:tak:.
Miłego wieczorku wszystkim życze!!!:-)
 
Ech, co do spania to nie jest zbyt ciekawie, a ten upał i duchota jeszcze do tego się dokładają - zwłaszcza jak się mieszka na poddaszu w drewnie:sorry2:
Ja po wizycie też się melduję, maleństwo nisko ale wszystko tam narazie pozamykane, pomiary w normie, no i ważymy ok. 2200 g co mnie najbardziej ucieszyło bo mając na uwadze wcześniejszy poród lekarz mówił że dobrze żeby te 2 kg były-no i są:tak:
Nie mam co prawda jeszcze terminu cesarki, ale wiem że maksymalnie 17 sierpnia mam się pojawić w szpitalu, no chyba że coś wcześniej się wydarzy:shocked2: Wtedy będę odstawiać lekarstwa i zobaczymy co się będzie działo:szok: Mam nadzieję że spokojnie do tego terminu doczekam i potem też pójdzie wszystko ok... Chyba czas przeglądnąć listę wyprawki i torbę do szpitala:sorry2:
 
reklama
Chyba czas przeglądnąć listę wyprawki i torbę do szpitala:sorry2:

ja też sie zabieram do tego zadania, ale wydaje mi sie to tak odległy termin, kiedy to wszystko będzie mi potrzebne, że mam tyle czasu ....... choc tak naprawde dzien za dniem ucieka :tak: i juz bliżej niz dalej :tak:

a u nas dzis był całkiem przyjemny dzionek jeżeli chodi o pogodę, było deszczowo i chłodno, całkiem całkiem .... a jutro ponownie słonecznie i ciepło :tak: przynajmniej pranie wyschnie i zacznie się prasowanie ........

miłego wieczorku i przespanej nocki, bo cos kiepsko coraz więcej z nas te nocki przesypia bądź raczej nie przesypia :no:
 
Do góry