Wrzesień 2009

[kasiulka100]

Brzuch pobolewa cały czas, nie wiem czy to normalne. Właśnie wróciłam od laryngologa- zaczyna się zapalenie zatok, ale powiedział że damy radę bez antybiotyku!!!Na razie muszę siedzieć w domu, zwolnienie mam do 28 stycznia, a w tym dniu właśnie idę do gina, ciekawe co mi powie. Nadal martwi mnie ten ból brzucha, jest taki jakbym miała dostać @. Boję się!!!
Witam też nowe mamunie!

 

[louise]

mnie też boli brzuch , jestrm w piątym tygodniu

 

[Elunia1609]

ja dziś zaczęłam 7 tydzień

 

[emkamek]

Brzuch pobolewa cały czas, nie wiem czy to normalne. Nadal martwi mnie ten ból brzucha, jest taki jakbym miała dostać @. Boję się!!!
Witam też nowe mamunie!

Hej dziewczyny! Witam i serdecznie gratuluje wszystkim Wrzesnioweczkom!:-)
Nie martwcie sie tymi bolami brzucha, to zupelnie normalne, bo rozciaga sie macica.

Zycze spokojnych ciaz, cieszcie sie tym stanem, bo czas strasznie szybko zleci

 

[sajonara]

Czesc Dziewczyny!

Wybaczcie, ze nie pisze, ale mam bardzo duzo pracy. Mamy wielkie targi, stoje caly dzien i wieczorem padam juz o 20:00.
Witam wszystkie nowe mamusie wrzesniowe i serdecznie gratuluje!!!!
Szczegolnie witam nionke, ktora znam ze Staraczek :-)
Mam tez do Was prosbe: wstawcie sobie suwaczki z tygodniem ciazy. Wtedy latwiej sie zorientowac mozna.
W piatek ide do mojego gina, mam nadzieje, ze w koncu mi powie: jest zarodek i wszystko jest OK. POstanowilam zmienic gina, bo cos czuje, ze moj ma stary sprzet. Przyjaciolka chodzi nawet do polskiej ginki, ktora przy kazdym badaniu sprawdza 3D USG przeplyw krwi przez lozysko itp. Maja super sprzet. Mam nadzieje, ze sie tam dostane.
Napisze wiecej w weekend.
Pozdrawiam i zycze spokoju!

 

[Kroptusia]

Hey dziewczynki,

Ja dzis ide na 2 wizyte, dowiem sie moze cos wiecej...Juz nie moge wysiedziec, mam tez tysiac pytan ...ja codziennie pije jedna slaba kawke bo bym padla w pracy a czesto bezkofeinowego Jacobsa. Martwie sie jednak bo bierze mnie cos z nosa sie leje, gardlo boli masakrycznie, zimno...po pracy sie wygrzeje poki co owocowa herbatka...Praca nowa wiec L4 teraz odpada, zreszta nikt nie wie jeszcze bo jak sie dowiedza to polece z pracy a tak choc pensja jest ... Trzymajcie dzis kciuki za wizyte :-)

 

[Moltizerka]

Witam Was wszysykie kochane !!!!!!! Chcialam sie tu do was dziewczyny wpisac bo tez bede mamusia wrzesniowa. Milutko jest spotkac tu inne przyszle mamy wrzesniowe. kasiulka100 jestem pewna ze wszystko jest ok tylko dzidzia rosnie i potrzebuje w tobie miejsca dlatego pobolewa jak na @. buzki dla Was kobietki i milego dnia zycze

 

[szyszunka]

I ja witam nowe mamy, dużo nas tu, ale trzeba się będzie jakoś połapać:-)
ja z kawkki mogę zrezygnować, choć czasem słabą wypiję z mleczkiem, a z herbatką mam tak samo, nauczona jestem, czasem zamieniam na owocowe, ale to nie to samo...... no a mój gin mówi, że i teina i kofeina nienajlepsze, wiec obie trzeba słabiutkie i świeże robić.
Ciężko mi było dziś wstać, bo wczoraj miałam Kolendę (przyszedł mój "szef" i ksiądz przyjaciel, który udzielał nam ślubu), siedzieli do 23, wieć padłam jak mucha!
teraz trzeba by coś zjeść, ale jak sobie tylko pomyślę, to mi sie "przypomina" wszystko co jadłam, więc nie idę nawet do kuchni. W 1 ciąży codziennie rano jak się budziłam mąż przy łóżku zostawiał mi śniadanie, teraz tylko czasami, ale za tod ziecko rano nakarmi, wiec śpimy do woli;-)
No nic, trzeba sprawdzić pocztę, i zabrać się do pracy.
Potem do Was zajrzę, bo powoli się od was uzależniam.
Zdróweczka dla mamusiek, uważajcie na siebie!

 

[gosiula23rex]

Witam! Ja również chciała bym się zapisać do Was. Test robiłam 9 stycznia i wyszła bardzo blada druga kreska widoczna pod światło niemalże, dlatego też nie robiłam paniki i nadziei. Dziś zrobiłam raniutko test i są dwie piękne czerwoniutkie kreski!!! Teraz muszę się do jakiegoś lekarza zapisać- a to nie takie łatwe. Cieszę się , ale czuję taki lęk w sobie!!

 

[jarzebinka]

na dzień dobry witam wszystkie nowe wrześniowe mamusie ale nas sie tytaj zbiera, oj będzie tłoczno ..................

O ciąży zamierzam powiedzieć po wizycie u gina czyli 30 stycznia a zastanawiam się czy nie poczekać do Świąt Wielkanocnych
Ale chyba tyle nie wytrzymam...

ja też zamierza powiedzieć właśnie po wizycie , ale o Świętach Wielkanocnych tez pomyśłałam, bo rodziców mamy daleko, a przez telefon to tak chyba nie wypada, a jechac specjalnie to mi się nie uśmiecha, bo po całym tygodniu w weekend fajnie jest sobie odpocząć i poleniuchować...... no ale zobaczymy

jak narazie dzień bez krwawienia, za to mega mdłości... boję się ze jak zaczne wymiotowac, to mi znów poleci

czyli ndal wypczynek i jeszcze raz wypoczynek a wszystko będzie dobrze

. Termin mam na 5 września i mam nadzieję, że wszystko już będzie pomyślnie się układało. Z niecierplwością czekam na wizytę 24 stycznia, no i na powrót do pracy bo jak do tej pory to leżę plackiem od początku stycznia:-(.

napewno wszystk będzie pomyślnie i tego sie trzymaj :-)

Trzymajcie dzis kciuki za wizyte :-)

kciuki zaciśniete wszystko będzie dobrze

a ja mam problemy ze spaniem tzn. wieczorem ok. 22 już czuję, że jestem zmęczona więc pakuję się do łózka i potem się męczę pół nocy z zaśnięciem i oczywiście rano problem aby wstać, i kryzys koło godziny 12-13, przydałaby się prerwa na drzemkę, a tutaj praca i tylko praca

a mam pytanie do pracujących, jeżeli nie będzie przeciwskazań zdrowotnych to do kiedy chciałybyście pracować ???? bo ja tak myślę,że chyba odpuszczę sobie wakacyjno-letnie miesiące i w lipcu poszłabym już na L4, bo jak będą upały to tak mało ciekawie się męczyć .......