reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2009

nemesis666 ja tez lubie zapach kawusi tak jak Ty ale ja z kolei pije kawe rozpuszczalna całe życie a że w ciązy mam niskie ciśnienie moge sobie pozwolić na jedną kawke słabą dziennie a ze piłam zawsze taka kawe z jednej łyżeczki no w porywach do dwóch ale to jak już byłam w sztosie picia lub chciałam aby mnie ruszyła ta kawka i to poł na poł z mleczkiem lub smiatanką to maluchowi to nie szkadzi ale jak ktos ze znajomych pije kawę sypaną so zawsze wącham to jest kawka mniam mniam:-):tak::-D
 
reklama
ja też pijam ze śmietanką ale zapach kawy mnie normalnie powala i działa jak waleriana na kota:tak:
kurcze ciągle o Kasiuni myślę jak się czuje. jeszcze się chyba nie odezwała? chyba że przegapiłąm wiec przelece posty dzisiejsze jeszcze raz:tak:
 
a mi na poczatku ciazy pojawily sie kurzajki, drapalam je i sie jeszcze powiekszyly, jedna mam na palcu a dwie na BRODZIE:wściekła/y: na poczatku byly malutkie i plaskie ale zaczelam przy nich dlubac i sie powiekszyly, od tej pory nie dotykam tych na brodzie, ale z ta na palcu to teraz walcze-klade nia czosnek-wyglada jakby sie goila-hura

czytalam ze po porodzie one znikaja-no zobaczymy-bo bedzie mnie czekac zabieg na brodzie:wściekła/y:

wogole duzo rzeczy na zniknac po ciazy-cellulits tez-no nie moge sie doczekac

a na kawke to narobilyscie mi ochoty-ide sobie zrobic-tez taka sypana-i tez uwielbiam jej zapach
 
ELINEK przepiano Ci cos na ten twardniejacy brzuszek? Ja biore fenka,dawke mam sobie sama regulowac,ale te twardnienia dalej sie zdarzaja:-(.Wypoczywam jak najwiecej i mam nadzieje,ze wszystko bedzie OK.Pozdrawiam i zycze Wam mniej dolegliwosci:-(

Tak szczerze powiedziawszy to nie. To znaczy nic nowego. Do tej pory brałam fenoterol 4x0,5 tabl. i zwiększyli mi jedynie do 6x0,5 tabl., więc niewiele więcej. Nic nie mówili, że mogę sama regulować dawkę, więc biorę jak przykazali. Brzuszek też mi nadal twardnieje, ale wiem przynajmniej, że nic złego się nie dzieje, szyjka mi się więcej nie skraca, więc jedynie zalecono odpoczynek, oszczędzanie się i leżenie ile się da. A w środę mam wizytę u mojego gina to może zdecyduje o innej jeszcze dawce, albo czy ja wiem... W zasadzie nie powinien twardnieć ten brzucholek wcale, ale skoro fenek nie pomaga, to ja już nie wiem co pomoże. Bo nawet jak leżę to mi czasem stwardnieje....:sorry2:
 
Anek a w ciaży można wymrażac kurzajki? bo wiem ze jest ten cały wartner czy jakos tak ale mój brat tez cierpiał na kurzajki szczególnie na rękach i jak dłubał to potem sie to roznosilo i powiekszało i długo z tym walczył.
 
Elaine moja też robi disco i chyba to znak, że trza już kolacje sobie robić. to ja się w takim razie odmeldowuje na dzisiaj i wszystkim dzieciaczkom i mamuśkom uśmiechniętego i milutkiego wieczorku życzę i smacznych kolacyjek:tak::tak: buziole dla Was :*

potem jeszcze poszukam Was na NK i kogo znajdę to zaproszę oczywiście od razu :)
 
Witam wieczorową porą :)
Ja mam dzisiaj tez siłownie w brzuszku. A popołudniowa drzemke przerwała mi czkawka Małej. Jak ja ja lubie te jej smieszne aktywności. Mam wtedy takie wrażenie, że jest tak blisko i tak daleko mnie jednoczesnie...mam ja w sobie ale marzę aby ja w końcu przytulić :) i powachac jej zapaszek. Takie bobasy tak pieknie pachną...ech rozmarzyłam się :)
 
reklama
Do góry