reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

Witam nową wrześniówkę:)
Dziewczyny mam takie pytanie czy Was też boli kręgosłup w części krzyżowo- lędźwiowej?? Ja nigdy nie narzekałam na jakiekolwiek bóle kręgosłupa a teraz to zwijam się z bólu jak zaboli a wtedy poruszyć się w ogóle nie da:(
 
reklama
Witam i ja, na szczęście trochę podczytałam zaległe strony, ale przez wszystko nie przebrnęłam.
U mnie od wczoraj bardzo wyraźne ruchy, to napewno dzidzius i wiercił się cały dzień, to niesamowite uczucie. no i w końcu to już 16 tydz!
Magdalena zawroty głowy w ciaży to rzecz normalna, mnie meczyły od samego początku, teraz ustały, ale też zdarzały sie takie, że aż ciemno przed oczami mi się robiło, to samo z bólami głowy, przyspoeszonym tętnem! trzeba jak najwięcej wypoczywac, nóżki do góry i lezeć na lewym boczku. Musimy być dzielne, teraz mamy "podwójne krażenie";)
Jak przebrnę przez zaległości to może wiecej się wypowiem:)
 
Hey dziewczynki :) Jak tam nowy dzionek? :-D


Magdalena: Ja w pierwszej ciazy mialam takie zawroty, zwlaszcza jak w sklepie stalam w kolejce, ale szybko minely, a wyniki tez mialam dobre. Moze to przemeczenie organzmu, w koncu ciezko teraz pracuje...:tak:

Zuzia hey hey :-D:-D:-D
 
witam sie i ja... dzisiaj z domowych klimatów, jeden dzien urlopu na odpoczynek .....:tak::-D:tak: pozdrawiam Was wszystkie i każa z osobna ....

i mam pytanie : czy w ciąży mozna chodzic do kosmetyczki, cere mam w tej chwili jak 14-latka, pełno syfków, tłustą i sama nie moge sobie już z nią poradzic i myslałam czy nie wybrac sie do kosmetyczki, może nie koniecznie na cały zabieg oczyszczana a może chociaz na jakiś skrócony, aby mi mdłosci nie przeszkadzały ale chyba nie powinno nic zaszkodzic ....... jak myslicie ....
 
Post Ptaszyna a na kiedy masz termin porodu ?
01.09 :)

Karolina Tinetina ja o tym czytałam jakiś czas temu,ale to chyba dotyczy tych kobiet,które dopiero zaszły w ciążę w 2009 roku,a w naszym przypadku (a przynajmniej większości) jeszcze był to grudzień 2008. Poza tym dla mnie jest trochę niepoważne wymagać jakichkolwiek zaświadczeń od 10 tc, skoro wiele kobiet o ciąży dowiaduje się dużo później. :wściekła/y:
Kroptusia współczuję...ja też często chodzę strasznie wkurzona i byle co albo mnie doprowadza do szału, albo do płaczu. Moja rodzina się ode mnie odwróciła (został mi tylko tata i jego brat); z racji tego,że nienawidzą mojego m, bo nie jest prawnikiem i nie zarabia 6000 zł, usłyszałam,że sama tak wybrałam, że urodzę dziecko debila i niepełnosprawne i że jak mnie na coś nie stać,to żebym poszła zarabiać na ulicę. :-( Przepłakałam wtedy cały dzień.
A jeśli chodzi o dentystę, to mam straaaaaszny uraz od lat do stomatologów i chodzę dopiero wtedy kiedy naprawdę muszę. Wiem,że to głupie i nieodpowiedzialne,ale nie mogę się przełamać; to nie chodzi o jeden incydent, ale i w dzieciństwie, i w późniejszych latach bardzo dużo wycierpiałam z powodu niekompetencji dentystów, w związku z czym gdybym miała do wyboru skok z okna zakończony złamaną nogą albo wizytę u dent., to chyba bym skoczyła. :dry:
A,jeszcze jedno. Byłam na dniu otwartym jednego ze szpitali u mnie w mieście i jest tam bezpłatne znieczulenie do porodu. :-) Dlatego mają tam taki "obrót" zawsze.:-D
siemiradzki??? tam jest za friko


