reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2009

Happy_Aga, Kasiulka100 to ja sie dołączam do was. Z kalkulatorów wychodzi mi termin tez na 19/20 wrzesien :) wiec prawdopodobnie razem bedziemy na porodówkach ;)
Ja tez jeszcze nie byłam u gina. Ide w piątek to bedzie koniec 6 tyg i mam nadzieje ze juz bedzie biło serduszko :) Nie moge sie doczeac ale strasznie sie denerwuje.
Pozdowienia dla Was.
 
reklama
Witam :-)
Ale tu gwarno się zrobiło :-D
Ja dziś cały dzień jem, głodna jestem cały czas. Na brzoskwinie z puszki się rzuciłam - właśnie doczytałam, że nie byłam w tym odosobniona :-D
Kawy nie piję - jakoś mi się nie chce, raz na kilka dni słabą sobie wypiję. Za to czarnej herbaty więcej, a to też niezdrowo - ale nie wiem czym zastąpić. Owocowych nie lubię, ziołowych też - zresztą ziołowe nie wiem czy wskazane są.
Na razie jeszcze nie opowiadam wszystkim, że fasolka rośnie - myślę, że powiem w przyszłym tygodniu. Chodzą za mną ostatnio takie małe pączusie ;-) i chyba z nimi do pracy pójdę i każę świętować - ale tylko najbliższym koleżankom. I potem chyba powinnam powiedzieć dyrektorce - zastanawiam się czy mam taki obowiązek :confused2:
kasiulka100 bóle brzucha na początku ciąży są normalne
renifer dobrze, że dzisiaj lepiej, oby tak dalej
rezeda i jak walka z temperaturą? wygrana?
Witam wszystkie nowe mamy :tak::-)
 
Oczywiscie ja tez witam wszystkie Wrzesniówki :]
Co do kawy to ja zrezygnowałam całkiem, ale mysle ze taka słaba raz na jakis czas nie zaszkodzi :) Co do moich objawow to narazie cisza. Oprocz bolących piersi rozmiar wiekszych i pobolewania brzucha to czuje sie normalnie. Zadnych mdlosci. Nie zebym chciala, ale jakby sie pojawiły to bym byłą pewniejsza ;) Ale pewnie sie doczekam.
Ja narazie tez nie rozpowiadam radosnej nowiny, tylko mąż wie i jedna kolezanka, ale po wizycie u ginekologa powiemy rodzinie :)
 
Mi też wypada termin ok 20 września :tak:
A więc nie wiadomo czy jeszcze Panna czy już może Waga :-) w sumie obydwa znaki "wporzo" :-D

A z herbaty nie potrafię zrezygnować. Kawa, fajki, alkohol mogłyby nie istnieć ale nie wyobrażam sobie życia bez herbaty..
 
Zeberka , hmm, to może ja jestem wyrodną matka i się nie przejmuje, ale mam większą dawkę niż Ty: Euthyrox N100, raz dziennie na czczo. Bo THS to jest w sumie prawie 7 i lekarka wolała dać taką dawkę, zobaczyć jak zadziała, no i za miesiąc kontrolne badanka. Powiedziała że w znikomym stopniu ten lek przenika przez łożysko. I muszę być spokojna bo noszę nasze kochane Maleństwo, a jemu niepotrzebne są stresy zwłaszcza teraz na początku. Jesteśmy pod opieką lekarza, i z doświadczeń moich to wydaje się być dobra ta pani doktor. Więc nie tracę głowy. Bo widzę i wiem że niektóre kobiety mają większe problemy i choroby w czasie ciąży. A pozytywne myślenie naprawdę działa cuda!!!:-)

A jutro w końcu do gina idziemy z M. Mam nadzieję że zrobi USG bo będzie to koniec 5 tygodnia ( od poczęcia 3 tygodnie ). No i nasi Rodzice będa mieć prezent-niespodziankę z okazji Dnia Babci:-D
 
Witm Wszystkie Wrzesnióweczki raz jeszcze Pierwszy raz źle się wpisłam, jestem żółtodziobem na forum stąd pomyłka:zawstydzona/y:

Już jakiś czas śledzę Wasze forum, jednak moja ciąża od początku była zagrożona ( pojawiły się plamienia, było leżenie w szpitalu). Teraz jest nieco lepiej więc odważylam się do Was dołączyć. Termin mam na 5 września:biggrin2: i mam nadzieję, że wszystko już będzie pomyślnie się układało. Z niecierplwością czekam na wizytę 24 stycznia, no i na powrót do pracy bo jak do tej pory to leżę plackiem od początku stycznia:-(.
 
Dziewczyny miałam takiego wirusa w kopie walczyliśmy z nim 1,5 dnia i niestety wszystko przepadło ...

Witam nowe wrześniówki :) ja też już bym chciała wiedzieć ile moja dzidzia ma "wysokości :tak:" i usłyszeć serduszko :) dopiero za 2 tyg mam wizytę ehhh
objawów puki co nie ma :) tylko wieczorami lekko pobolewa brzuch ale jak się kładę to przechodzi ... mam nadzieję że to normalne ... ?
 
ja także nie wyobrażam sobie dnia bez min. 2 czarnych herbat z cytrynką

u mnie o mojej dzidzi wiedzą tylko moje siostry (i oczywiście mąż) a jutro powiemy moim rodzicom bo mamy pirwszą wizytę u gina (udało mi się przełożyć na wcześniej) a teściowie dowiedzą się prawdopodobnie w niedzielę :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Zeberka , hmm, to może ja jestem wyrodną matka i się nie przejmuje, ale mam większą dawkę niż Ty: Euthyrox N100, raz dziennie na czczo. Bo THS to jest w sumie prawie 7 i lekarka wolała dać taką dawkę, zobaczyć jak zadziała, no i za miesiąc kontrolne badanka. Powiedziała że w znikomym stopniu ten lek przenika przez łożysko. I muszę być spokojna bo noszę nasze kochane Maleństwo, a jemu niepotrzebne są stresy zwłaszcza teraz na początku. Jesteśmy pod opieką lekarza, i z doświadczeń moich to wydaje się być dobra ta pani doktor. Więc nie tracę głowy. Bo widzę i wiem że niektóre kobiety mają większe problemy i choroby w czasie ciąży. A pozytywne myślenie naprawdę działa cuda!!!:-)

A jutro w końcu do gina idziemy z M. Mam nadzieję że zrobi USG bo będzie to koniec 5 tygodnia ( od poczęcia 3 tygodnie ). No i nasi Rodzice będa mieć prezent-niespodziankę z okazji Dnia Babci:-D

Asiula po dzisiejszej wizycie u endo mam zwiększoną dawkę Euyhyroxu do N75 codziennie rano. Tylko zauważylam że jesteś we wcześniejszej ciąży niż ja. Masz jeszcze czas na zbicie TSH. A mi dzisiaj endo powiedziała tak, że "powinniśmy zdążyć" do 10 tygodnia zbić to TSH. Teraz jest czas kiedy mojej fasolce zaczyna rozwijać się mózg, stąd moje wielkie obawy, czy wszystko będzie dobrze:nerd:
 
Do góry