Przcytałam to co naskrobałyście:) Jagoodka alez masz gigantka:) Korpusia nie denerwuj się teraz jesteśmy rozdrażnione i dlatego szybko wybuchamy ja też kłocę się o mojego faceta z moim ojcem. Tez a dużo się mieszają co mi się nie podoba. Ogólnie zauważyłam że większoś z nas jest jakaś sflustrowana i złą. A to czujemy się nieatrakcyjne rozdrażnione, a to czegoś się obawiamy. Hormony dosżły do włądzy ja się stałam nie dowytrzymania normalnie szybko wybuxcham z byle powodu.
Mam pytanie:
Która z Was słyszała o porodzie ze znieczulaeniem, i która z Was dopuszcza do siebie taką możliwośc porodu?
POLECAM....zwłaszcza jak poród długi a bóle męczące.... Jak tak będę miała za drugim razem to biore też chociaż nie byłam nastawiona na znieczulenie.....

Witajcie! Chciałam do Was dołączyć. Jestem w 14 tc.I termin mam na 11 września:-) Przed dopisaniem sie do forum chciałam nadrobić wszystkie posty, ale to jest chyba niemożliwe he he zwłaszcza, że neta póki co mam tylko w pracy, więc to nadrabianie mogłoby się wydłużyć do września.
Pozdrawiam wszystkie wrześnióweczki i miłego dnia życzę. W końcu słońce i w końcu dzień bez bólu głowy!!!!
Witaj:-)

witam sie i ja... dzisiaj z domowych klimatów, jeden dzien urlopu na odpoczynek .....:tak::-D:tak: pozdrawiam Was wszystkie i każa z osobna ....

i mam pytanie : czy w ciąży mozna chodzic do kosmetyczki, cere mam w tej chwili jak 14-latka, pełno syfków, tłustą i sama nie moge sobie już z nią poradzic i myslałam czy nie wybrac sie do kosmetyczki, może nie koniecznie na cały zabieg oczyszczana a może chociaz na jakiś skrócony, aby mi mdłosci nie przeszkadzały ale chyba nie powinno nic zaszkodzic ....... jak myslicie ....

hmm no ja nie wiem. Musi otworzyć Ci pory i to oki ale potem trzeba je zamknąć i to urządzenie w ciąży nie może być stosowane.
Może chociaż jakiś masaż???:-)
 
Cześc dziewczynki. U mnie mdłości z dnia na dzień się nasilają ( a to 12tc), wcześniej nie wiedziałam co to wymioty, a teraz wszystko jest be, a kibelek to mój najlepszy kumpel. Jak gotuję obiadek dla dzieci to muszę na buzie zakładac apaskę, a dzieci patrzą na mnie jak na kosmitę. Wogóle w tym tygodniu wszystko zaniedbałam, dom wygląda jak pobojowisko, dzieci puszczone samopas, Bartek się cieszy, bo nie gonie go do lekcji i wogóle wszystko jest na nie. Mam nadzieję, że to wkrótce minie.
 
Witajcie dziewczyny,
filantropek76 i jagoooodka co do pracy w budżetówkach to wiem o co chodzi ja 2 lata pracowałam ale kolejnej 3 umowy nie chiciałam sama, za dużo nerwów mnie tam praca kosztowała! Ja do lekarza chodziłam bo serducho mi nie wytrzymywało, ciśnienie skakało i to nie przez petentów... tylko przez "koleżanki" z którymi pracowałam. Główna moja przełożona jak zdarzyło jej się coś zrobić, a okazywało się że to nie miało być tak to zwalała na mnie, tj np udzielenie informacji telefonicznej petentowi dot. obecności dyrektora, nagadała komuś że dyrektora nie będzie bo jest na L4 itp, ( a to był wązny tel. bo ktoś coś miał przyjechać podpisać z dyrektorem ale wcześniej miał zadzwonić czy jest) a później jak dyrektor wrócił od lekarza, to okazało się że wcale nie będzie na L4 tylko normalnie jest obecny, a później dyrektor upomnienie dla mnie za udzielanie nierzetelnych informacji przez tel. - iżadnego tłumaczenia nie było... Mimo że to nie ja udzieliłam takiej informacji tylko ktoś wyższy stopniem odemnie to ja dostałam upomnienie.
PODOBNYCH I INNYCH SYTUACJI BYŁO WIĘCEJ... A jak miałam przejść na dział do innej przełożonej, bo akurat tam etat się zwalniał (i bardzo mnie tam chcieli) to mi moja przełożona nie pozwoliła (tzn nie powiedziała tego tak dosłownie, tylko, że jak znjade sobie kogoś i przyucze na swoje stanowisko to ona mi zezwoli na przejście na inny dział). A miała do dyspozycji 6 stażystek które za 2 m-ce kończyły staże i można było by jedną tam posadzić na moim miejscu i dała by rade, po przyuczeniu. Ale nie i już!
Później urlop - mieliśmy z mężem jechać do teściowej do niemiec na świeta i co, oczywiście zgodziłą się, podpisała mi podanie a tydzień przed swiętami powiedziała, że nie... a my bilety pokupowane, wszystko przygotowane do wyjazdu a ona i mówi NIE!
To już był szczyt moich sił, akurat w styczniu miałam dostać 3 umowe, której nie podpisałam tylko poszłam na L4 i pojechaliśmy na święta i mówie do niej rubta co chceta, ja z takimi osobami jak pracować nie będe.



(...)Ninionce weny twórczej,
(...)

Wena twórcza co prawda mogłaby być większa, dlatego dziękuje ślicznie :
tak:

Witam nową wrześniówkę:)
Dziewczyny mam takie pytanie czy Was też boli kręgosłup w części krzyżowo- lędźwiowej?? Ja nigdy nie narzekałam na jakiekolwiek bóle kręgosłupa a teraz to zwijam się z bólu jak zaboli a wtedy poruszyć się w ogóle nie da:(

Ja tak mam z kręgosłupem i to właśnie w tej części bardziej lędźwiowej i się zastanawiałam ostatnio dlaczego, bo też nigdy wcześnie tak nie miałam, ale na obciążanie kręgosłupa przez rosnący brzuszke to chyba jeszcze za wcześniej... a jeśli to naprawde już tak może dokuczać to co będzie za 3-4 m-ce - ufffff
 
Ja slyszalam,ze jak kregoslup boli to na chlopca.. :tak::-D) Zwlaszcza podczas porodu.. Mnie nie bolal w pierwszej ciazy, ani podczas porodu i wyszla dziewczynka... :tak:Teraz tez mnie nic nie boli... Hm.. mojemu M to nawet nie powiem nic hahahaaa:-D:-D:-D
 
Witam
Wczorj wieczorem byłam u dentystki i okazało się że mam parę małych ubytków. Pani dr. powiedziała że to trzeba zrobić bo dzidziuś sobie stamtąd wszystkie bakterie zabiera:-( Mimo mojej niechęci muszę to nareperować.

Sarenko życzę Ci wytrwałości przede wszystkim> M na pewno jest rozdarty bo mama też jest ważną kobietą w jego życiu, ale jak maleństwo przyjdzie na świat to zawróci w jego głowie na maxxa i wtedy mama nie będzie miała nic do powiedzenia. Chłopy to takie są..... \

Witam nową mamusię.

U mnie dzisiaj strasznie wieje, masakra normalnie jakaś. Wezmę się chyba za porządki w szafkach, głównie z ubraniami bo w sumie spodnie to już żadne na mnie nie pasują----- tylko co z nimi zrobić?????
 
reklama
Do góry